SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TAJEMNICA SOI - Soja - Wcale nie jest Zła

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 42033

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 6212 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 49212
hehe i juz nic nie wiadomo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
soja i jej przetwory budzą sporo kontrowersji w srodowiskach naukowych, rowniez spotkalem sie z nieprzychylnymi jej artykulami w prasie propagujacej bezmiesny tryb zycia ("Wegeteriański Swiat").

Skoro wokol soji jest tyle dwuznacznosci, a nie jest ani niezastapionym zrodlem bialka, ani innych skladnikow odzywczych, moi zaniem osoby niechetne by podjac ryzyko, bądź nie przekonane do jej zalet - po prostu nie powinny jej stosowac.

Zapewne, jak we wszystkim, tak i w tym przypadku klucz tkwi w umiarze...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jabolcokk A.Jabłoński
Ekspert
Szacuny 132 Napisanych postów 23197 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 224261
Takie głupie teksty powodują złą opinie o białku sojowym!

Co to jest Gras Status?
Wyjaśnienie po angielsku:


Generally Recognized as Safe (GRAS) is a United States of America Food and Drug Administration (FDA) designation that a chemical or substance added to food is considered safe by experts, and so is exempted from the usual Federal Food, Drug, and Cosmetic Act (FFDCA) food additive tolerance requirements.

Lista Gras, jest listą zawierająca dodatkowe i pomocnicze substancje artykułów spożywczych i substancje, które przy pakowaniu występują w kontakcie z artykułami spożywczymi, substancje wymienione w liście przez FDA ( przez ich naukowców) sa kwalifikowane jako bezpieczne i dlatego wyłączone przez FFDCA Regulacja dla artykułów spożywczych.

Jeżeli ADM wycofało swoje podanie o nadanie statusu GRAS izoflawonoidom sojowym, to NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO, że Izolat Soi ze względu na swoje toksyczne substancje nigdy nie posiadał Statusu Gras.
Już sam komentarz ,, w odpowiedzi na liczne protesty społeczności naukowej” jest po prostu śmieszny!

Tylko osoby bez kompletnego pojęcia mogą tak twierdzić, osoby które znają się na sprawie wiedzą że FDA występuję z pismem iż aktualne badania nie sa wystarczające aby wejść na listę Gras.
Jeśli tak jest to każda odmowa jest od teraz protestem.

Nigdy nie będzie Statusu Gras dla Izolatu Soi, ponieważ żadna rozsądna osoba nie wpadnie na ten pomysł aby ubiegać się o Gras Status dla Isolatu Soi tak jak nikt nie wpadnie na pomysł ubiegać się o Status Gras dla kotleta schabowego. Dlaczego usunąć białko sojowe z FFDCA ( GDZIE JEST GWARANTOWANA BESPIECZNOSC PRODUKTU) i traktować jak Gras chemikalia.
A co z białkiem serwatkowym, który tez nie jest na liście Gras.
Czy znowu wprowadzamy różnice w kwalifikacji dla serwatki i soi, co przez tyle lat było praktykowane przez wytwórnie serwatki, co umożliwiło im na wprowadzenie takich cen?

Argumenty o inhibitory trypsyny i kwas fitynowy sa tak głupie ze nie chce mi się już na to odpowiadać, no cóż wiec jeszcze raz:
Obydwie substancje sa eliminowane przy produkcji isolatu soi ( już przy zwykłym gotowaniu produktów sojowych ulęgają te substancje zniszczeniu).
Kwas fitynowy występuje np. w zbożach i jest uważany za prozdrowotny.
Minimalna ilość żelaza i cynku, którą może łączyć fityn, już przy normalniej diecie nie odgrywa żądnej roli a u sportowców, którzy spożywają dodatkowa suplementacje i dietę ma to taki wpływ jak by ktoś chciał się odlać do Wisły, aby zwiększyć jego poziom .

No i druga głupota, aby dalej soje zniesławić używa się argument cholesterol, gdzie w większości jest uważane za szkodliwe a tu odgrywa ważną role dla mózgu i układu nerwowego.
Może tak spożyć jakieś jajko, mięso lub ser, aby urozmaicić dietę ( jak to u sportowców powinno być) i dostarczyć cholesterol.
No, ale wtedy nie można zniesławiać soje!


