Raz się żyje , Raz umiera
...
Napisał(a)
ta za***iście wracasz z imprezy o 3 nad ranem i mówisz a chu* tam ide na siłke toć nie dam żeby karnet się zmarnował
...
Napisał(a)
taa a potem by bylo ze to przez swietny trening wisisz nad kiblem 2 pol nocy
Trafiłam obok? Tam był mój cel.
...
Napisał(a)
Ja to się śmieję z kumplem, że niektórzy "pakerzy" bawiący się w Gwarku, wychodzą w czasie imprezy, idą na Royala się "podpompowac" i wracają się dalej napinac.
Siłka czynna 24h/dobę dobra sprawa, dla kogoś kto pracuje po 12 godz np. od 9-21. Ja tylko żaluję, że Herkules nie jest czynny od 6, bo bym czasami sobie rano przed pracą pocwiczył No, ale Miro też się musi w końcu wyspac
Siłka czynna 24h/dobę dobra sprawa, dla kogoś kto pracuje po 12 godz np. od 9-21. Ja tylko żaluję, że Herkules nie jest czynny od 6, bo bym czasami sobie rano przed pracą pocwiczył No, ale Miro też się musi w końcu wyspac
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
...
Napisał(a)
Ja tylko żaluję, że Herkules nie jest czynny od 6
ja tez bym wolala na 6ta smigac, wole jak pusciej jest, jak po pracy przychodzilam okolo 15-16 to jest fajnie bo nie duzo ludzi, ale jak tak kolo 19-20 sie przyjdzie, to masakra ;) wszystko przez te aerobiki :> panowie sobie chyba przychodza kolezanki poogladac a nie cwiczyc
ja tez bym wolala na 6ta smigac, wole jak pusciej jest, jak po pracy przychodzilam okolo 15-16 to jest fajnie bo nie duzo ludzi, ale jak tak kolo 19-20 sie przyjdzie, to masakra ;) wszystko przez te aerobiki :> panowie sobie chyba przychodza kolezanki poogladac a nie cwiczyc
Trafiłam obok? Tam był mój cel.
...
Napisał(a)
No najgorzej jest w poniedziałkowe wieczory... wtedy chyba faktycznie Panowie Pakerzy przychodzą popatrzec na kobitki uprawiające aerobic
Drugi posiłek za mną - 40-50g ryżu brązowego + 200g morszczuka + warzywa (śmierdzi teraz w całym domu rybą ) Zaraz dorzucę jeszcze łyżkę oliwy z oliwek, a później czerwona herbata.
Aeroby dzisiaj po 18 zrobię, bo wieczorem Liga Mistrzów i chcę sobie na mecz popatrzec.
Drugi posiłek za mną - 40-50g ryżu brązowego + 200g morszczuka + warzywa (śmierdzi teraz w całym domu rybą ) Zaraz dorzucę jeszcze łyżkę oliwy z oliwek, a później czerwona herbata.
Aeroby dzisiaj po 18 zrobię, bo wieczorem Liga Mistrzów i chcę sobie na mecz popatrzec.
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
...
Napisał(a)
DZIEŃ 17
Wczoraj w końcu przestało padać i od razu lepiej się biegało. Dzisiaj powtórka z rozrywki, czyli 55 min biegania. Powoli zaczyna mi już brakować siłownii... chyba się uzależniłem
Teraz mam pytanie do Was, mam nadzieję, że coś doradzicie. Otóż mam w domu ok 120-130 kapusłek monohydratu kreatyny Olimpa i ok 400g ShockTherapy. Kiedy ewentualnie można by tego użyć. Do końca roku (14 tygodni) na pewno priorytetem będzie redukcja. Do tego czasu mam zamiar zjechać w pasie do ok 88 cm. Jeżeli to się uda to wtedy przechodzę na dietę z lekkim plusem i próbuję jeszcze złapać trochę beztłuszczowej masy mięśniowej.
Czy dorzucić te suplementy w czasie redukcji, czy poczekać do przyszłego roku i ewentualnie dokupić jeszcze coś?
Mam nadzieję, że pomimo tego iż nie jestem długonogą blondyną, ktoś mi coś doradzi
Wczoraj w końcu przestało padać i od razu lepiej się biegało. Dzisiaj powtórka z rozrywki, czyli 55 min biegania. Powoli zaczyna mi już brakować siłownii... chyba się uzależniłem
Teraz mam pytanie do Was, mam nadzieję, że coś doradzicie. Otóż mam w domu ok 120-130 kapusłek monohydratu kreatyny Olimpa i ok 400g ShockTherapy. Kiedy ewentualnie można by tego użyć. Do końca roku (14 tygodni) na pewno priorytetem będzie redukcja. Do tego czasu mam zamiar zjechać w pasie do ok 88 cm. Jeżeli to się uda to wtedy przechodzę na dietę z lekkim plusem i próbuję jeszcze złapać trochę beztłuszczowej masy mięśniowej.
Czy dorzucić te suplementy w czasie redukcji, czy poczekać do przyszłego roku i ewentualnie dokupić jeszcze coś?
Mam nadzieję, że pomimo tego iż nie jestem długonogą blondyną, ktoś mi coś doradzi
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
...
Napisał(a)
Dzisiaj dłużej w robocie musiałem zostac i posiłek z 18 mi się przesunął na 20. Dodatkowo kumpel z pracy miał urodziny i jeden mały kawałek ciasta znalazł się w moim żołądku
Po 21 wyruszam na bieżnię, więc po ciastku zostaną tylko wspomnienia.
