Poniedziałek - Treningowy
TRENING
KLATECZKA
1. Wyciskanie sztangi na łąwce skośnej
- 11 x 60 kg
- 8 x 70 kg
- 6 x 75 kg + 2 z pomocą
2. Wyciskanie hantli na ławce poziomej
- 11 x 24 kg
- 9 x 27 kg + 1 z pomocą
- 7 x 30 kg + 1 z pomocą
3. Rozpiętki głową w dół
- 15 x 15 kg
- 12 x 18 kg
- 12 x 18 kg
4. Butterfly
- 13 x 35 kg
- 12 x 40 kg
- 7 x 50 kg + 4 z pomocą
BRZUCH
1. Unoszenie nóg w zwisie
- 16 powtórzeń
- 16 powtórzeń
- 15 powtórzeń
2. Allachy
- 15 x 25 kg
- 15 x 30 kg
- 13 x 32,5 kg
Wrażenia:
- Więc na początku się zdenerwowałem bo słabo czułem klate po skośnej, jednak po ostatniej serii już wiedziałem, że w duoe dostała ale właśnie tylko górna część więc bardzo dobrze.
- Siła w drugim ćwiczeniu mnie zaskoczyła troche. Zawsze z 30 kg miałem wielkie problemy żeby zrobić 6 powtórzeń i to jako pierwsze ćwiczenie, a teraz ładnie poszło i naprawde z dobrym wyczuciem mięśnie.
- Rozpiętki w dół na dolną część klateczki i powiem, ze po tym miałem największą pompe, ale też mocno dostały przednie aktony barków.
- Batterfly na dobicie.
- Brzuch krótkie przerwy i po każdej serii mocne rozciąganie.
Trening trwał krótko ok. 70 minut.
Mam 1 foto po treningu to wrzuce na przedsmak podsumowania
Coraz cięzej mi wpieprzać potreningowy nie wiem czemu... może mama mi coraz więcej kuraka nakłada?
Jutro mam ślubowanie i na 11 do szkoły, więc troche dłużej pośpie haha bo takto zawsze wstaje 5:30 blee i musze odsypiać popołudniu!
Hmm dobrze, ze to ostatni tydzień, bo musze już powoli zluzować z ciezkimi treningami bo czuje się naprawde zmęczony już. Być może jestem też zakwaszony wkońcu sporo białka i kaszy jemi do tego dużo witaminy C? Co prawda jem dużo warzyw i troche owoców ale to może nie wystarczyć...
później wrzuce jeszcze fotke i odpisze bo ide oglądać HELLBOY'a xD