Teraz zajmiemy się następną głupotą, soja stymuluje w taki sposób tarczyce ze może zaburzyć jej działanie, poza tym stajesz się zmęczony i dodatkowo jeszcze zaburza wzrost masy mięśniowej.
Rzeczywiście soja stymuluje w niewielkim stopniu tarczyce, lecz bardziej jej hormony T3 i T4, co nie jest negatywne, lecz bardzo pozytywne.
T3 i T4 działa katabolicznie, ALE TYLKO WTEDY, kiedy dostarczymy za mało kalorii lub, kiedy jest poziom hormonów exorbitantny wysoki, co jest tylko możliwe przez użycie sterydów a nie białka sojowego.
Soja powoduje delikatny wzrost hormonów T3 i T4, co jest dla sportowców niesamowity plus, ponieważ przy wystarczającej ilości kalorii, ( co u sportowców jest regułą) oddziaływają te hormony katabolicznie na tłuszcz i węglowodany a anabolicznie na białko.
W szczególności T3 zwiększa sytezę białkową, lecz przy nadmiernej dawce ( przez zażycie sterydów) sytuacja się odwraca i hormony tarczycy spalają oprócz tłuszczu i węglowodanów również białko.


Ten tekst nie jest tekstem przeciw serwatce!
Jaki i serwatka taki i isolat soi mają swoje plusy dlatego tez jest najlepiej połączyć te dwa białka i czerpać korzyści z tych dwóch białek i w ten sposób budować szybciej beztłuszczową mase mięśniową.
Proponuje spożywać już gotowe produkty wymieszanych białek serwatkę i soje przed i po treningu(razem z wysoko glykogemicznymi węglowodanami) i dodatkowo w ciągu dnia w zależności od diety.



Tłumaczenie odpowiedzi międzynarodowego experta do spraw suplementacji i leków A.K.


Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2008-02-27 23:22:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
O, widze, ze temat się broni. Z ciekawosci spytam - kim jest dokladnie ow autor powyzszej wypowiedzi (z imienia i nazwiska i objasnienia skrutu A.K.), zastanawia bowiem dosc dosadnie wartosciujący kontrargumenty ton. czy tak czy siak - jest żwawa polemika. Na powyzszym obrazku widac moim zdaniem ze soja nie tylko budzi sporo kontrowersji, ale tez - duzo emocji


Wpiszę się wiec w kontekst pewną wypowiedzią:



Na skutek agresywnej promocji producenci soi w krótkim czasie osiągnęli globalny sukces, ale sama soja czołowe miejsce w wielkiej ósemce alergenów pokarmowych. Głównym alergenem soi jest białko Gly m 1, które w 30% ma identyczną budowę jak Der p1, główny alergen kurzu domowego. (...) Analiza dokumentacji z lat 1993-96 w Szwecji wykazała, że wśród obserwowanych 61 przypadków ciężkich reakcji niepożądanych na żywność, 45 było następstwem uczulenia na orzechy arachidowe, drzewne i soję. Pięcioro dzieci zmarło, z tego czworo w związku ze spożyciem niewielkich ilości soi - od 1 do 10 g. U zmarłych dzieci rozpoznawano wcześniej alergię na orzechy arachidowe, lecz nie na soję. (...)
Preparaty sojowe są także silnym źródłem ksenoestrogenów, szkodliwych dla wszystkich grup ludności z wyjątkiem - prawdopodobnie - kobiet w okresie menopauzalnym. Ponieważ większość dostaw soi pochodzącej z USA jest genetycznie zmodyfikowana, bądź zanieczyszczona soją genetycznie zmodyfikowaną należy się liczyć z konsekwencjami zdrowotnymi przypisywanymi produktom genetycznie zmodyfikowanym.


