kowalkrk/ nie ma to tamto ...

31 X 2008



1)MC
68 kg x 5
73 kg x 5
78 kg x 5

Komentarz : Fajnie poszło. Chwyt wytrzymał, plecy proste. Robiłem z szerokim rozstawem nóg(sumo) i chyba przy tym zostanę bo pewniej się przy tym czuję i technikę lepszą dzięki temu zachowuję.

2) Dipsy
5x waga ciała
5x waga ciała + 2,5 kg
5x waga ciała + 5 kg

Komentarz : Ależ weszło dobrze ... zdziwiłem się, bo jeszcze był zapas :)

3)Wiosło
48 kg x 5
53 kg x 5
58 kg x 5

Komentarz : Ciężko było.

4) Wyciskanie hantli(barki)
17,5 kg x 5
17,5 kg x 5
17,5 kg x 5

Komentarz : Piekło... miałem zacząć od 15kg, ale ktoś uznał że nie trzeba odnosić hantli na miejsce i nie mogłem znaleźć drugiej piętnastki...

Ogólnie: Miazga. Ledwo co wyszedłem z siłowni, a czuję każdy mięsień. Jedzonko jako tako dobrze trzymane.


pzdr

Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-10-31 19:24:23

Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-10-31 19:24:46

to czasami dobrze jak ktoś nie posprząta miałeś dzięki temu mocniejszy trening xD

ta sałatka nicejska- prezentuje się baardzo smakowicie. zjadłbym coś takiego ;-p

no dobra, dobra ale nie podjąłbym się chyba próby zrobienia jej samodzielnie. Jak to dobrze, że jest w domu ojciec kucharz-pasjonat

no a dzisiaj było tak
1)Przysiad
70 kg x 5
75 kg x 5
80 kg x 5

Komentarz : Tak średnio, ale nawet w miarę zadowolony jestem.

2) Wyciskanie hantli skos
20 kg kg x 5
20 kg x 5
20 kg x 5
Komentarz : Długie, płynne, głębokie ruchy. Ciężko.

3)Drążek szeroko nachwytem
5x waga ciała
5x waga ciała
5x waga ciała

Komentarz : jak to zwykle ... bez komentarza.

4) Wyciskanie żołnierskie
30 kg x 5
35 kg x 5
40 kg x 5

Komentarz : Dziś ciężko było z tym cwiczeniem.

+ brzuch

Ogólnie: Trening się strasznie wydłużał, bo zatrzęsienie ludzi na siłowni. Dobrze, że jak przyszedłem to jeszcze było w miarę ok, bo tak to bym sobie mógł zapomnieć o rozłożeniu stojaków. W weekend pewne problemy ze zdrowiem, tj. ogólne osłabienie i wynikający z tego brak apetytu, ale już wychodzę na prostą :)

pozdrawiam

no jak kucharz w domu to masz dobrze. u mnie to tylko problemy są z jedzeniem i ich gadaniną na ten temat

jak wychodzi na prosta to ok. czasem lepiej jest odpocząć dzień/dwa a potem ruszyć z podwójną siłą.

pzdr

widac progres drążek rób podchwytem wąsko na szer barków jak najwygodniej żeby było

no a dzisiaj był trening dość wcześnie :)

1)MC
80 kg x 5
85 kg x 5
90 kg x 5

Komentarz : oj bardzo ciężko. W ostatniej serii chwyt naprzemienny.

2) Dipsy
5x waga ciała +2,5 kg
5x waga ciała + 5 kg
5x waga ciała + 7,5 kg

Komentarz : Ostatnia seria była ciężka.

3)Wiosło
50 kg x 5
60 kg x 5
65 kg x 5

Komentarz : Tak średnio. Myślę, że mogłem to lepiej rozłożyć i spróbować 70 w ostatniej.

4) Wyciskanie hantli(barki)
17,5 kg x 5
17,5 kg x 5
17,5 kg x 5

Komentarz : Masakra. Strasznie opornie mi to dzisiaj poszło.


