brzuch-o co chodzi??

jak w temacie nie wiem o co chodzi z tym mięśniem, hmmm a może guzkiem. raczej to 1. da sie może wyrównać?

Hm, jesteś pewien że to jest mięsień ? Ze zdjęcia za dokładnie nie widać ale jak na moje oko to nie jest za wysoko i nie za blisko mostka jak na mięsień brzucha?

To napewno jest mięsień?? Mi sie wydaje że to jest wystające żebro...Możliwe że kiedyś nawet o tym nie wiedząc lekko pękło Ci żebro i sie zalało tkanką kostną.

też tak myślałem że coś z żebrem, nawet jest na tej samej wysokości, ale ten guzek pojawia się tylko jak napnę mięsie. ja ma taką teorie że albo mięsień jakoś wypycha żebro do przodu, albo jak napinam wskakuje na nie. trochę nierealne, ale kto wie...

Moim zdaniem jest to mięsień klatki piersiowej :)
Lepiej idź z tym do lekarza.

jezeli dobrze widze to gorny miesnien brzucha jest bardziej rozwniety tez tak mialem ale z oba gornymi ale to przez typ treningu poza siłownia i samo sie wyrownamlo przy treninnu, z regoly wlasnie te miesnie brzucha sa najbardziej rozwiniete, powinno samo zniknac przy treningu. Oczywisice jezeli jest to brzuch bo malo widac na fotce ale jak jest to twarde jak kosc to nie wkrecaj se ze to miesnien xD

też tak mam z górnym mięśniem brzucha, jest bardzo mocno rozwinięty i wypchnięty do przodu i z profilu wystaje prawie tak jak klatka o_O

Njalepjej jakbys poszedl do lekarza specjalisty w tym przypadku chirurga, moim zdaniem to moze byc nawet przepuklina przeponowa, ale to bardzo rzadkie schorzenie wiec watpie, najlepjej jakbysposzedl do lekarza a on juz CIe komplekosow przebada:)

valthec nie hiperbolizujmy ^^ bo zaraz sie chlopak nastracha xD no ale jak masz z tym rpoblem to idz :D moim zdaniem to brzuch poprostu dyproporcja i tyle :P ewetualnie krzywe rzebro, albo jakis alien

Tricownik
Takich rzeczy nie powinno się lekceważyć, według mnie to nie powinno być nic strasznego ale zawsze trzeba być pewnym. Chłopak nie ma sie czego bać tylko iść do lekarza a on wszystko powie.

Ja jestem pewien ze masz w sobie obcego za kilka dni sie wykluje, już po tobie