http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Ja o żadnym pysku nie pisałem. Skasowałem Twoją wypowiedź za fragment "w dupie byliscie g.owno widzieliscie". Coś takiego, w stosunku do ludzi którzy trenują nieraz od wielu lat, to, delikatnie mówiąc, nietakt
...
Napisał(a)
Ja odbiegając od tematu jedno napisze KM ma się tak do MT - jak pekińczyk do Labladora. mialem okazję z krawerami i dobrymi zawodnikami MT. Krawaciarz moze buty pastować dobremu zawodnikowi MT. W/g mnie to jest bez najmniejszego porównania na kożyść MT.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
tak moze off topic,ale myslicie ze jeet kune do bedzie dobrym uzupelnieniem do krav maga?
...
Napisał(a)
Sądzę, że nawet lepszym, niż dobrym Można by wręcz powiedziec, że JKD łączy w sobie to, co najlepsze w MMA i KM-nowoczesny, przekrojowy trening sportowy, skupiony jednak na zastosowaniach pozaringowych (czyli bez nadmiernego, zbyt finezyjnego rozbudowania jakiejś płaszczyzny walki). Słowem: solidne umiejętności walki wręcz + broń + techniki "fauli".
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Moim zdaniem Krav maga jest stworzona do walki na ulicy. (Stworzył ją Węgierski Żyd przed II wojną światową, więc rozumiecie, że chyba wiedział o co chodzi jeśli często uciekał przed nazistami). Boks tajski, kick boxing i tym podobne sztuki walki, są stworzone przede wszytskim do walki w ringu, zawody itp. Do tego w kravce bierze się pod uwagę wszytsko tj. uzbrojony przeciwnik w nóż, szantażowanie pistoletem, duszenie. Walka odbywać się może w stójce bądz w parterze. Kraverzy muszą naprawde dłużej trenować by być na równym poziomie w samej stójce z zawodnikami MT, bo muszą ćwiczyć wiele innych technik. Prawda jest to, że niektórzy ludzie chodzący 2 miesiące na krav-mage wożą się jakby mieli przynajmniej 15 lat stażu(to może irytować sam znam takich).
Prawdą jest również, że bywają złe treningi,trenerzy (ale tak może być wszedzie).
Reasumując: gdyby zaatakował mnie jakiś ćpun, pijak, dres na ulicy wolałbym być kraverem. Zaś gdybym został wyzwany przez jakaś osobę do walki na ringu wolałbym być kick-boxerem/boxerem tajskim.
PS: trenuje krav mage rok czasu
PS2: i jestem zadowolony
Prawdą jest również, że bywają złe treningi,trenerzy (ale tak może być wszedzie).
Reasumując: gdyby zaatakował mnie jakiś ćpun, pijak, dres na ulicy wolałbym być kraverem. Zaś gdybym został wyzwany przez jakaś osobę do walki na ringu wolałbym być kick-boxerem/boxerem tajskim.
PS: trenuje krav mage rok czasu
PS2: i jestem zadowolony
...
Napisał(a)
Węgierski Żyd przed II wojną światową
Czechosłowacki, nie węgierski.
więc rozumiecie, że chyba wiedział o co chodzi jeśli często uciekał przed nazistami.
Nie uciekał, tylko koordynował bojówki walczące z nazistowskimi bojówkami. Tyle, że realia walki wręcz się zmieniły. Krav maga ma mniej więcej tyle lat co aikido Gdy Lichtenfeld i Ueshiba zaczynali uczyć-nikomu nie śniło się o MMA. Sądze, że obaj byliby lekko zdziwieni, gdyby zobaczyli jak wygląda współczesny trening.
Do tego w kravce bierze się pod uwagę wszytsko tj. uzbrojony przeciwnik w nóż, szantażowanie pistoletem, duszenie.
Uzbrojony przeciwnik-to wyrok śmierci. Obrona przed atakiem nożem-to fikcja. Szantażowanie pistoletem praktycznie się nie zdarza. Duszenie w stójce nie działa.
Reasumując: gdyby zaatakował mnie jakiś ćpun, pijak, dres na ulicy wolałbym być kraverem.
Na pijaczka czy wycieńczonego ćpuna nie trzeba sztuk walki. Wystarczy jakikolwiek styl, by takiego posłać na glebę (bo i tak w sumie ledwo stoi na nogach ) A dresiarnia hurtowo zapisuje się do sekcji kickboxingu czy muay thai, więc nie licz na to, że łysy "kark" to łatwy przeciwnik.
KM ma swoje zalety i wady-jak każdy styl walki. Jednakże-nie należy się sugerować jego "ulicznością". Kto choć raz próbował sparringu z adeptem kontaktowego sportu walki, ten wie, że sportowa metodyka jest groźniejsza niż ustawianie stylu "pod ulicę". Najgroźniejszym przeciwnikiem w walce (1 na 1) nie będzie kraver-tylko judoka, zapaśnik, thai.
Ogólnie-wydaje Ci sie, ze umiejetnosci "sportowca" kończą się poza ringiem. Wbij sobie do głowy, że one poza ringiem dopiero się zaczynają. Po prostu wybierz się do sekcji MT czy BJJ i spróbuj sparringu "bez zasad". Szybko zrozumiesz swój błąd.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-07-10 23:17:01
Czechosłowacki, nie węgierski.
więc rozumiecie, że chyba wiedział o co chodzi jeśli często uciekał przed nazistami.
