Niedawno zacząłem ćwiczyć, a jako że nie radzę sobie z ułożeniem dobrego planu, proszę o pomoc.
wtorek:
wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10
wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim chwytem 4x10
butterfly 4x10
wyciskanie sztangi na ławce pochyłej w dół 4x10
butterfly z ramionami ułożonymi prostopadle do uchwytów 4x10
prostowanie rąk, uchwyt wyciągu górnego stojąc 4x10
prostowanie rąk(gryf łamany) leżąc na ławeczce poziomej z gryfem za głową 4x10
wspinanie się na palce, atlas 4x10
prostowanie nóg siedząc, atlas 4x10
zginanie nóg leżąc, atlas 4x10
czwartek:
dociąganie uchwytu wyciągu do klatki( tego w kształcie /_/ ) siedząc na ławce poziomej 4x10
ściąganie uchwytu szerokiego wyciągu górnego za głowę 4x10
ściąganie uchwytu wąskiego wyciągu górnego do klatki 4x10
gryf łamany, modlitewnik 4x10
gryf łamany, zginanie ramion stojąc 4x10
hantle, zginanie ramion na przemian stojąc 4x20
hantle, podnoszenie bokiem 4x10
brzucha nie robię na siłowni bo akurat kończę 6 weidera, dodatkowo 4 razy tygodniowo biegam po 30 minut, w sobotę ćwiczę w domu, szwedki, pompki, podciąganie. Niestety aktualnie nie mogę zwiększyć liczby dni spędzonych na siłowni, do dyspozycji tylko wtorek i czwartek. Dodam jeszcze że ważę 71kg przy wzroście 183, chodzi mi głównie o wytrzymałość i rzeźbę, liczę na to że w ostatecznym rozrachunku nie będę ważył więcej niż 80 kg.