Junior / DZIENNIK / jazda na westside (siła i wyskok)

KLATKA/PLECY

A1 Wyciskanie na ławce skośnej
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg
3 x 100 kg

A2 Podciąganie nachwytem
4 x +31 kg
4 x +31 kg
4 x +31 kg
3 x +31 kg (czwarte z pomocą)
3 x +31 kg (czwarte z pomocą)
3 x +31 kg (czwarte z pomocą)
3 x +31 kg (czwarte z pomocą)
3 x +31 kg (czwarte z pomocą)

B1 Wyciskanie hantli płasko (lekko, bo pojawiło się mocne kłucie w klatce)
6 x (2x 41 kg)
4 x (2x 41 kg)
4 x (2x 41 kg)
4 x (2x 41 kg)
4 x (2x 41 kg)

B2 Wiosło hantlą
12 x 41 kg
12 x 41 kg
12 x 41 kg
12 x 41 kg
12 x 41 kg

Czas treningu: 75 minut



A1 Lżej niż myślałem. Wszystkie serie dość gładko, choć z wysiłkiem. W czwartej serii pojawił się ból w klatce.

A2 I pierwszy raz 'porażka' w podciąganiu. To już jest spory ciężar. Nie dałem rady x4 we wszystkich seriach.

B1 Bolała klatka, więc zrobiłem asekuracyjnie. W pierwszej serii było nawet groźnie bo mnie nagle zakuło. Będzie film.

B2 Lekko.



Przez połowę treningu... pomagałem zakładać koszulę Pawłowi albo asekurowałem. Nieźle mu poszło w wyciskaniu. 2 x 200, 1 x 210, 1 x 220 kg.





Trzecia seria podciągania. Już było ciężko w ostatnim powtórzeniu.






Pierwsza seria hantli. Mocno bolał lewy cyc i nie mogłem jej dokończyć niestety.
http://pl.





Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2008-09-12 17:41:56

Cały czas czuje kłucie z lewej strony klatki. Mam nadzieję, że to nic poważniejszego. Na szczęście do wtorku nie robię żadnych wyciskań.

Nie fajnie przyjacielu że coś boli

ale mam nadzieje że wszystko wróci do normy do kolejnego treningu i wrócisz w pełni sił

filmiki super z treningu

pozdro

Kontuzja nic przyjemnego, ale mam nadzieję, że to tylko naciągnięcie.

Krwiaka żadnego nie ma, ból nie jest ostry więc raczej wszystko będzie dobrze.

Teraz psychicznie nastawiam się na poniedziałkowe przysiady ATG z 140 kg w 8 seriach. Gdyby poszło, to prawdopodobnie byłbym w życiowej formie jeśli chodzi o pełny przysiad.



Jako ciekawostka, powiem, że w 4 tygodnie odrobiłem 6 kg wagi na tym splicie. Wiadomo, że wraca się sporo szybciej niż buduje od nowa, ale i tak nie spodziewałem się takiego wyniku.

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2008-09-12 23:59:42

no to rzeczywiście jest super 6kg

no jak by przysiad poszedł w takiej formie to byłaby niezła jazda

trzymam kciuki

pozdro

junior racja szybciej wraca masa bo miesien pamieta
ja tez ostatnio walczyłem z powrotem do formy
btw fajna koszulka

a to kłucie to pewnie jakieś skurcze, nadciagniecie lekkie przejdzie
prawdopodobnie ja tez niedługo wejde nba cosik podobnego splita

pzdr

Ja robię jeszcze 3 cykle 5-dniowe tego treningu i wchodzę na innego splita - już na dużych ciężarach.

Z klatką już dzisiaj dużo lepiej.

OGIEŃ!


NOGI/BRZUCH


czas treningu: 75 minut

A Przysiad ATG
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg
3 x 140 kg

B Martwy ciąg na prostych nogach (tempo 40X0)
5 x 140 kg
5 x 140 kg
5 x 140 kg
5 x 140 kg
5 x 140 kg

C1 Good morning (dynamicznie)
10 x 80 kg
10 x 80 kg
10 x 80 kg

C2 Skłony na wyciągu
10 x 9 sztabek
10 x 9 sztabek
10 x 9 sztabek

A Jak szmatę wszystkie serie. Byłem bardzo mocno zdziwiony. Poszło lżej niż 135 tydzień temu, a głębokość ta sama. 8 serii i było mi mało Jest moc.

B Tym razem poszło lekko. Znowu zdziwienie. Nie zmęczyło mnie to bardzo.

C1 Dołożone 5 kg - czułem już prostowniki po poprzednich ćwiczeniach - ale poszło ładnie.

C2 Tym razem nie dokładałem, bo już ciężko utrzymać równowagę.




Chyba najlepszy trening na tym cyklu. W piątek prawdopodobnie będę atakował 160 kg x 3 ass to the grass. Ale zobaczę - to zależy od samopoczucia. Minimum 155 kg.

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2008-09-15 17:19:30

Po prostu wracasz do konkretnej formy przyjacielu

Trening na prawdę udany

będę śledził

pozdrawiam

Nie wiem czy to już życiowa forma, ale w każdym razie bardzo blisko. Jeszcze niecałe 2 tyg i powrót do masków w ławie i martwym - wtedy wszystko się wyjaśni.