Ogólnie jestem zadowolony. W sobotę ostatni trening z '5'. A co potem to zobaczę bo zostanie mi jakieś 6 wejść na karnecie więc albo będę poprawiał maksy albo ... w sumie sam nie wiiem ;)

pozdr


Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-11-05 13:21:12

no i dopadło i mnie ... przeziębienie. Wczoraj nie miałem siły na wyjście z domu nie mówiąc już o treningu, dziś niewiele lepiej. Cały połamany jestem, męczący katar i ogólne osłabienie. Tak więc odpuściłem trening i robię kurację starymi, domowymi sposobami:)
Mam nadzieję, że w poniedziałek już będę się czuł dobrze.

pzdr

lecz się człowieku

10 XI 2008 - ostatni trening "5"

1)Przysiad
70 kg x 5
80 kg x 5
85 kg x 5

Komentarz : Ciężko, ale zadanie wykonane:)

2) Wyciskanie hantli skos
20 kg kg x 5
20 kg x 5
22,5 kg x 5
Komentarz : ostatnia seria bardzo ciężko, ostatnie powtórzenie z pomocą.

3)Drążek
10x waga ciała (5 z pomocą, szeroko nachwyt)
8x waga ciała (nachwyt, szerokość barków)
7x waga ciała (nachwyt, szerokość barków)

Komentarz : Uznałem, że chyba zwężę rozstaw rąk na rzecz techniki(płynniej i głębiej)

4) Wyciskanie żołnierskie
33 kg x 5
43 kg x 5
43 kg x 5

Komentarz : Nawet dało rade. Chciałem w ostatniej 48 ale było to ponad moje siły.

5)Łydki(wpięcia na suwnicy)
20x 40kg + gryf
20x 50kg + gryf
20x 50kg + gryf

Komentarz: piekło w łydkach :)

+ brzuch

Trening całkiem przyjemny. Bałem się, że po tym przeziębieniu będzie lipa, ale nawet poszło wszystko wg zamierzeń. Jedynie to denerwujące komentarze przy wyciskaniu żołnierskim typu "po **** tak robisz" albo "na stojąco zniszczysz sobie kręgosłup" i tak do znudzenia.

Jak wcześniej napisałem jest to ostatni trening '5'. Teraz jako, że jeszcze mam wejścia na karnecie to na pewno poćwiczę z 2 tyg i dopiero regeneracja. Negatywów na pewno nie będę robił bo nie za bardzo ma mi kto pomóc. Myślę, czy by się po prostu nie 'pobawić' w śrubowanie rekordów, no ale zobaczymy. Wszelkie sugestie mile widziane.

no a jeszcze przed siłownią koło 13 dwie godziny piłeczki. Taka pogoda to aż żal było nie zagrać :)


pozdrawiam

12 XI 2008

1)MC
48 kg x 10
78 kg x 5
88 kg x 5
93 kg x 5 rekord :)
98 kg x 5 rekord :)

Komentarz : nie było wcale tak super ciężko Najgorzej było z chwytem. Zapas jest, ale się nie rzucałem na te 3 cyferki na sztandze choć strasznie korciło :) Spróbuję w poniedziałek jeszcze dorzucić.

2) Dipsy
10x waga ciała
8x waga ciała + 5 kg
7x waga ciała + 5 kg

Komentarz : Ciężko, rekord na ilość z 5 kg:)

3)Wiosło

50 kg x 10
50 kg x 10
50 kg x 10

Komentarz : Średnio. Drugą i trzecią serie dla odmiany zrobiłem podchwytem

4) Barki - Push&press(przynajmniej w założeniu)

33 kg x 10
38 kg x 8
38 kg x 8

Komentarz : Tak bardzo badawczo, bo pierwszy raz robiłem a za bardzo nie miał mi kto pokazać.


Ogólnie zadowolony bardzo jestem z tego martwego ciągu. Los płatał mi dziś sporo przeciwności, żeby nie pójść na trening ale było warto(zobaczymy czy tego samego zdania będzie jutro pani na matematyce).

pzdr

Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-11-12 20:25:32