Szacuny
1
Napisanych postów
586
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
24694
Jestem nauczona (niech szlag trafi te nauki!), żeby zawsze na lepszych patrzeć, a tu cholera, dziewczyny (w tym i Ty!) umieszczają zdjęcia z krainy moich "niespełnialnych" marzeń.
Muszę to przetrawić i się uspokoić. W lustrze było źle, ale czegoś takiego się nie spodziewałam.
Szacuny
1
Napisanych postów
586
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
24694
Nie mam siły na jedzenie tego cycka już! Obrzydł mi po tygodniu, chociaż przez 2 dni miałam jakąś rybę czy co... Dzisiaj wmusiłam w siebie.
Wczorajszy dzień był średni, jeśli chodzi o dietę, bo na obiad były żeberka, mizeria i 2 małe ziemniaki gotowane, zupa pomidorowa i takie tam - no ale obiad "u rodziny", więc się nie mogłam wywinąć, a i nie chciałam, żeby pytali, czy się odchudzam, nie cierpię takich rozmów... Jasne, że się odchudzam, w końcu gruba jestem! A potem obserwacja efektów, zaglądanie do garów itp.!!! Aaaa!
W sobote nie dałam rady zjeść wszystkiego, więc powiedzmy, że weekendu nie było.
Ważyłam się dzisiaj i jest 62,5 kg, - z zasady będę traktować moją wagę matematycznie, więc jeśli 62,5, to 63
Startowałam z 64,4 = 64. Jest spadek kilogramowy, to bardzo dobrze.
Co tydzień w poniedziałek ważenie.
Dzisiaj z dietą ok, ale ten kurczak, to już jest przegięcie. Wszystko, ryby, ser (najchętniej) - jakoś ujdą, ale ten kurczak nie idzie.
Jakąś kaszę poza gryczaną mogę jeść? Tu chyba też mam ochotę na odmianę.
Po treningu dzisiejszym mogę zjeść brzoskwinię? Taką działkową.
A, no i idę dzisiaj zrobić pierwszy dzień w pierwszego tygodnia rozpiski od Obli.
Zmieniony przez - szmaja w dniu 2008-09-08 15:14:10
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Zjedz nic sie zlego nie stanie Kurczaka zamien na indyka, albo chuda wolowine, wbrew pozorom chudy kawalek wieprzowiny tez mozesz zjesc czasami, albo kotlet z tofu.
Mozesz kasze perlowa jesc, amarantus, quinoa i takie tam cuda niewidy , makaron pelnoziarnisty tez sie nadaje. Zamiast wegli takich, mozesz sobie cos z fasolka lub ciecierzyca, soczewica zrobic jako weglowodanami
Szacuny
1
Napisanych postów
586
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
24694
Cyca gotuję na wodzie, wcześniej "marynuje" - wsadzam na jakiś czas w różne przyprawy. Jakoś po prostu taki goły kurczak mi się źle kojarzy :)
Zrobiłam dzisiaj cały trening wg rozpiski. Teraz ciężarów wszystkich nie pomnę, ale dawałam tak, żeby mocno już na końcu czuć.
Triceps w prawej ręce nie istnieje.
Na sztandze w wyciskaniu na skosie miałam jakieś 12kg, więc możecie sobie wyobrazić, jakam słaba. Na tricepsach miałam po 3 kg i też bolało :(
W czwartek zrobię nogi.
Największy problem mam z bieżnią, bo zaprzyjaźnić się z nią nie umiem, 30 minut biegania/maszerowania mi nie wchodzi - dzisiaj dałam radę 25 na koniec zrobić, na początek było 10 min. Spróbuję wymienić na rower albo coś :)
Dieta ok - tzn. może być za mało trochę, ale jeszcze dojem sera :)