Autor: dr Zbigniew Hałat*


______________________________________


Pozwole sobie jeszcze wkleic badanie - obserwacje, przeprowadzone na Japonczykach zamieszkujacych Haiti (3000 osob wlatach 1965-1967 a potem 1971-1974). Badanie mialo okreslic wplyw spozywanych posilkow na funkcje kognitywne w tym objawy demencji starczej. Okazalo się, ze osoby jedzace najwiecej tofu (potrawy sojowej), mialy byly ową emencją najmocniej dotknięte. Oto tekst:

Brain aging and midlife tofu consumption.
White LR, Petrovitch H, Ross GW, Masaki K, Hardman J, Nelson J, Davis D, Markesbery W.

National Institute on Aging, NIH, USA.


OBJECTIVE: To examine associations of midlife tofu consumption with brain function and structural changes in late life. METHODS: The design utilized surviving parti****nts of a longitudinal study established in 1965 for research on heart disease, stroke, and cancer. Information on consumption of selected foods was available from standardized interviews conducted 1965-1967 and 1971-1974. A 4-level composite intake index defined "low-low" consumption as fewer than two servings of tofu per week in 1965 and no tofu in the prior week in 1971. Men who reported two or more servings per week at both interviews were defined as "high-high" consumers. Intermediate or less consistent "low" and "high" consumption levels were also defined. Cognitive functioning was tested at the 1991-1993 examination, when parti****nts were aged 71 to 93 years (n = 3734). Brain atrophy was assessed using neuroimage (n = 574) and autopsy (n = 290) information. Cognitive function data were also analyzed for wives of a sample of study parti****nts (n = 502) who had been living with the parti****nts at the time of their dietary interviews. RESULTS: Poor cognitive test performance, enlargement of ventricles and low brain weight were each significantly and independently associated with higher midlife tofu consumption. A similar association of midlife tofu intake with poor late life cognitive test scores was also observed among wives of cohort members, using the husband's answers to food frequency questions as proxy for the wife's consumption. Statistically significant associations were consistently demonstrated in linear and logistic multivariate regression models. Odds ratios comparing endpoints among "high-high" with "low-low" consumers were mostly in the range of 1.6 to 2.0. CONCLUSIONS: In this population, higher midlife tofu consumption was independently associated with indicators of cognitive impairment and brain atrophy in late life.

PMID: 10763906 [PubMed - indexed for MEDLINE]



Zaznaczam - powyzsze badanie nie dotyczy izolatu bialka sojowego - ktorego osobiscie na podstawie wlasnej wiedzy moge skrytykowac jedynie za tragiczny smak i kiepską rozpuszczalnosc, badanie jednak traktuje o zrodoe pokarmowym jakim jest soja i jej zwiazku z okresloną przypadloscią wieku starczego. Mysle jednak ze moze posłuzyc jako ciekawostka.









* Zbigniew Hałat - lekarz medycyny, specjalista epidemiolog (dr nauk medycznych). Działacz społeczny w obszarze popularyzacji zdrowego stylu życia oraz wykrywania zagrożeń dla szeroko pojętego zdrowia publicznego i jakości życia, (w tym szczególnie zagrożeń tzw. cywilizacyjnych). w latach 90. był Głównym Inspektorem Sanitarnym (i zastępcą Ministra Zdrowia ds. sanitarno-epidemiologicznych) w trzech kolejnych rządach. # prezes (ogólnopolskiego) Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów,
# prezes zarządu Medycznego Centrum Konsumenta, (MCK),
# redaktor naczelny czasopisma ruchu ochrony zdrowia "Zagrożenia Zdrowia w Polsce",
# założyciel Instytutu Woda 2000,
# przewodniczący Międzynarodowego Towarzystwa im. Johna Snowa na rzecz zdrowego rozsądku w ochronie zdrowia publicznego, (ze szczególnym uwzględnieniem ochrony zdrowia konsumenta),
/wikipedia/


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-28 00:37:16

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-28 00:43:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 495 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6006
Moglbys chociaz w skrocie przetlumaczyc? Niestety, nie wszyscy na tym swiecie sa anglojezyczni. Bardzo ciekawy temat i chcialbym go doglebnie zglebic

Jabolcokk - nie poddawaj sie!


