LordTorez8/Blog/Kill My FAT ;]

Sam tuńczyk z Pomidorem na V posiłek i przed snem Twaróg, przejdzie to ?

przejdzie jak do tuny dasz nieco tłuszczyku dobrego

w sumie ok, ale długo na tunie nie pociągniesz

nie ma jak jaja!

Nie ma jak Twaróg na śniadanie, drugie śniadanie, trzecie śniadanie, obiad, kolacje i podwieczorek!!!

Przecież nie mam zamiaru tego w wieczność jeść :) Bo chyba bym umarł z obrzydzenia

Witam Wszystkich :)

Czekając na przesyłkę, postanowiłem przetestować jeden tydzień pełnego planu jaki sobie wyznaczyłem za mój cel Będzie ciężko wytrzymać narzucone tempo, ale postaram się temu podołać, w końcu jestem osobą która sie nie poddaje Zrobiłem nowy plan treningu siłowego oczywiście do oceny

Poniedziałek

Plecy - drążek szeroki chwyt 4 serie po max
Plecy - wiosłowanie sztangą 4 serie po 10-9-8-6
Plecy - wyciąg za sobą 4 serie po 10-9-8-6
Kaptury – szrugsy 3serie po max
Triceps - Prostowanie ramion na ławce 3 serie po max
Triceps - Francuz siedząc 4 serie po 12,10,8,6
Triceps - wyciąg klęcząc 3 serie po 10
Brzuch – Skłony Tułowia na ławeczce skośnej max
Brzuch - Unoszenie nóg w zwisie na drążku: 25, 20, 15, 10



Środa

Nogi - przysiady 4 serie po 12,10,8,6
Nogi - wykroki ze sztangą 3x
Łydki - wspięcia na palcach siedząc 4 serie po max
Barki - wyciskanie sztangi 3 serie po 10
Barki – wyciskanie hantelkami 3 serie po 10
Barki - wznoszenie hantelek bokiem w opadzie 4 serie po 8
Brzuch – Spięcia brzucha w pozycji leżącej 2x max
Brzuch - Spięcia brzucha w pozycji leżącej z nogami leżącymi z boku 2x na każdy bok



Piątek

Klatka - wyciskanie sztangi poziom 4 serie po 10-9-8-6
Klatka - wyciskanie sztangi skos góra 3 serie 10-9-8-6
Klatka - wyciskanie sztangi skos dół 3 serie po 10-9-8-6
Klatka - Rozpiętki skos w górę 3 po 10
Biceps - hantelkami do naprzemianległego barku 4 serie po 8
Biceps - młotki siedząc 3 serie po 10
Biceps - Modlitewnik 4 serie po 8
Brzuch - Przyciąganie kolan do klatki piersiowej siedząc na ławce 3x max
Brzuch – Unoszenie nóg w pozycji leżącej 2x 20-30

Zaczynam równo od nowego tygodnia, już pełną parą ;)

Zmieniony przez - LordTorez8 w dniu 2008-04-02 23:59:12

07.04.2008
Witam Witam, wczoraj rozpocząłem na dobre pracę nad moim nieszczęsnym brzuchem, dzień rozpoczął się jak co dzień, no może nie dokładnie bo Śniadanie było inne. Więc tak Pobudka o 7.15 oj ciężko ciężko Koło 7.35 wylądowałem w kuchni, na sam widok wsypywania płatków owsianych do miseczki robiło mi sie niedobrze
Ale jakoś się zmotywowałem i dałem radę, nawet nie są takie złe, Do tego jeszcze 2jajka i Pół Pomidora, no i I śniadanie zaliczone.
Około 11.00, tradycyjnie 2Cheesburgery, 1Bigmac i Shake Waniliowy hehe nie powiem zjadło by sie a tak naprawdę II śniadanie składało się z : 2 Kromek Pieczywa Razowego, ogórka pomidora, i kawałka mięsa z Kurczaka i Parę Orzeszków. Gdzieś po 13 przyszedł czas na obiad Cycuś, do tego Ryż Brązowy palce lizać


Czas na Trening

W pełni sił zmierzam na Siłownie, normalnie aż mnie rozrywa
10minut rozgrzeweczki i zaczynamy plecka, Drążek, Wiosełko no i Wyciąg, jakoś za łatwo mi to poszło. Później przechodzimy do Kapturków, mach mach i gotowe, Jestem na Połmetku 2 partie mięśniowe jeszcze do zrobienia, Tricol: Prostowanie ramion siedząc, francuz siedząc no i wyciąg klęcząc, znów jakoś łatwo poszło chyba formę mam. No i na koniec brzuszek jak zawsze pełna motywacja, Skłony tułowia na skosie no i unoszenie nóg w zwisie na drążku, Brzuszek Spłonoł

Po treningu kolejny trening bo jakoś sie słabo zmęczyłem dzisiaj, 30minut w teren, ciągłego biegu, potem trochę rozciągania, i do domu, bo sie jakiś głodny zrobiłem.

Po treningu Pyszne białeczko no i trochę ryżu białego.

Na kolacje tuńczyk w sosie Mamusi

A przed Snem Twarożek.


Krótkie Podsumowanie:

Dzień zaliczam za udany, ciężko utrzymać dietę przez cały dzień, będzie ciężko ale trzeba działać :) Dzisiaj byłem w wyjątkowej formie liczę że będzie tak co dzień. Dzisiaj dzień nietreningowy, tak w cudzysłowie bardziej, Spadam w Teren Interwałki przede mną a wieczorem jeszcze do baseniku wskoczę

Bless

Oto mój wczorajszy trening :

W Terenie:

Rozgrzewka:5minut ciągłego biegu
Interwały: 4x 30sekund Sprint
4x 30sekund trucht
Rozluźnienie:5minut Ciągłego biegu

I tak do końca tygodnia

Na Pływalni:

Basen: 45minut
Rozgrzewka - 5minut 150m Żaba
400m Kraul
400m Grzbiet
100m Delfin (padłem przy końcówce )
i do końca Żaba około 1000m

Bless





Zmieniony przez - LordTorez8 w dniu 2008-04-09 11:11:42

Na Pływalni:

Basen: 45minut
Rozgrzewka - 5minut 150m Żaba
400m Kraul
400m Grzbiet
100m Delfin (padłem przy końcówce )
i do końca Żaba około 1000m

Jak to jest, ze 100m żabą płyniesz w 5 minut , a 1900 m, powiedzmy zmiennym, w 40 minut?

Zaokrągliłem to trochę można powiedzieć za bardzo

150m Żabą robie około 3minut, a zmienny wiadomo Klaur, grzbiet i delfin są dużo szybsze od żabusi

I do końca te około 1000m to tak naprawdę około bo nie liczę długości jak płynę końcówkę żabą

Zmieniony przez - LordTorez8 w dniu 2008-04-09 15:46:39