"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
...
Napisał(a)
mój trener zawsze pisał "powt x serie" i tak w większosci przypadków ja rozpisuje treningi
...
Napisał(a)
Świetny art. Rzeczywiście wielu ćwiczy tylko górę. Ja z kolei odwrotnie... Mam dwa tazy w tygodniu ciężki trening nóg (i do tego trening brzucha), a góręrobie najwyżej raz w tygodniu, a czasem wcale...
Pij mleko, rób przysiady i zbieraj pieniądze na większe ubrania...
Pij mleko, rób przysiady i zbieraj pieniądze na większe ubrania...
Ile do... czyli liczniki do wydarzeń http://ile-do.pl.pl
oraz
Kuchnia wietnamska na http://pyzamadeinpoland.pl
...
Napisał(a)
Dobry artykuł. Można z niego wiele sie nauczyć.
A tak przy okazji: nie tylko początkujący nie uznają przysiadów. U mnie na siłowni nawet kolesie po kilku latach treningu uważają to za coś niszczącego kolana, kręgosłup itp itd. Ja mimo że stosuje poprawną technikę, jestem za to wyśmiewany, ale nie przejmuje się tym i ćwicze dalej pełne przysiady. Zresztą czasami nawet pomagają mi w ściąganiu sztangi z barków (nie ma stojaków).
A tak ogólnie: trening nóg jest świetny.
A tak przy okazji: nie tylko początkujący nie uznają przysiadów. U mnie na siłowni nawet kolesie po kilku latach treningu uważają to za coś niszczącego kolana, kręgosłup itp itd. Ja mimo że stosuje poprawną technikę, jestem za to wyśmiewany, ale nie przejmuje się tym i ćwicze dalej pełne przysiady. Zresztą czasami nawet pomagają mi w ściąganiu sztangi z barków (nie ma stojaków).
A tak ogólnie: trening nóg jest świetny.
...
Napisał(a)
Nogi...hmm...przysiady ... na samo to słowo robi mi sie niedobrze
W moim czteroletnim stażu treningowym nogi zaczołem trenować dość późno bo dopiero po 2,5roku zabawy z ciężarami.
Jeśli chodzi o rozwój ud to prawda jest taka że niema lepszego ćwiczenia niż przysiady...dobrze o tym wiedziałem i je wykonywałem, właściwie to do nich się zmuszałem, bo nienawidze tego ćwiczenia, ale mimo to dawałem na nich z siebie wszystko,mam przytym nieprzyjemne objawy - ból głowy, nudnośći, lekka utrata przytomności,(miedzy seriami kłade się z nogami do góry). Po poł roku ćwiczeń obwód wzrósł z 55cm na 59, jenak przez następne rok urosło już tylko do 61cm i właściwie się na tym utrzymuje.
Zamieżam wprowdzić diametralene zmiany w treningu nóg aby przełamać tą stagnacje.
Może najpierw trochę o dotychczasowym treningu.
Najczęsiej wyglądał następująco:
Przysiady 3x8-10 ,suwnica podobnie, wyprosty nieco więcej powt.
Na tego typu treningach moje uda rozwijzwijały się świetnie ale nie w masie tylko w sile. Dochodziłem do 150-160kg w przysiadach(oczywiście w seriach 8-10powt)i 275kg na suwnicy również w seriach(na suwnicy siadałem już wymęczony po przysiadach)mogłem co trening dokładać po 5kg w przysiadach i po 10 na suwinicy, a obwód uda c.holera stał w miejscu!!!
Niewiem jakieś trójbojowe nogi mam ale mnie TS wogóle nieintersje!!!
Mógłbym oddać połowe tej siły jakiemuś trójboiście za kilka cm masy
Zazdroszcze tym którym rozwój ud jest wpisany w geny, znam takich co zakładają na przysiady połowe mojego ciężaru a w udzie mają ok 70
Uważam że trennigi jakie Byk przedstaiwł nie są dobre dla wszystkich na rozwój nóg.
Coraz częśiej słysze o treningach ud z dużą ilością powt. ok 17-20!!!
Uda to największa gr. mięśniowa żeby ja dobrze spompować trzeba zrobić nieco więcej powt. Kierując się tym zmieniłem swój trening, ale jest jescze za wcześnie żeby powiedzieć o efektach.
Teraz moje pytanie do ludzi o dużych udach(ale nie tych co genetycznie je mają duże tylko doszli do tego ciężką pracą) :
Co sądzicie o treningu na uda właśnie z tak dużą ilością powtórzeń ??? (cel : masa)
Z góry dzękuje wszystkim za odpowiedź!
Mimo wszystko- bardzo dobry artykuł Byku
P.S.
