Jutro minie dokładnie 30 dni odkąd się odchudzam xD.
Wróćmy do począku: Założenia :
1. Schudnąc do 55 kg
2.Wymiary -PAS-65
3. Ogolnie lepsze samopoczucie.
4. MOze by sie zorganizowac xD?
Na wage stane jutro 55 napewno nie będzie ale moze byc tak z 57-58 kg. Też dobrze. W pasie 65 tez nie ma xD moze bedzei z 67-68.
Na początku wygladało to mniej więcej tak :
mało kcl mało kcl duuuuzo mało duuuuzo miedzy 1200 a 1800 xD Nieregularne pory i ogolnie dno xD. 3 razy piłam kawe za duzo jadłam serka wiejskiego podjadałam tak ze zbierał się z tego dodatkowy posiłek. Do tego przywiazywałam wage do niuansów całkowicie nieistotnych.
MIała wyjsc dieta low carb a wyszła przez pewien czas no carb prawie kolejny idiotyzm xD
Wkoncu w tamten poniedziałek sie zdenerwowałam i przez 5 dni jadłam 1200-1300 kcl xD jednak to jest za mało.
Jak to Obli powiedziała ( przykro mi ze juz tu nie zagląda) trzeba mieć pole manewru.
TAk więc jem ok 1400 kcl od 4 dni xD
Jak jest??
Hmm
Posiłki mam mniej wiecej o stałych porach z przerwami 2.5-3h (nie liczac tego przed spaniem xD jest tak 4 -5 h )
Wydaje mi sie, że z LC wyszła zbilansowana xD. ALbo chociaz taka 50/50.
Poznałam swoj organizm mniej wiecej wiem po jakich produktach jak sie czuje tzn. jest senny, najedzony na dłuższą krótszą mete.
Nad czym musze nadal popracowac??
HMm napewno nie podjadac podczas robienia posiłku !
next- pilnowac tłuszczy
kupić sobie od listopada karnet open xD
nie przejadać sie za jednym razem .
Teraz to chyba tyle co mi do głowy przychodzi Do półmetku mam jakies hmm 25 dni ?? Moge schudnać jeszcze te 2 kg ale czy to bedzie jakas roznica diametralna?? Pewnie nie xD Bardziej położyc nacisk na ćwiczenia bo chudnie sie nierównomiernie niestety i efekty są jakie są.
Jedno jest pewne.
Nauczyłam się dzięki Waszej pomocy duzo lepiej odżywiać. I wiecie co ?! NIe pamietam kiedy ostatni raz czułam się głodna !! ot co!
Pozdrawiam;)