Mnie zastanawia zwiazek uzywania pasa wibracyjnego z nocnymi bólami. Wczoraj mialam bardzo obolale nogi , pewnie od 'martwego ciagu 'i od tego, ze sirota żle zrozumialam odwrotne brzuszki i zamiast przyciagania kolan do klp to robilam swiece z pilka miedzy nogami(pewnie jestem slepa ,ze to zobaczylam u Obli). Wiec zrobilam' trzepaczki' na nogi i faktycznie mieśnie przestały mnie boleć, ale palec w nocy troszke bolał czyli coś musi w tym być. Inna sprawa, ze w tej nodze mam niewielkie cofanie krwi(żylak), wiec male problemy z krażeniem.
Dobrze.
Wypolerowalam już swoje boleści i ide zrobic trzepaczki na ramiona, bo te 2 kilo w ciezarkach dalo mi nieżle po "skrzydełkach"
Dzisiaj chyba zafunduje sobie cardio. Mam taki program na ergometrze, ale nigdy go nie wlączalam, w sam raz dla "chorego"