Widzę, że na moje pytanie nikt nie odpowiedział, tak więc będę musiał sobie sam poradzic. Na razie podjąłem decyzję, że do końca października nie będę z tych suplementów korzystał. No chyba, że do tego czasu odezwie się ktoś, kto był na redukcji i brał podobne specyfiki.
Teraz czas na czerwoną herbatę i II połowę meczu. PA
Po 21 wyruszam na bieżnię, więc po ciastku zostaną tylko wspomnienia.
Widzę, że na moje pytanie nikt nie odpowiedział, tak więc będę musiał sobie sam poradzic. Na razie podjąłem decyzję, że do końca października nie będę z tych suplementów korzystał. No chyba, że do tego czasu odezwie się ktoś, kto był na redukcji i brał podobne specyfiki.
Teraz czas na czerwoną herbatę i II połowę meczu. PA
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
...
Napisał(a)
Po 21 wyruszam na bieżnię
gdzie ty na te bieznie lecisz o tej porze ?
gdzie ty na te bieznie lecisz o tej porze ?
Trafiłam obok? Tam był mój cel.
...
Napisał(a)
anniczek - niedaleko mnie jest szkoła (w której się kiedyś zresztą kształciłem) i tam znajduje się bieżnia (ahh te pamiętne lekcje WF-u...)
DZIEŃ 18
Dzisiaj postanowiłem zrobic sobie wolne od biegania. W tym tygodniu licząc poniedziałkowe 30 min na rowerku i 4 x 55 min biegania to wychodzi już ponad 4 godziny aerobów. Dlatego też dzisiaj dam odpocząc swoim stawom i mięśniom. Zamiast treningu najprawdopodobniej wybiorę się do Krakowa na mecz.
Jutro postaram się iśc znowu na basen. No i trening biegowy również powinienem odbyc. Dieta cały czas trzymana wg wcześniejszych założeń.
Miłego weekendu życzę
DZIEŃ 18
Dzisiaj postanowiłem zrobic sobie wolne od biegania. W tym tygodniu licząc poniedziałkowe 30 min na rowerku i 4 x 55 min biegania to wychodzi już ponad 4 godziny aerobów. Dlatego też dzisiaj dam odpocząc swoim stawom i mięśniom. Zamiast treningu najprawdopodobniej wybiorę się do Krakowa na mecz.
Jutro postaram się iśc znowu na basen. No i trening biegowy również powinienem odbyc. Dieta cały czas trzymana wg wcześniejszych założeń.
Miłego weekendu życzę
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
...
Napisał(a)
Spać mi się nie chcę to podzielę się z Wami moją historią. Otóż miałem się wybrać do Krakowa na mecz. Początek o godzinie 20:00. Myślę sobie: przede mną 100km - z Gliwic do Krakowa leci autostrada, jak wyjadę o 17:30 to będzie ok... Wyjechałem ostatecznie 17:45 -> 20 min przedzierania przez miasto i jestem na autostradzie. Godzina 18:05 i przede mną ok 90km. Do Katowic 3 pasy więc w 15 min pokonuję 30km. Godz 18:20 a przede mną tworzy się pierwszy korek (jeszcze nie wiem z jakiego powodu). Dwa pasy całkowicie zawalone na odcinku ok 5 km... 30 min jazdy w żółwim tempie i dwupasmowa "autostrada" zmienia się w jednopasmową... jadę dalej... na zegarze 18:50 kiedy zbliżam się do bramek z opłatą... 5 min w kolejce - płacę 6,50 zł i sobie myślę: "teraz już z górki"... i faktycznie, przez 5 km jadę bez żadnych przeszkód. Na zegarze 19:05 i tworzy się korek nr 2... Patrzę na tablicę informacyjną, a tam Kraków 59 km... "jadę" 3 km po czym stwierdzam, że w dupie to mam i zawracam bo tak i tak na mecz już nie zdążę... Zjechałem na pierwszym zjeździe i "normalnymi" drogami w ciągu godziny wróciłem do Gliwic...
Teraz taka refleksja... Jestem ciekawy czy jest drugi taki kraj w Europie, gdzie potrzeba 3 godzin, żeby pokonać 100km odcinek autostrady... ciekawe czy jest drugi taki kraj, w którym "autostrada" jeszcze przed otwarciem już wymaga remontu i remont ten jest wykonywany już kilka lat, ale efektów nie ma żadnych... czy jest drugi taki kraj, w którym trzeba płacić za przejazd drogą, która jest węższa od drogi osiedlowej...
Na tym kończę i idę spać
Teraz taka refleksja... Jestem ciekawy czy jest drugi taki kraj w Europie, gdzie potrzeba 3 godzin, żeby pokonać 100km odcinek autostrady... ciekawe czy jest drugi taki kraj, w którym "autostrada" jeszcze przed otwarciem już wymaga remontu i remont ten jest wykonywany już kilka lat, ale efektów nie ma żadnych... czy jest drugi taki kraj, w którym trzeba płacić za przejazd drogą, która jest węższa od drogi osiedlowej...
Na tym kończę i idę spać
Jest dobrze... a będzie jeszcze lepiej :)
Poprzedni temat
Dwa Treningi Do Oceny
Następny temat
Problem z tricepsem
Polecane artykuły