martwy ciąg sogi

Ulubieńcu,"dzień dobry" można robić tak samo na lekko zgiętych nogach w kolanach(co potocznie jest nazywane "na prostych nogach") i to samo się tyczy MC, więc to podkreśliłem dla mniej wiedzących Mój kolega z kolei robił to ćwiczenie na prostych nogach, więc tym bardziej postanowiłem to napisać.

Jeśli chodzi o mały ciężar, to oczywiście jestem za zwiększaniem obciążenia co serie, ale w granicach zdrowego rozsądku, a więcej powtórzeń - dodam - w tym przypadku, to dla mnie max 20.

Zacznij od małych ciężarów, a dojdziesz do dużych.

Pozdro

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-20 23:06:12

Rafał_B

ustalmy fakty:

to nie jest kwestia-"mozna robic tez...." tylko-tak trzeba,bo to jest poprawna wersja.

tu nie chodzilo o zwiekszanie z serii na serie,lecz ogolnie o progresje(postep).

pozdrawiam.

Dla Twojej informacji - jedna i druga forma jest poprawna, z tym, że angażują - powiedziałbym - te samie mięśnie w różnym stopniu. Polecam więc uzupełnić wiedzę na ten temat. Jeszcze raz napisze - żeby nie było - że jedynie podkreśliłem jak i co ma być poprawnie wykonane w tym danym przypadku.

Co do ilości powtórzeń nie zmienię zdania. Na małych ciężarach najpierw się uczy techniki, a później można zwiększać.

Pozdrawiam.

Rafał_B

hahaha
podoba mi sie zwlaszcza tekst o uzupelnieniu wiedzy.

jeszcze sie nie spotkalem z sytuacja,aby ktorys z trenerow sportowych polecal wykonywac te cwiczenia na prostych nogach....chyba,ze masz na mysli srodowisko "kulturystow",ktorych wiedza jest-co tu duzo pisac-mizerna.

maly ciezar-ok,lecz nie zbyt maly.


pozdrawiam.

Rafał_B
O kurde... Nie ma czegoś takiego jak robienie na idealnie prostych nogach! Myślisz, że przez to angażujesz lepiej dwugłowe? Nie rób się dziwny...

Wyobraź sobie co czują Twoje stawy gdy z prostymi nogami przechylasz się do przodu a na sztandze z 60 kg... Jak dla mnie zabójstwo i nie można tego nawet nazwać rozciąganiem. To tak jakbyś chciał się nauczyć robić szpagat i ktoś by Ci powiedział - załóz se sztangę i zjeżzaj na dół - owszem, szpagat bedzie, ale rozerwiesz sobie mięsnie itd...

Tak samo jest z MC - wyobrażasz sobie założyc ze 150kg i nie uginać nóg??

A czy on napisal ze na idelanie prostych nogach? Napisal na lakko zgeitych co nazywane jest "na prostych" i pozniej zaznaczyl ze wlasnie zwana tak wersja cwiczyl jego kolega.Rozerwanie miesnia ud to rzecz bardzo trudna i czesto bardzo malo prawdopodobna ale sciagna owszem.

PS: Adzik lowca sogow czy sie myle?

pozdrawiam

Zmieniony przez - _IvErSoN_ w dniu 2008-05-21 12:10:11

Ulubieńcu, takie ćwiczenia są, czy tego chcesz, czy nie:

-Tzw "Dzień dobry" - na lekko zgiętych nogach w kolanach - ćwiczenie robione na bardzo małym obciążeniu mające na celu wzmocnić część lędźwiową oraz mięśnie dwugłowe ud; jest wykonywane bardziej w formie streaching'u;

-Martwy ciąg - na lekko zgiętych nogach - ćwiczenie w dużej mierze angażujące mięśnie dwugłowe ud; nie stosuje się tak dużego obciążenia jak to jest w przypadku klasycznego martwego ciągu;

To, że takie ćwiczenia nie są Tobie znane Ulubieńcu, nie oznacza, że takowe nie istnieją albo, że są gorsze(jeśli porównasz z wyciągami i innymi maszynami, to z pewnościa tak). To są m.in. sposoby na poprawienie mięśni dwugłowych ud na siłowniach domowych czy piwnicznych.

Iverson, sog za umiejętność czytania ze zrozumieniem i za nie wyrywanie wypowiedzi z kontekstu.

Pozdrawiam.

autorze
ulubieniec
ci podał linki .

ps
ciekawa dyskusja sie tu toczy

Dla Twojej informacji - jedna i druga forma jest poprawna, z tym, że angażują - powiedziałbym - te samie mięśnie w różnym stopniu.

Koledze chodzi o dwie wersje - na idealnie prostych nogach i na lekko ugiętych. A więc jednak to powiedział... Przynajmniej ja to tak zrozumiałem - jeżeli nie to niech mi to napisze. Przyznam mu rację. Ja nie atakuje nikogo tylko po prostu zwracam uwage.

Co do ostatniego... Hmmm... Jeżeli masz mnie za łowce SOG'ów to się mylisz... Przykro mi.

Ale wg mnie to Ty jesteś :) Arty typu "5cm w bicku w tydzien"... Brak słów...

Pozdrawiam.

PS. Co do zerwania - owszem, mięsien bardzo cięzko zerwać. Napisałem ogólnikowo.

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2008-05-21 17:57:34

Koledze chodzi o dwie wersje - na idealnie prostych nogach i na lekko ugiętych. A więc jednak to powiedział...

Nie, koledze od początku chodziło o ćwiczenie(mc lub "dzień dobry") na lekko zgiętych nogach potocznie nazywane "na prostych nogach" ... a zwrot "idealnie proste" nie padł na bank w ani jednej mojej wypowiedzi w tym temacie

Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-21 18:04:53

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-21 18:05:24