Dodam jeszcze, ze poki co w Polsce nie mozna sprzedawac soi GMO, wiec przypisywane modyfikowanej genetycznie soi tych wlasciwosci o ktorej pisze w tym badaniu naukowiec, niespecjalnie byloby adekwatne do polskiej rzeczywistosci? Czy sie myle?

Zmieniony przez - vincent28 w dniu 2008-02-28 08:45:06

Nowe forum bukmacherskie - www.viptips.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jabolcokk A.Jabłoński
Ekspert
Szacuny 132 Napisanych postów 23197 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 224261
Te Badania i przykłady Które przedstawiłeś sa Bardzo Mmmm Archaiczne

Autor Wypowiedzi A.K. to Armin Kunz

A Teraz Nowsze Badania Na Temat Soi i Serwatki

NOWE BADANIA : SOJA PROTEIN vs. WHEY PROTEIN

D. Kalman et. al, pokazuje w J. of the Int. Soc. of Sports Nutrition, czerwiec 2007, odnośnie budowy "lean body mass" ( czystej masy mięśniowej ) że nie stwierdzono żadnych znaczących różnic w suplementacji, pomiędzy białkiem sojowym a serwatkowym, lub mieszanek z serwatki i soi.

Te badania potwierdzają że takie osoby jak np. Prof. Tsvetkov, Sofia i inne, które nie są zależne od koncernów produkujących serwatkę i już od dłuższego czasu przemawiają za większym spożyciem soi w żywieniu sportowym, mają zupełną rację. Białka sojowe są dla większości sportowców przynajmniej tak samo dobre, jak serwatka albo ogólnie białko z mleka, do budowy czystej masy mięśniowej. Idealna jest mieszanka z dwóch komponentów białek, czyli soi i serwatki, ponieważ łączy w sobie zalety dwóch białek,
( co pokazuje poziom Estradiol/Testosteron, gdzie w mieszance soja – serwatka jest dużo lepszy niż w samej serwatce lub soi ), co sprawia niesamowite anaboliczne działanie.

Wyniki badań potwierdzają że soja, serwatka i mieszanki tych dwóch białek, są tak samo dobre do budowy masy mięśniowej. Badane osoby podczas badań przez 12 tygodni w takich samych warunkach przy różnych rodzajach suplementacji białek zbudowali 0,9kg czystej masy mięśniowej. Przy wynikach hormonalnych (testosteron i wolny testosteron)
nie odnotowano żadnych znaczących różnic. W grupie gdzie stosowano serwatkę poziom estradiolu był najniższy, lecz w grupie gdzie stosowano mieszankę soja-serwatka różnica pomiędzy Estradiol a Testosteron była najwyższa.

Zatem mieszanka soi z serwatką ma właściwości obniżające Estradiol (nie tak silnie jak sama serwatka) i równocześnie utrzymuje Testosteron na wysokim poziomie (zwiększa poziom Testosteronu), gdzie ta ostatnia właściwość jest wyraźnie wyższa w mieszance soja-serwatka, niż w samej serwatce.

Taktyka producentów serwatki, którzy stwarzali mit o właściwościach serwatki, że jest to najlepsze białko i przewyższają inne rodzaje białek a większość sportowców w tę bajkę uwierzyło, pozwoliło im narzucać coraz wyższe ceny. Dzięki tym niezależnym badaniom zmieni się sytuacja na rynku co spowoduje nacisk na koncerny produkujące serwatkę.

Mieszanka Soji i Serwatki przewyższa samą serwatkę w budowie czystej masy mięśniowej!


Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2008-02-28 09:43:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
vincent28 - wstępnie przetłumaczyłem sens i przekaz badania, nie widze potrzeby tłumaczenia slowo w slowo.

