dlaczego split jest tak popularny?

zaskron - ale robisz po 2 serie na każda grupę i trening jest męczący

ja czasami proponuje i po 5 i chłopaki nie narzekają...

jakbys mógł w jakims poście do tego przeznaczonym wkleic swój plan którym aktualnie trenujesz- o ktorym wspominasz w tej dyskusji- to mozna by pomyslec cos nad nim...

Nie chodzi o to , że jest taka moda, tylko moim zdaniem split jest najprostszy, najmniej przy nim roboty. Ja zaczynałem splitem bo nie miałem pojęcia o innych typach treningu

maciek1993 - dobry rozklad- właściwie klasyczny- przedramię wrzć do bicepsów a brzuch do pierwszego dnia.

tylko nie wykonuj po tyle serii co na splicie gdy trenujesz grupę raz w tygodniu.

Apokalipsa a jak byś widział dobry trening w dniu,gdzie trenuje sie na sesji: Plecy, Nogi, Bicepsy, Przedramiona. Jak porządnie zrobić plecy i potem nogi, jak umieścić prostowniki pleców? Mniejszy problem jest w dniu Klata, Barki, Tricepsy, Brzuch. A i gdzie dał byś tylne naramnienne też do pleców czy w dzień z barkami? Tak samo kaptury z barkami czy z plecami- pytam ze wzgl. na to,że wydaje mi się troche nieproporcjonalny ten klasyczny podział- grzbiet i nogi to jest dużo więcej niż połowa ciała. Jeszcze łydki- może lepiej przesunąć je do treningu klata, barki, triceps,żeby troche odciążyć drugi trening?

Nogi na suwnicy albo uginania na ławce (przód, tył) i problem z głowy. Prostownik do pleców (nie martwy ciąg tylko zwykłe wychylenia leżąć na ławce przodem). Kaptury obojetnie do którego treningu a łydki mozna wrzucic środa /sobota Ogólnie dla osób które chcą mieć lżejsze treningi proponuję ćwiczyć

pon/czwartek
wtorek/piatek
środa/sobota
niedziela wolna

żadnych problemów z podziałem treningów przy tak dużej ilośći dni do dyspozycji nie widzę. Co ważne treningi stają sie krótsze a to sprzyja budowaniu masy gdyż unikamy wpadania w faze kataboliczną i w pełni korzystamy z okresu wydzielania hormonu wzrosstu (ok 75 min)

No tak ale suwnicy nie posiadam, poza tym i tak bez przysiadów to żaden trening nóg a wyprosty i uginanie to najwyżej jako dodatek mogą służyć do przysiadów same te ćwiczenia bez sensu by było robić to tak jak by na klate zrobić same roziętki.

Wydaje mi sie, ze mozna by bylo (w przypadku mojego rozkladu) we wtorek zrobic siady - trening bez martwego/unoszenia z opadu itp.,
a w piatek martwy/unoszenie z opadu itp. - trening bez siadow.

najwazniejsza jest dieta (i sok )
- zawsze lepszy bedzie split ze zbilansowana dietą niz cos innego bez diety i na odwrót - nie ma sie nad czym rozwodzić za bardzo - kazdy rodzaj treningu jest ok - chociaz ja kazdy trening robnie intujcyjnie - wg mnie sie powinno przeplatać rozne rodzaje treningów nie zapominając o przerwach regeneracyjnych co jakiś czas

Bulet dziwne masz podejście. Znam wiele osób robiących uda tylko uginaniami a klatke tylko ropietkami i bramą. Co w tym dziwnego? To kwestia tego czy umiesz sie wczuć w pracę mięśni a nie jakie ćwiczenia stosujesz. Sam dobrze wierz że można nawet ćwiczyć izometrią (polecam lekture Pana Iwanowa). Takim tokiem myslenia to pleców nie da sie zbudowac na wyciągu, tylko trzeba podciągać sie na drążku szerokim chwytem a kto sie podciąga jak na każdej siłowni drążek jest w zapomnieniu bo dla większości to za ciężkie ćwiczenie. (osobiści preferuje drążek ponad wszystko-moje ulubione ćwiczenie :)

drazek to podstawa na plery - u mnie to cwiczenie jest jako pierwsze - stanowi także dobrą rozgrzewkę dla pleców przed np ciezkimi seriami ciągów - ostatnio stosuje zmienną szerokośc chwytu tzn 1 i 3 serie robie rozstawem nieco weższym niz serie 2 i 4 (najszerszy rozstaw)