Magiczna Klata?

Witam mam dziwny problem...
mój rekord wynosci 155kg.. podchodzilem juz wiele razy pod 160 i spalilem
po reszcie wynikow mozna by osadzic ze juz ponad 160 powinienem walic a tu lipa...
dzis zrobilem

plaska 90x10
100x8
110x6
120x5
130x1
140x1
160x1 normalnie robie inaczej ale dzis chcialem maxy...

normalnie zrobie:

90x10
100x9
110x8
120x6
130x4
140x3/4
150x1


a pozniej zrobilem buterfly i skos glowa w dol

skos 140x4
150x2
150x2
150x2

i podchodzilem znow pod 160 i znow to samo

kumpel mowi ze zbyt wolno opuszczam i zmeczylem ruch ale z takim ciezarem jak mam opuszczac szybko ?

za tydzien skroce bardziej serie i 170kg wywale... ja chyba raz w roku mam taki okres ze sila idzie masakrycznie... niezajade sie.. spokojnie...
stosuje sie do swoich odczuc treningowych a nie zadnych z***anych planow :)

Patrzac pobieznie na twoj problem.
Twoja waga i ciezar do jakiego podchodzisz to nie jest drastyczna roznica.
Problemem moze byc to ze szedles jak burza wczesniej i przeciagnales peaka sily - regeneracja 1-2 tygodnie.
Na moje krzywe zaspane oko troche zle podchodzisz do bicia rekordu, ocenie dokladnie jutro.

być może psychika

żeby sprawdzić rekord przeprowadz normalną rozgrzewkę całego ciała ...
następnie podchodź do cieżaru wykonując po 1 powt.
i nie musisz robić 10 serii bo wiesz że wyciśniesz ponad 100 kg

Za dużo serii, za długie serie, za duże skoki ciężaru - to się nie dziw, że nie robisz rekordu.

Serie góra na 2-3 powt, mniejsze skoki powyżej 130 kg.

Aha przy wadze 130 kg - to maleńko wyciskasz (w porównaniu do MC to już w ogóle ).


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-15 11:23:11

tak zgadzam sie ze malo... ale popatrz na moj staz... to tylko nadwaga...

Nie no, będzie dobrze na bank!

Spróbuj zrobić jak pisałem, jak nie pomoże to porób wyciskanie połowiczne / dociski z desek lub też wdroż całkiem nowy trening wg planu na wyciskanie, 3-bojowego itd.

Ja planuję robić znowu klatę 2x w tydzień - bo coś zastój jest znowu

ja od roku robie 2x w tyg... nie wyobrazam sobie robic raz... bo dla mnie to za długa przerwa.... hmmm moze jakas blokada psychiczna... bo taki niepewn bylem...
klade sie na lawce... ustawiam rece i lekki mostek wyciagam ja nawet lekko wychodzi.... powoli spuszczam ja do klaty az dotknie jej i pozniej do gory.... idzie idzie i w polowie ruchu sie urywa...ehhh

No to proste

Przeważnie jest, że idzie do połowy, bo tam jest martwa strefa ruchu.

Dokładaj 10kg do ostatniej serii wyciskania i rób 1 serie wyciskania połowicznego

chcial bym miec tyle w łapie, ale ja przy 88kg wiecej wyciskam ;/
psychika czasami zabija, musisz zrobic jakas przerwe a puzniej trening dla siłaczy i na 100% wierze ze nawet 180kg dasz rade.

Zmieniony przez - DaWKiL_18 w dniu 2008-07-15 14:37:29

moj kumpel z ktorym cwicze wazy 86 i 170kg po 3 latach trenignu wali, ja zawsze duzo wazylem wiec masa tutaj malo ma do powiedzenia... 2 lata 155kg nie malo... ale nie moge stac w miejscu.... bede szukal optymalnych rozwiazan