Na poslkim rynku są preparaty GMO:

Możliwości kontroli? Nie ma żadnych. Do tej pory nie istnieje polskie laboratorium, które badało by podejrzane produkty, lub po prostu sprawdzało prawdziwość podawanych przez producentów informacji. Są, rozsiane po Polsce, laboratoria zachodnich firm, które badają produkt polski na zawartość GMO dla wymagającego takiej informacji klienta zachodniego, ale wyniki tych testów nie stanowią wystarczającego (wiarygodnego?) dowodu dla strony polskiej. Dlaczego zatem importerzy mieliby podawać prawdziwe informacje, jeśli nie istnieje możliwość skontrolowania ich. Odpowiedzialne za ten stan rzeczy instytucje twierdzą, że stworzenie laboratorium wymaga olbrzymich kwot. W podpoznańskim laboratorium niemieckiej firmy jedno badanie na obecność GMO kosztuje 700 zł (w Niemczech 150 Euro). Jeśli Niemcom opłaca się badać, to dlaczego nam ma się nie opłacać taka inwestycja....już tylko patrząc na ten problem z punktu widzenia "laboratoryjnego interesu".

zachecam do lektury calego tekstu:

http://www.wre.strefa.pl/index.php?id=gmo&z=1


Poza tym nie chcialbym byc zle zrozumiany, nie jestem przeciwnikiem przetworow sojowych, moj pogląd jest następujący "są kontrowersje" - bo są jak widać. Im bardziej intensywna polemika, tym wiecej kontrowersji pojawia się w temacie. Soja ma swoich zwolennikow i przeciwnikow, ja odcinam się od sądow kategorycznych, gdyz nie chcialbym ignorowac zadnych przeslanek - czy to swiadczacych na korzysc soi czy na jaj niekorzysc - stąd jestem po prostu ostrożny z wyciaganiem jednoznacznych wnioskow. Pamietam teks sprzed jakiegos czasu w Journal of Urology, gdzie przestrzegano przed wplywem produktow sojowych na jakosc nasienia u mężczyzn. POdobnych infomracji jest sporo, napewno niektore są przesadzone, ale nalywają z óżnych stron, wiec dają do myślenia.


Jabi: Białka sojow są dla większości sportowców przynajmniej tak samo dobre, jak serwatka albo ogólnie białko z mleka, do budowy czystej masy mięśniowe - znaczy, ze jednak BV nie ma znaczenia, a to w sumie ciekawa informacja.

Jak masz link do streszczen opisanych badan to podrzuc, chcetnie przyglądnę sie szczegółom, bo tak postawione są same wnioski i musze wierzyc na slowo - no wlasnie - komu?. Napisz kto jest autorem tego tekstu ktory powyzej wkleiles jesli mozesz, bo nie wiem czy to jakis autorytet, czy przecietny fascynat soi. Mnie jedzie marketingiem, a przekonują mnie o tym frazy pisane dobrze mi znanym językiem z kolorowych etykietek, jak to np:

( co pokazuje poziom Estradiol/Testosteron, gdzie w mieszance soja - serwatka jest dużo lepszy niż w samej serwatce lub soi ), co sprawia niesamowite anaboliczne działanie.


Przedstawione wnioski są conajmniej dwuznaczne i nasuwaja kilka pytan. Skoro soja jest rownie dobra dla budowania masy miesniowej jak bialko serwtkowe, to czy znaczy to, ze aminogram nie ma az tak istotnego znaczenia (a w wypadku serwatki i soi jest on odmienny)? Z drugiej strony skoro mix tych bialek ma byc z jakis przyczyn lepszy niz kazde z nich z osobna, to czym jest czynnik determinujący (tzn jaki skladnik tych odzywek, czy ich mixu ma takie a nie inne dzialanie)? Jak z tym BV?

Z pewną dozą niesmiałosci musze stwierdzic, ze malymi kroczkami soja nie tylko probuje za wszelką cenę stanac na rownej pozycji z wpc/wpi, ale probuje wepchnac sie przed szereg. Tym czasem bezapelacyjnie bialko serwatkowe ma jednak wyzszy BV, wyzsza zawartosc aminokwasow niezbędnych, a przede wszystkim - jest lekkostrawne. Pomijam wlasciwosci organoleptyczne ktore są nieporwonywalne. NIe dyskredytuje soi, uwazam ze moze miec ona swoje miejsce w zywieniu sportowcow, zwlaszcza wegetarian, ale uwazam też, ze stawianie jej na rowni z WPC/WPI jest juz przesadą

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-28 11:08:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jabolcokk A.Jabłoński
Ekspert
Szacuny 132 Napisanych postów 23197 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 224261
Na Samym Początku Wypowiedzi Masz Kto jest Autorem (D. Kalman et. al, pokazuje w J. of the Int. Soc. of Sports Nutrition, czerwiec 2007) i Kto Potweirdza Te badania (Prof. Tsvetkov)

BV nie jest jakims super wyznacznikiem jakośći, lepszym wskażnikiem dla ludzi bedzie PDCAAS i nikt nie mówi tutaj o tym by zrezygnować z jakiegokolwiek rodzaju białek, tylko połączyc różne rodzaje białek, ważny jest bilans aminokwasów aminogram a ten z połaczenia różnych białek Np. Soi + Serwatki jest bardzo dobry do budowania masy mięśniowej czyli efektu anabolicznego, a BV wzrosnie i bedzie wieksze niż dla samego białka Sojowego.

Tutaj Starsze Wypowiedzi Co Do BV i PDCAAS:

"Bv jest wskaźnikiem nieistotnym w określaniu jakości białek dla przeciętnego pakera.
Bv jest sloganem reklamowym,a metodyka jego mierzenia pozostawia pole do popisu specom od reklamy w takich własnie pismach jak Flex itp.
Słyszałeś o wskaźniku pdcaas?Jest bardziej odpowiedni.
Kolejną bzdura jest stwierdzenie ze bialko serwatki lepiej stymuluje wzrost mieśni niż białko sojowe."


"Akoorat jestesmy z mietoosem w tym samym obozie co do opinii o arcie - dobre checi i to sie chwali, aczkolwiek ich przelozenie na czyny pozostawia nieco do zyczenia

zroodlo bialka nie ma praktycznie wplywu na zmiany stosoonku tlooszczowej/beztlooszczowej masy ciala przy polaczeniu treningiem oporowym; poroownanie dwooch groop przyjmoojacych bialko rooznego pochodzenia /gr.miesozerna i laktoowowegetarianska/ pokazalo, ze nie ma znaczacych rooznic miedzy tymi groopami; wniosek jest wiec jeden: pochodzenie bialka nie ma wplywu na wzrost masy miesniowej; inny przyklad - biorac pod loope diety bazoojace na 20% izolatu bialka soi i 20% kazeiny, odnotowane spadki wagi sa niemalze identyczne; wniosek: SPI przyczynia sie do redookcji rozpadu bialka miesniowego

dalej - bv vs pcdaas: "wg najnowszego dochodzenia w tej sprawie okazooje się, że pojęcie BV i PER (wskaźnik skooteczności białka - protein efficiency ratio) wyszły z użycia; najnowszym i najbardziej wiarygodnym miernikiem jakości białka w odniesieniu do loodzi jest PDCAAS
wg tej skali serwatka niekoniecznie jest najlepszym źroodłem białka - w rzeczywistości białko serwatki i SOI znajdooją się na szczycie rankingu ; nie oznacza to, że są one roowne
najwyższą oceną w skali PDCAAS jest 1.0; otrzymooję ją jakakolwiek proteina, ktoora będzie całkowicie wykorzystana przez organizm człowieka; poroownano więc białko soi, jajka, kazeinę, białko zawarte w wołowinie oraz sporą część białek pochodzących z roślin strączkowych; SPI /izolat białka sojowego/ w poroownaniu do białka jajecznego i serwatki otrzymał najwyższą notę - 1.0; białko wołowiny uzyskało zaledwie 0.92, zaś białko zawarte w fasoli 0.68 /najwyżej spośrood strączkowych/" "


https://www.sfd.pl/Informacje_o_białku-t122444.html



Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2008-02-28 11:24:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 7281 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79786
fajne riposty ze strony fafaqa jak i jabiego. Macie po sogu jak wejda jak nie w tym to w innym topicu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 466 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 33915
Dla mnie soja odpada ... stosowałem kiedyś Sojavit, jako dodatek do WPC, albo osobno i jedyne do czego się przyczynił, to problemy gastryczne, bardzo uciążliwe dla otoczenia dodam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak dawkować???

Następny temat

Kreatyna + kreatyna ?

WHEY premium