SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SAMOOBRONA A KONSEKWENCJE

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 88743

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


HWD zarówno policji jak i polskiemu prawu... ja nie chce mieszkać w tym porąbanym kraju AAAAAAAAAAAAAAAAAAA

...:::^888^:::...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 311 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6954
"Właśnie tak trzeba postępować: najpierw lać a potem zadawać pytania" - Hitler o japońskim ataku na Pearl Harbour. Czym dla Japonii skończyło się myślenie po waleniu? Bezwarunkową kapitulacją. naprawdę w bójki lepiej się nie wdawać Goście jak ten co stał i pyskował żeby sprowokować bójkę to chyba najgorsi głupole, jak głupim trzeba być by chodzić po ulicach i szukać zaczepki? Nie trzeba ich lać, ich i tak wyeliminuje prawo Darwina.......

KILL THE WABBIT!!!!!!

KILL THE WABBIT!!!!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jakryc ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 205 Napisanych postów 13874 Wiek -4406 dzień Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158206
To ja Wam opiszę dwie moje sytuacje..
Jak ktos nie ma czasu to niech przeczyta chociaż drugą.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w pubo-dyskotece (taki pub z parkietem). Mieliśmy impreze - zapoznanie z pierwszymi rocznikami. Wiadomo - impreza, alkohol, zabawa, w pewnym momencie tzw. bramkarz wyrzucił mojego kolegę z roku, bo ten "głośno się zachowywał"...Za jakieś pół godziny, gdy spokojnie sączyłem nte piwo ten sam bramakarz nagle podbiegł i uderzył pięścią w głowę mojego kolegę. Siedziałe tuż obok niego, uderzenie było tak silne, że koleś od razu "spłynął" (nota bene, ten mój koleś długo trenował ze mną Estokadę, poza tym dobry z niego bokser), widziałem, że "bramkarz" chce do dalej trzaskać, dlatego od razu wstałem i zasłoniłem kolegę, wtedy nagle pojawił się tzw. właściciel pubu z pałką teleskopową w ręce, chciał mnie w łeb strzelić, odsunąłem się i wpadłem w łapy tego pierwszego, ten złapał mnie za głowe i chciał wyprowadzić, jedyn co widziałem to dwie grube nogi, złapałem zxa te nogi i pociągnąłem...tamten poleciał do tyłu, ja też do tyłu (błędnie wykonane wejscie w nogi), wylądaowałem na plecach i pokazuję grubasowi, żeby zszedł do mnie na glebę...nie chciał, pokazuje, żęby iść na zewnątrz, wyszedłem, za mną stado kumpli, ale "bramkarz" już nie wyszedł. Najważniejsze opisałem.

I teraz przymyślenia: byłem pijany, mocno pijany, niewiele pamiętam (to opowieści laski i kumpli), ale przecież to pub - tam się pije alkohol...poza tym ja byłem grzeczny, kolega, który ze mną przyszedł też.
Wniosek: może trzeba było wyjść i zadxwonić na Policję, poprosić o nazwisko "bramkarza", iść z kolegą zrobić obdukcję, "bramkarze" zazwyczaj "pracują" na czarno...

Co mnie w tym boli...ano to, że ten drugi frajer wyskoczył z teleskopem....gbybyśmy my przyszli z pałkami, albo nożami, to większość z tych ludzi, którzy byliby przeciw nam wylądowałaby w szpitalu...Tędy droga? Poszedłem następnego dnia do tego lokalu i poprosięm na słówko tego "bramkarza", powiedziałem mu, że uderzył mojego kumpla za nic, etc. on sie tłumaczył, ze koleś rozrabiał bla bla bla....


Druga sytacja miała miejsce niedawno, jakieś 6 dni temu, stoję na przystanku, zimno jak cholera, na głowie czapka, na ręcach rękawiczki, na plecach cięzki plecak, na nosie okulary (bo noszę)..z dala (jakies 100 m) widzę grupkę 6 osób, dwóch z tej grupki odłącza się i idzie w moja stronę...gdy mnie mijali jeden z nich mówi do mnie "pożrę cie wzrokiem palancie", a mój niewyparzony pysk odpowiedział szybciej niź mój mózg pomyślał "czego chcesz?" a tamten standardowo "wy***ac ci, na ch.. sie patrzysz" itd. widzę, ze skraca dystans, jest już jakieś 1.5 m ode mnie, mówię mu, żeby nie podchodził bliżej, nadal podchodzi, lekko się cofam, znowu jakies teksty do mnie, "ze mi ***nie" etc. znowu proszę "nie podchodz", w między czasie zdjąłem plecak, tamten znowu powtarza "na ch.. się patrzysz?" a ja mu na to "bo wydawałes mi się znajomy...", on się pyta skąd , ja wale sciemę, jego koleś w końcu mówi "chodz już" i go odciąga.
Koniec. Wymiękłem. Bylo ich dwóch, dalej 4 kumpli....Wymiękłem? nie do końca...w obu rękach w kieszeni trzymałem po nożu (zazwyczaj noszę jeden)...nie chciałem ich używać (a w końcu po to ćwiczę) dlatego "wymiękłem". Rozmawaiałem poźniej o tym z pewnym znajomym, któryb jest troszkę obcykany w prawie...gdybym użył noża, nawet jeśliby się nic nie stalo - idę na 48 i to ja jestem "ten zły", bo moja obrona nie byłaby adekwatna do ataku...