Dawno mnie na sfd niebyło - studia w innym mieście, znaczne ograniczony dostęp do internetu no i brak czasu. Ale w wakacje conieco nadrobie
Mam nadzieję że bedzie nam się miło wymieniało wiedzą z zakresu treningu, diety i sumplemntacji. Pozdrawiam wszyskich forumowiczów sfd!
W moim czteroletnim stażu treningowym nogi zaczołem trenować dość późno bo dopiero po 2,5roku zabawy z ciężarami.
Jeśli chodzi o rozwój ud to prawda jest taka że niema lepszego ćwiczenia niż przysiady...dobrze o tym wiedziałem i je wykonywałem, właściwie to do nich się zmuszałem, bo nienawidze tego ćwiczenia, ale mimo to dawałem na nich z siebie wszystko,mam przytym nieprzyjemne objawy - ból głowy, nudnośći, lekka utrata przytomności,(miedzy seriami kłade się z nogami do góry). Po poł roku ćwiczeń obwód wzrósł z 55cm na 59, jenak przez następne rok urosło już tylko do 61cm i właściwie się na tym utrzymuje.
Zamieżam wprowdzić diametralene zmiany w treningu nóg aby przełamać tą stagnacje.
Może najpierw trochę o dotychczasowym treningu.
Najczęsiej wyglądał następująco:
Przysiady 3x8-10 ,suwnica podobnie, wyprosty nieco więcej powt.
Na tego typu treningach moje uda rozwijzwijały się świetnie ale nie w masie tylko w sile. Dochodziłem do 150-160kg w przysiadach(oczywiście w seriach 8-10powt)i 275kg na suwnicy również w seriach(na suwnicy siadałem już wymęczony po przysiadach)mogłem co trening dokładać po 5kg w przysiadach i po 10 na suwinicy, a obwód uda c.holera stał w miejscu!!!
Niewiem jakieś trójbojowe nogi mam ale mnie TS wogóle nieintersje!!!
Mógłbym oddać połowe tej siły jakiemuś trójboiście za kilka cm masy
Zazdroszcze tym którym rozwój ud jest wpisany w geny, znam takich co zakładają na przysiady połowe mojego ciężaru a w udzie mają ok 70
Uważam że trennigi jakie Byk przedstaiwł nie są dobre dla wszystkich na rozwój nóg.
Coraz częśiej słysze o treningach ud z dużą ilością powt. ok 17-20!!!
Uda to największa gr. mięśniowa żeby ja dobrze spompować trzeba zrobić nieco więcej powt. Kierując się tym zmieniłem swój trening, ale jest jescze za wcześnie żeby powiedzieć o efektach.
Teraz moje pytanie do ludzi o dużych udach(ale nie tych co genetycznie je mają duże tylko doszli do tego ciężką pracą) :
Co sądzicie o treningu na uda właśnie z tak dużą ilością powtórzeń ??? (cel : masa)
Z góry dzękuje wszystkim za odpowiedź!
Mimo wszystko- bardzo dobry artykuł Byku
P.S.
Dawno mnie na sfd niebyło - studia w innym mieście, znaczne ograniczony dostęp do internetu no i brak czasu. Ale w wakacje conieco nadrobie
Mam nadzieję że bedzie nam się miło wymieniało wiedzą z zakresu treningu, diety i sumplemntacji. Pozdrawiam wszyskich forumowiczów sfd!
Kulturystyka zaczyna się tam gdzie kończy się budowanie masy!!!
Pozdrawiam TOBY
...
Napisał(a)
Dobry artykuł
http://www.sfd.pl/temat198140/ .Jeżeli jakoś Ci pomogłem kliknij w prawym rogu-->>
...
Napisał(a)
Zabójczy trening nóg
witam forum chciałbym umiescic w moim treningu najbardziej niewygodne cwiczenie do wykonania a zarazem wedlog mnie najbardziej skuteczne mam na mysli hack przysiady . tworca tego cwiczenia to georgij hackenschidtznany siłacz zapasnikna poczatku wykonywano je podnoszac sztange zza stop wkrotce wymyslono maszyne ktora pozwolila wykonanie tego cwiczeniao wiele latwiej.jezeli jednaksprobojesz wykonac to cwiczenie w starym stylu to przekonasz sie ze jest to ruch najbardziej niewygodny do wykonania hack przysiady zyskaly sobie sobiemiano zabojczych dla kolanale dotyczy to tylko osob cwiczacych ktorzy maja slaba strokture . dla wszystkich pozostalych hack przysiady to wspanialy sposob na zbudowanie gigantycznych wystajacych miesni czworobocznych i bocznych ud. wielu kuturystow zarzejka sie ze jest to takze metoda na rozbudowaniemiesnia srodkowego znajdujacego sie nad kolanem. poniewaz wypychasz ciezar cwiczenie to niepozwala na zbyt wielkie obciazenie nog. gdy najsilniejsi ludzie wyciskaja nogami 450 do 500 kg po 15 razy robiac hack przysiad te sama liczbe powtorzen ledwo osiagaja polowe tego obciazenia oczywiscie porownanie tych cwiczen to jak porownanie hulajnogi i mercedesa sa to dwie odmienne rzeczy znaczaca przewaga hack przysiadow nad przysiadami i nad wuyciskaniem nogami jest to ze lepiej stymuluja miesien czworoglowy uda i minimalizuja uzywanie miesnia posladkowegowielkiego od czasu do czasu mozna uslyszec od kogos ze hack przysiad nie wspomaga budowy miesni uda jedynie je ksztaltuje . zapewniam ze jest to calkowita bzdura wielu kulturystow urzywa tego cwiczeniado rozbudowy udi doszlo do wspanialych wynikow .
przykladowy trening
hack przysiady 3 x 8
przysiady ze sztanga na barkach 3 x 8
rzysiady wykroczne 3x 8
martwy ciag na prostych nogach 3x 8
witam forum chciałbym umiescic w moim treningu najbardziej niewygodne cwiczenie do wykonania a zarazem wedlog mnie najbardziej skuteczne mam na mysli hack przysiady . tworca tego cwiczenia to georgij hackenschidtznany siłacz zapasnikna poczatku wykonywano je podnoszac sztange zza stop wkrotce wymyslono maszyne ktora pozwolila wykonanie tego cwiczeniao wiele latwiej.jezeli jednaksprobojesz wykonac to cwiczenie w starym stylu to przekonasz sie ze jest to ruch najbardziej niewygodny do wykonania hack przysiady zyskaly sobie sobiemiano zabojczych dla kolanale dotyczy to tylko osob cwiczacych ktorzy maja slaba strokture . dla wszystkich pozostalych hack przysiady to wspanialy sposob na zbudowanie gigantycznych wystajacych miesni czworobocznych i bocznych ud. wielu kuturystow zarzejka sie ze jest to takze metoda na rozbudowaniemiesnia srodkowego znajdujacego sie nad kolanem. poniewaz wypychasz ciezar cwiczenie to niepozwala na zbyt wielkie obciazenie nog. gdy najsilniejsi ludzie wyciskaja nogami 450 do 500 kg po 15 razy robiac hack przysiad te sama liczbe powtorzen ledwo osiagaja polowe tego obciazenia oczywiscie porownanie tych cwiczen to jak porownanie hulajnogi i mercedesa sa to dwie odmienne rzeczy znaczaca przewaga hack przysiadow nad przysiadami i nad wuyciskaniem nogami jest to ze lepiej stymuluja miesien czworoglowy uda i minimalizuja uzywanie miesnia posladkowegowielkiego od czasu do czasu mozna uslyszec od kogos ze hack przysiad nie wspomaga budowy miesni uda jedynie je ksztaltuje . zapewniam ze jest to calkowita bzdura wielu kulturystow urzywa tego cwiczeniado rozbudowy udi doszlo do wspanialych wynikow .
przykladowy trening
hack przysiady 3 x 8
przysiady ze sztanga na barkach 3 x 8
rzysiady wykroczne 3x 8
martwy ciag na prostych nogach 3x 8
...
Napisał(a)
Wszystko fajnie ,ale tego dobroczynnego wpływu przysiadów na kolana jakoś nie uświadczyłem.Niestety po paru miesiącach ich robienia muszę zrezygnować z ich robienia ,bo skrzypienie w kolanach jest już nie do zniesienia.Pewnie powiecie : zła technika , za duży ciężar.Otóż technika raczej na pewno dobra (już nie zliczę ile razy przeglądałem rozmaite atlasy czytająć "jak to się robi") ciężar również nie jest duży (wielu nazwało by go śmiesznym).WIęc gdzie tu problem ??
Może macie jakieś wyjście z tej sytuacji ,bo narazie "w imię zdrowia" rezygnuję z ćwiczenia nóg (zostaje jedynie przy prostowaniu ,które chyba nie "męczy" tak kolan + dwugłowe i łydki).Próbowałem gluckozamin i innych supli ,ale efekt żaden.
Pozdrawiam
Może macie jakieś wyjście z tej sytuacji ,bo narazie "w imię zdrowia" rezygnuję z ćwiczenia nóg (zostaje jedynie przy prostowaniu ,które chyba nie "męczy" tak kolan + dwugłowe i łydki).Próbowałem gluckozamin i innych supli ,ale efekt żaden.
Pozdrawiam
Polecane artykuły