miss1991/ dziennik / dietownik obzarciuszka xD

Masz tutaj linka do materiałów o tym co się dzieje, jak jednorazowo zjesz dużo węglowodanów:
http://www.drmichalak.pl/data/studenci/bioch6.htm

Są tam też jakieś informacje o tłuszczach.

Dieta wygląda coraz lepiej. Trzymaj się tego, dorzuc lekki trening siłowy (z linka wklejonego przez obli) i będzie dobrze. I daj sobie trochę czasu - trzymaj się zasady: co szybko przychodzi, szybko odchodzi. Twoja koleżanka prawie nic nie jedząc pewnie chudnie, ale za jakiś czas odbije się to na jej zdrowiu, więc Ty nie popełniaj jej błędu.

Dziękuje dziękuj.

Obliques-tato wie ze jestem na diece bo ja na diecie jestem od zawsze także rzadna nowość. Cały czas o tym gadam xD czyli duzo gadania srednie skutki xD CO do LC tez wie bo jak jem juz 4 dzien omleta na sniadanie i 3 x dziennie 150 g serka wiejskiego i mieso, ryby itp to trudno nie zauważyc Poki co musze isc sie pouczyc do szkoły wiec ten link od Ciebie przyswoje w najblizszym czasie jak juz wyzdrowieje do konca i zaczne ćwiczyc;)

Robak1984- dziękuje za tego linka, znalazłam odpowiedz na moje pytania i ogolnie najbardziej upewnił mnie to :

"Druga sytuacja, w której mogą pojawiać się ciała ketonowe, to stan, w którym w diecie mamy zbyt mało substancji glukogennych, niezależnie od ilości zjadanych tłuszczów. Istotnym czynnikiem, który hamuje ketogenezę jest insulina. Gdy związków glukogennych jest zbyt mało, we krwi jest zbyt mało insuliny, by wyhamowywać ketogenezę. Różnica w porównaniu ze stanem poprzednim jest taka, że teraz spalane są zarówno tłuszcze spożyte, jak i te z tkanki tłuszczowej. Tkanka tłuszczowa ulega na takiej diecie u większości ludzi rozkładowi ze względu na zbyt niski poziom insuliny, który pobudza reakcje syntezy kwasów tłuszczowych. Równowaga pomiędzy syntezą a rozkładem triglicerydów w tkance tłuszczowej jest zachwiana na korzyść ich rozkładu. Innymi słowy, jeśli węglowodanów jest zbyt mało, większość ludzi chudnie, nawet jeśli będzie jeść dużo tłuszczu."

Wszystkiego jeszcze nie przeczytałam a nawet jak przeczytam to jak to raz przeczytam to nie wystarczy trzeba bedzie conajmniej bare razy xD

co myslicie o wszelkiego rodzaju szynkach i serze zółtym gouda np na diecie LC?? ;)

Pozdrawiam;)

Te wszystkie szynki to wiadomo, że nie jest to dobre rozwiązanie. Oglądałem w uwadze, że te wszystkie wyroby np. sokołów to są tak napeklowane, ze w rzeczywistości tylko z połowa produktu to mięso.

Sam tak jem, ale to z przyzwyczajenia. Ostatnio coraz mniej.

Uwaga dzis przesłam samą siebie xD chyba teraz mi nie powiecie że za mało zjadłam

Wstałam o 12 xD to jest wazne

1. omlet 2 jaja z szynka 60g 20 gouda pomidor i brokuł plus kawa 50 ml mleka

2. 300 g serka wiejskiego light

3. cheat meal?? byłam na miescie wtedy wiec zjadłam sałate na sałacie było troche cebuli potem szynka i ser zółty do tego było 1 jajko i oliwki zjadłam wszytsko (talerz wielkosci od lokcia do nadgarstka xD i szeroki) mimo ze juz nie mogłam xD tylko bez sosów bo poprosiłam zeby mi pani dała do osobnego naczynia

4. otręby ok 9 łyzek xD 300g serka wiejskiego + 2 pomidory

ogołem wyjdzie to co zjadłam w domu 110/50/25 vzyli jakies 1200kcl ALE ten posiłek na miescie to było conajmniej 600kcl zw chociazby na ilosc sera zółtego i szynki ... było jej chyba z 200 g!! conajmniej i sera z 100 g xD

Wiem ze dzis miesa nie zjadłam i ze to kiepsko ale wtedy białka wyszło by mi chyab z 250g a teraz i tak wyszło 150-180 xD z tłuszczem troche gorzej bo tez go troche wyszło ;D ale ww wyszło dosc mało maks z 40 g takze chyba ok????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

e tam 1200klcal to nic, ja bym bardziej obawiala sie objetosci, pozdrawiam

co rozumiesz przez objetosc?? a te 1200 kcl to jest bez tego cheat meal xD wiec wyjdzie z 1900 xD

no ze w jednym posiłku otręby ok 9 łyzek xD 300g serka wiejskiego + 2 pomidory dla mnie to dużo, ja mam bardziej problem z tym, ze mam dość mały żołądek, jem mało, ale często i stąd to, że czesto mi nadwyżka wychodzi

ale ja to w godzine jem;D siedze przed kompem np i to miele xD tylko duzo mi białka wychodzi i tłuszczu i nie weim jak ser zółty traktowac na LC bo niby on nie ma ww;P

nie ma się co tłumaczyć, jak masz ochote to jesz, nie mozesz przeciez chofzic głodna, a propo wczoraj to ja miałam tez jakis napad, bogjeden eie. rano malo, tylko niestety białe pieczywo było;(, potem poszlam pobiegac tak szybko przez pol godziny, do wieczora zjadlam bardzo malo i w ogole nie miałam apetytu i taka zadolona byłam, a tuż koło 23.30 zrobiłam sie taka glodna, że myślałam, że zwariuje po prostu no i sie skonczylo, na serkach, kefirze i mleku

wiesz 600gr bialego sera to niezle przegiecie ;)
troche do kitu masz te diete, idz do odchudzania to ci pomoga cos skleic przyzwoitego :)