Zacznę od tego, że mam 26 lat i od 6 albo 7 lat walczę z moimi nadmiarowymi kg, jeszcze przed rokiem nie było ich tak dużo ale od początku tego roku przytyłam prawie 10 kg i wczoraj jak stanęłam na wadze wskazała nie tylko 70 kg ale również 42% tłuszczu co według mojej inteligentnej wagi oznacza otyłość, to chyba dla mnie punkt zwrotny i postanawiam ostro zabrać się za siebie tyle, że tym razem z głową i dlatego zapisałam się na sfd by nie tylko dowiedzieć się więcej ale również skorzystać z rad bardziej doświadczonych osób:)
Skorzystałam z dziennika posiłków i ułożyłam sobie mniej więcej taką dietę:
(1200 kcal/dzień, białko 1,5g/kg, tłuszcze 0,8g/kg, węglowodany 1g/kg)
Śniadanie:
50g płatków owsianych
100g serka wiejskiego chudego
jabłko
b/w/t w g:
25/40/9
II Śniadanie: ponieważ w pracy nie mam za bardzo szansy na dwie przerwy, czy drugi posiłek może stanowić baton proteinowy??
b/w/t w g:
26/22/8
Obiad: 200g schab pieczony + surówka z kapusty
Trening
Kolacja: 200g ryba + 50g ryż
b/w/t w g:
28/34/3
Jeśli chodzi o trening to mam na uposażeniu orbitreka i planuję, w zasadzie od kilku dni już biegam średnio 50 minut dziennie, niestety nie mam za bardzo dostępu do siłowni dlatego chcę ćwiczyć w domu, czy powinnam dołożyć don tych 50 min na orbitreku jeszcze jakieś ćwiczenia? Nie chciałabym przesadzać, ale nie wiem czy taka forma ruchu wystarczy?
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i rady:)
Płeć: Kobieta
Wiek: 26
Waga: 70
Wzrost: 156
Obwód klatki: 107
Obwód ramienia: 31
Obwód talii: 103
Obwód uda: 60
Obwód łydki: 34
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 42
Aktywność w ciągu dnia: praca siedząca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: orbitrek 50 min/dzień
Odżywianie: odzywianie ok, tylko słodyczy za dużo było
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: brak
Preferowane formy aktywności fizycznej: orbitrek 6-7 godzin/tydzień
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: stosuję przed treningiem l-karnitynę
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie
Stosowane wcześniej diety: diety cud
...wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie...