Mam 32 lata i chcę się zapisać na boks. Czy ja oszalałem ?

Nigdy nic nie trenowałem, ale boks zawsze chciałem, tylko że, jak byłem młodszy, to w moim mieście go nie było. Dopiero niedawno wrócił i jest nowa sekcja, a ja jeszcze później się o tym dowiedziałem, no a poza tym zajmowałem się innymi rzeczami w życiu i nie myślałem o sporcie w sensie: klub i treningi. Jestem w formie, regularnie pakuję (tak lightowo, ale zawsze), mam niezłą koordynację ruchową, a zaprawa "na sucho" "z cieniem" wygląda nienajgorzej. Chcę uprawiać boks rekreacyjnie (chociaż wiem, że to hasło może trenera wkurzyć już na samym starcie), ale też nauczyć się czegoś, dla satysfakcji i dobrego samopoczucia. Słyszałem, że w niektórych klubach na treningi chodzą nawet 40-50-latkowie, więc chyba nie byłbym jakimś dziwolągiem. Proszę o życzliwe opinie i rady na ten temat ludzi, którzy się znają.

Idź na trening! Starszych na treningach widziałem i to nie tylko mężczyzn;) Myślę, że dobry trener zrozumie to... Każdemu trenerowi powinno wg mnie zależeć na propagowaniu swojej dyscypliny bez względu na cele zawodnika! tym bardziej jak mu za to płacą... Osobiście nie mam nic przeciwko rekreacyjnemu uprawianiu jakiegokolwiek sportu...

Nie oszalałeś.
Jesteś zdrowym człowiekiem.

mam 31 lat. Ciągle on ring

Rocky walczył o mistrzostwo w wieku 60 lat.

lepiej późno niż wcale, nie?

pierwszy raz na bjj byłem w wieku lat 28
pierwszy raz na boksie wieku lat 30

idź na trening i nie marudź

Idz bardzo fajny sport sam go trenuje :P
a u mnie w klubie tam gdzie chodze to chyba ze 4 gosci jest miedzy 30-50 lat

Ja zacząłem w wieku 34 lat. U nas w klubie Marek zaczął mając 42... Są starsi... Nad czym się zastanawiać? Ataken!

Dokladnie,
nie ma sie w ogole co zastanawiac, rozumiem jeszcze jakbys byl kolo 50, to moglbys sie zastnawiac, ale beeez przesady...

nawet przy 50 bym sie nie zastanawiał. Sport to zdrowie !