Szacuny
0
Napisanych postów
277
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15934
Witam od zawsze zastanawiałem się jak powinno wyglądać zespolenie ze sobą dwóch cyklów siłowych. Wiem, że niektórzy stosują np 2 tygodnie przerwy i powrót do kolejnego planu na siłę, inni jeszcze zmniejszają ciężar na jakiś okres, bądź też słyszałem jeszcze, że ludzie po delikatnej modyfikacji planu wracają z powrotem do niego po kilku dniowy odpoczynku. Ile osób tyle teorii, bądź tutaj mądry...
Niebawem kończę cykl na stormie,bcaa itd... Zastanawiam się co teraz zrobić , każdy przecież wie, że bezproduktywne machanie ciężarem bez obranego celu tak naprawdę jest bez sensu. Głownie chcę się skupić w dalszym ciągu na sile, nie chcę zmieniać diametralnie swojego harmonogramu siłowego i robić np po 15 powtórzeń w serii, gdyż nie kręci mnie rzeźba , akurat jeśli chodzi o omawiany przypadek.
W najbliższym czasie kończę ten cykl , robię jakieś 6 tygodni przerwy od głownych supli i jadę z nowym planem pod siłę .. Jak wykorzystać w najlepszy sposób tą 6-cio tygodniową przerwę trzymając się wcześniej omówionych założeń.
Chciałbym usłyszeć opinię ludzi, którzy nieco dłużej zajmują się sportami siłowymi. Wszelkie inteligentne opinie mile widziane :)
Sog:)
Zapraszam do dyskusji
Mankament
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1724
Osobiście uważam, że jeżeli ktoś robi cylk który trwa 8 tygodni, a priorytet to siła, to regeneracje powinna trwać dwa a nawet trzy tygodnie, ponieważ, jest to zabójczy okres dla mięśni a odpoczynek i regeneraca powoduje powórt do dużej siły... w okresie regeneracji najlepiej nie ćwiczyć wogóle, a potem powoli wracać do maksymalnych cieżarów. Jeżeli ktś obawia się o to iż po takiej przerwie spadna jego wyniki w danym boju to mas 100% racji, ale po jakimś czasie wszystko wraca do normy. W czasie przerwy powinno sie więcej pływać, korzystać z masaży itp. Nie unikać sportów takich jak piłka nożna, koszykówka itd, o ciężarach zapomineć. Taka regeneracja jest jak łyk wody po ciężkiej serii przysiadów...
"Every man die...
But not every man
really live...
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
swietny temat, mnie rowniez to ciekawi.
8 tyg robilem sile w przysiadzie, 2 tyg przerwy i znowu dalej sila...minal 5 tydz a nogi juz ledwo sie regeneruje przez tydzien, praktycznie sie nie regeneruja tak naprawde do konca...wyniki silowe fajne ale naprawde nogi sa bezuzyteczne poza treningiem (bieganie itp)
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Pierwsza opcja z 2 tygodniami przerwy jest OK, szczególnie między ciężkimi cyklami, które przygotowują nas bezpośrednio pod zawody(głównie 3-1powt).
Druga opcja to trening cykliczny, w którym zacyznamy np od 6powt i 6 serii z czasem zmniejszając objętość treningową a zwiększając intensywność(ucinamy stopniowo serie i powt na korzyść obciążenia). Można tak jechać przez wiele miesięcy i nie zauważyłem, żadnych negatywnych skutków o ile nie szalejemy z obciążeniem. Jak czujemy, że dość ciężko idzie 6x6 to wchodzimy na 6x5powt albo 5x5 i dalej dodajemy. Gdy czujemy, ze ciężko idzie 5x5 znowu schodzimy. W każdym razie chodzi o to, żeby każdy trening był wykonany zgodnie z założeniami a nie żyłowany na maksa z powtórzeniami do upadku. Takie łagodne stopniowe przejścia gwarantują stały progres ciężaru i chronią od zbyt szybkiego przetrenowania.
