Szacuny
5
Napisanych postów
319
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2618
Ale mi akurat chodzi o to że ofiara może stać się osoba która napadła i ponieść kare zamiast sprawców, jakie masz na ten temat zdanie?
Jak mam to rozumieć ? Chodzi Ci o ofiarę która się broniła i dała oklep napastnikom ? Jeśli to miałeś na mysłi to powiem tak:
Jeśli zostajemy napadnięci i się obronimy, to nawet jeśli zostawimy napastników broczących krwią na asfalcie to powinniśmy to zgłość na policje (jako pierwsi), wtedy ryzyko że z poszkodowanego staniemy się ofiarą bardzo maleje.
Zmieniony przez - pea20 w dniu 2006-02-09 22:09:26
Niech falga hipokryzji powiewa na każdym maszcie!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
174
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1832
Dzis bilem sie z kolesiem, podskoczyl jego kolega, popchnolem go zachaczyl o czyjes nogi za***al glowa w sciane wstrzas muzgu tamten pierwszy rozwalony luk brwiowy jak to zglosi ten co przyszedl pomuc koledze to bede mial jakas lipe??
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
204
gośc mnie zaczepił na dyskotee uderzył mnie pierwszy a ja poźniej go zlałem dośc poważnie przyjechała policja i karetka go wzieli do szpitala na intensywną a mnie na dołek na 48 godzin.I teraz czekam na rozprawe w której jestem oskarżony:/
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
149
BRAWO !!! Pewnie jeszcze zrobiles to przy swiadkach??? i czekales z duma na twarzy na przyjazd policji???
co zrobic?? Hmmm
Tłumacz sie ze on Ciebie zaatakował a Ty sie broniles
Opowiadaj ze bales sie go itd... dobrze byloby wspomniec ze odgrazal sie ze krzyczal ze Cie zabije itd
a moze atakowali Ciebie jego koledzy??
To byloby pomocne rowniez...
Szacuny
21
Napisanych postów
1128
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9709
to jest normalne jak juz zrobisz ten ruch to zawsze dopadna cie konsekwencje ale jak mu nie pie.... to bedziesz tego żałował ale honor czasami jest wazniejszy niz konsekwencje.
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Artur:
Podrośniesz-zmądrzejesz. Honor? Mam na tyle wysokie poczucie godności-że zaczepki jakiegoś, przegranego życiowo, żula nie są w stanie mnie urazić. To Ty masz problem z poczuciem honoru-skoro byle jaka zaczepka spowoduje, że z pianą na pysku polecisz się tłuc.
Gdy juz wiec mniej wiecej załapiesz czym jest honor-to rozważ sobie pojęcie "konsekwencji". Zycze owocnego myslenia
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
586
Cześć
A ja mam tylko jedno pytanie: Czy po uderzeniu kolesia,który Was zaczepia, nie ma żaden z Was żadnych hmm powiedzmy obaw,że naprawdę może wyrządzić mu sporą krzywdę, np. uczyni go inwalidą???