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 4951 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31541
No to jest dokladnie tak, jak kots ci przytstawi dlugopis do plecow a ty siegniesz po klamke i rozwlisz mu leb, wtedy przekraczas granice obrony koniczniej - bo srodek obrony nie byl adekwatnie przedsiewziety co do zamiarow.Ech...

GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.

"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

"Najwyzsza galaz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam jedno pytanie. Zosta tu poruszony problem polskiego prawa. CZy w momencie jak wyskoczyo by na mnie 10 vs 1, przy czym 1 z tamtych miaby nz i cos tam jeszcze, ja bym zamam kolesiowi rękę, wszyscy dostali by w ******l i tak ze 2 by kipneło. P{oszedł bym za to do pierdla. Choć oczywiście wątpie żebym wygrał z 10 no ale retorycznie?

Wszystko to sprawa wyboru.
Ps: KYOKUSHINKAI KARATE THE BEST
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 3041 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20223
Nie wiadomo. Jakieś 2 lata temu pewien Warszawiak lat 40 nic nie ćwiczący poszedł ze swoją konkubiną (sic.) na plażę nudystów nad Wisłą. Opalali się z tą kobieta nago a niedaleko skakało do wody trzech kolesi w wieku chyba 17 - 19 lat dobrze zbudowanych. Kolesie po pewnym czasie podeszli do faceta i jego kobiety i zaczęli ich "zaczepiać". Facet chciał siebie i konkubinę obronić i wyciągnął nóż i dźgnął jednego gostka (17 lat) prosto w serducho. Tamten wykitował na miejscu a inni zwiali. Faceta oczywiście zgarnęła policja i odbył się proces. I wbrew pozorom (ku mojej uciesze akurat) facet nie został skazany za morderstwo (za nic w ogóle) ponieważ sąd uznał (i chyba słusznie) że napastników było trzech, młodych i sprawnych i bez powodu napadli na starszego człowieka opalającego się na plaży.

Wniosek z tego taki, że prawdopodobnie gdyby napadło cię 10, a ty miałbyś pozwolenie na gnata i zastrzeliłbyś dwóch, co mieli noże, a reszta by uciekła, to bardzo prawdopodobne, że zostałbyś w sądzie uniewinniony. Powoli polskie prawo karne zmierza ku cywilizacji...

pozdrawiam

Am a professional cynic but my heart's not in it
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
zawsze mozna podawac przyklad jak jakas warszawska parowa ustrzelila (chyba 2) typow za to ze stanowili zagrozenie (chyba wybiegli z knajpy z bejzbolami czy cos w tym stylu)Nie posiadali oni broni palnej,cala akcja miala miejsce po sluzbie a policjant zostal uniewinniony (ci goscie do ktorych strzelal nie przezyli )

tu może być miejsce na Twoją reklame
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Moglibyście mi oznajmić skróty niektórych stylów? Wiewm ze KK to KYOKUHINKAI KARATE, BJ BRASILIAN JUJITSU ale pojawiło się teraz nowe określenie w tym artykule MS jak się nie mylę, co tzn?

Wszystko to sprawa wyboru.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 3045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30013
nie bj tylko bjj
LL-luta livre
KM-krav maga
JJ-ju jitsu
co do innych to nie jestem pewny,a więc na razie tylko to

Jeśli chcesz dać mi sga to się nie krępuj
MEFIT MAFIA
Pozdrowionka!!!

www.theanimalrescuesite.com - daj 6 misek pokarmu dla głodujących zwierząt!
www.thehungersite.com - daj 1,1 ciepły posiłek dla głodujacych na świecie!
www.therainforestsite.com - uratuj 10m2 lasów tropikalnych!
www.thechildhealthsite.com - pomóż chorym dzieciom!
http://www.pajacyk.pl/ - nakarm glodne dziecko
http://www.sfd.pl/temat209527/ - ZAPRASZAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Temat juz troszke przestarzaly, ale mimo to go porusze. Mam takie pytanie, czy gdyby jakis dzieciak[teoretycznie oczywiscie] w obronie wlasnej 'uszkodzil' starszych i wiekszych od siebie napastnikow, to jak mogloby sie to dla tego dzieciaka skonczyc?

Podazanie droga Budo jest jak wspinanie sie na urwisko - ciagle w gore bez odpoczynku.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

karate czy może coś innego?

Następny temat

Najlepsza samoobrona!!!!!!!!

WHEY premium