Jeżeli chodzi o regenerację w trakcie cyklu to musimy trening dopasować pod własne możliwości. Dieta odgrywa bardzo dużą rolę, ale poza nią każdy człowiek jest inny i ma inne zdolności regeneracyjne(regeneruje się szybciej/wolniej). Wszystko trzeba umiejętnie dopasować. Jeżeli czujemy się zmęczeni treningiem przysiadów 2x na tydzień to schodzimy do 1x. Ogónie nie polecam szaleć z ilością jednostek treningowych a wręcz przeciwnie, ograniczać je do minimalnej ilości, która przynosi efekty(szczególnie tyczy się to zawodników z wyższych wag, którzy regenerują się wolniej niż lżejsi zawodnicy).
Pamiętajcie! Mniejsza ilość jenostek treningowych w tygodniu to lepsza regeneracja, mniejsze zużycie organizmu(mechaniczne i CUNu) oraz większa szansa na trafienie w nadkompensacje
Szacuny
1
Napisanych postów
113
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
651
Pamiętajcie! Mniejsza ilość jenostek treningowych w tygodniu to lepsza regeneracja, mniejsze zużycie organizmu(mechaniczne i CUNu) oraz większa szansa na trafienie w nadkompensacje
Możesz rozwinąć ten temat? Bardzo mnie to zawsze interesowało i zastanawiałem się czy właśnie nie trenując częściej - przysiad i klatka dwa razy w tygodniu (raz ciężko i lekko) nie trafiamy w nadkompensację. Chyba że tylko odpowiednio ciężki trening się do tego przyczynia więc lekkie dni nie spełnią tej roli.
Pzdr
Nie rezygnuj z celu dlatego, że jego osiągnięcie wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie..
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Szczerze mówiąc zagadnienie nadkompensacji/superkompensacji(jak zwał tak zwał) to jedna z największych niewiadomych naszego sportu. Niebawem zajmę się tym dokładniej przeglądając archiwum treningowe, żeby określić ilość treningów, ich intensywność oraz przerwy między nimi i spróbować znaleźć jakiś przybliżony "przepis" na nadkompensację. W maju zdarzyło mi się, że przez 2 tygodnie ledwo co dociągałem 245kg na raz a kilka dni później machnąłem z zapasem 3x245 co mnie bardzo zszokowało. Postaram się wszystko przeanalizować i jeżeli dojdę do trochę bardziej konkretnych wniosków i spostrzeżeń to podzielę się z nimi na forum, choć wydaje mi się, że jest to zbyt złożony proces aby przepis na niego był identyczny bądź podobny u różnych zawodników. Każdy jest inny(inna waga, dieta, genetyka, rodzaj treningu itd). Jak tylko coś ciekawszego "odkryję" to opiszę
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Możesz zrobić przerwę jeśli czujesz się źle. Ogólnie to zauwazyłem, że bardzo dużo osób wkręca sobie przetrenowanie a w sumie zwykłym, w miarę przemyślanym treningiem ciężko jest się zajechać...
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
tzn wiesz, ja trenuje oprocz tego koszykowke, takze zdaza mi sie np miec ciezkie granie przed silowym treningiem siadow, wiec nogi napewno maja mniej czasu na regeneracje...ja rowniez jestem za tym zeby sie nie o******lac ale tez nie chce katowac organizmu niepotrzebnie
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Więc u Ciebie zmęczenie nei wynika z przetrenowania tylko z osłabienia mięśni wysiłkiem(koszykówka) przed treningiem. Wiem jak to jest bo zdarzyło mi się parę razy grać w nogę przed siadami i ogólnie nie polecam. Powienieneś w takim wypadku zmienić dni treningów tak, żeby jedengo dnia nie było kosza z siłką, szczególnie kosza przed siłką.
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
no to wiadomo, staram sie jakos to ukladac, ale np jak masz 3-4 treningi kosza w tyg to regeneracja kuluje nie ma co, po niektorych treningach nogi z waty. Co jak co ale nogi to wielka grupa miesni i dlugo sie renegeruja, tym bardziej po treningu silowym.