Nie uciekał, tylko koordynował bojówki walczące z nazistowskimi bojówkami. Tyle, że realia walki wręcz się zmieniły. Krav maga ma mniej więcej tyle lat co aikido Gdy Lichtenfeld i Ueshiba zaczynali uczyć-nikomu nie śniło się o MMA. Sądze, że obaj byliby lekko zdziwieni, gdyby zobaczyli jak wygląda współczesny trening.
Do tego w kravce bierze się pod uwagę wszytsko tj. uzbrojony przeciwnik w nóż, szantażowanie pistoletem, duszenie.
Uzbrojony przeciwnik-to wyrok śmierci. Obrona przed atakiem nożem-to fikcja. Szantażowanie pistoletem praktycznie się nie zdarza. Duszenie w stójce nie działa.
Reasumując: gdyby zaatakował mnie jakiś ćpun, pijak, dres na ulicy wolałbym być kraverem.
Na pijaczka czy wycieńczonego ćpuna nie trzeba sztuk walki. Wystarczy jakikolwiek styl, by takiego posłać na glebę (bo i tak w sumie ledwo stoi na nogach ) A dresiarnia hurtowo zapisuje się do sekcji kickboxingu czy muay thai, więc nie licz na to, że łysy "kark" to łatwy przeciwnik.
KM ma swoje zalety i wady-jak każdy styl walki. Jednakże-nie należy się sugerować jego "ulicznością". Kto choć raz próbował sparringu z adeptem kontaktowego sportu walki, ten wie, że sportowa metodyka jest groźniejsza niż ustawianie stylu "pod ulicę". Najgroźniejszym przeciwnikiem w walce (1 na 1) nie będzie kraver-tylko judoka, zapaśnik, thai.
Ogólnie-wydaje Ci sie, ze umiejetnosci "sportowca" kończą się poza ringiem. Wbij sobie do głowy, że one poza ringiem dopiero się zaczynają. Po prostu wybierz się do sekcji MT czy BJJ i spróbuj sparringu "bez zasad". Szybko zrozumiesz swój błąd.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-07-10 23:17:01
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Durden-trenowałeś kiedyś cokolwiek innego niż KM???
Odpowiedz szczerze bo to da nam pewien obraz na tą sprawe
Wracając do tematu to śmieszy mnie już krucjata którą prowadzą adepci KM -na dowód opowiem wam historyjki z życia wzięte
Oprócz Grapplu trenowałem w życiu (i trenuje nadal) uderzanie (zresztą od tego zaczynałem) i nieraz sie zdarzało że jechałem z sekcjami uderzaczy na obozy letnie a tam spotykałem krawaciarzy (z niezłym stażem) którzy chcąc urozmaicić/wzbogacic swoje umiejętności wybierali sie też na takie zgrupowania -jak wiadomo wszech obecny nurt MMA sprawiał iż w treningi gdzieniegdzie wplatało sie też parter by zawodnicy mogli sobie poradzić "w każdej" sytuacji -po dwóch tygodniach efekt był taki ze krawaciarze pokornie dziękowali za otworzenie im oczu i zamiast na krawkę to maszerowali z początkiem sezonu na BJJ i pokornie z białym paseczkiem klepali garde i tak jest do dziś -AUTENTYCZNA HISTORIA
Odpowiedz szczerze bo to da nam pewien obraz na tą sprawe
Wracając do tematu to śmieszy mnie już krucjata którą prowadzą adepci KM -na dowód opowiem wam historyjki z życia wzięte
Oprócz Grapplu trenowałem w życiu (i trenuje nadal) uderzanie (zresztą od tego zaczynałem) i nieraz sie zdarzało że jechałem z sekcjami uderzaczy na obozy letnie a tam spotykałem krawaciarzy (z niezłym stażem) którzy chcąc urozmaicić/wzbogacic swoje umiejętności wybierali sie też na takie zgrupowania -jak wiadomo wszech obecny nurt MMA sprawiał iż w treningi gdzieniegdzie wplatało sie też parter by zawodnicy mogli sobie poradzić "w każdej" sytuacji -po dwóch tygodniach efekt był taki ze krawaciarze pokornie dziękowali za otworzenie im oczu i zamiast na krawkę to maszerowali z początkiem sezonu na BJJ i pokornie z białym paseczkiem klepali garde i tak jest do dziś -AUTENTYCZNA HISTORIA
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
...
Napisał(a)
Poprostu wybierz się do sekcji MT czy BJJ i spróbuj sparringu "bez zasad". Szybko zrozumiesz swój błąd.
Dajcie mi jeszcze rok/poltora i spruboje swoich sil z kims z MT badz Bjj...mam zamiar ta walke nagrac i potem np na forum wrzucic.Mysle ze to bedzie ciekawy eksperyment, ale mowie w danym momencie nie czuje sie jeszcze na silach.
Dajcie mi jeszcze rok/poltora i spruboje swoich sil z kims z MT badz Bjj...mam zamiar ta walke nagrac i potem np na forum wrzucic.Mysle ze to bedzie ciekawy eksperyment, ale mowie w danym momencie nie czuje sie jeszcze na silach.
...
Napisał(a)
I myślisz ,że jak tobie by sie udało bądz nie to byłbyś traktowany jako wyznacznik?
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Poprzedni temat
Zwykły człowiek vs rasowy koks
Następny temat
trening bez trenera ?? jak samemu sie nauczyc
Polecane artykuły