Dzień 5ty, treningowy.
Wczoraj przepadła wypiska, nie działo się jednak nic ciekawego. Dieta trzymana, próbny polski banalny, ale stresu sie najadłem sporo.
Dzień 6sty, treningowy.
Trochę wątku szkolnego na początek - próbny angielski też banalny. Poza tym, że do szkoły nie dotarły płyty z nagraniami, i słuchałem paniusi posługującej się gorzej angielskim niż ja, to było całkiem. Troszeczkę wydłużyła się przerwa między I, a II posiłkiem, ale ogólny bilans zachowam.
Trening:
Plecy
-podciaganie na V uchwycie pod klatke piersiowa 3*12-6 (
10,
10,
10)
-wioslowanie na krzyzaku 12,8,6+6-8 (zastąpiłem hantlem wyjątkowo -
32,
37,
42kg)
-sciaganie drazka wyciągu gornego 12,8,6 (
50,
55,
60)
Serie laczone cw 3 i 4
-ciagi j.w. (
80,
100,
120)
Tyl Barkow
-wznosy boczne w kleku przy wyciągu 3*12-8 podwojne spiecia
(
2,
2,
2 sztabki)
Biceps
-uginanie na lawce skośnej ze sztangielkami 20, 12,6 (
12,
14,
16)
-uginanie ze sztanga 1*21powt 1*6-8+6-8 (
28,
35->
28)
-w oparciu o kolano 20, 6-8+6-8 (
8,
13)
Podciąganie przyjemnie spompowało najszersze. Pierwszy raz podciągałem się tak wysoko. Tutaj hantel. Energicznie w fazie przyciągania, przytrzymanie i napięcie najszerszego w szczycie i wolny ruch w dół. Tylko taką wersję czuję, a waliłem już hantlami ponad 60kg. Sciąganie ok, ciągi również lajtowo, 120x6 nie jest zabójczym wynikiem, ale jak na pod koniec pleców, i w superserii z drążkiem to chyba jako tako. Szybki tył barków, starałem się je wyizolować i wyszło mi to chyba całkiem przyzwoicie.
Biceps rewelacja, pompa jakich mało. "21" masakrycznie ciężko. Nie wiedziałem za bardzo jaki dobrać ciężar na podmęczone bicepsy. O kolanko śmieszną 8mką na 20 powtórzeń, i troszkę większym hantlem w ostatniej serii.
Myślałem, że atrakcją będzie fota potreningowa, ale za namową Arhibalda odpuszczam, aż do samego końca jakiekolwiek zdjęcia.
Filmiki porobiłem, ale wymagają obróbki bo strasznie dużo ważą, i selekcji, bo nie każdy nadaje się do publikacji, hehe.
Jak będzie się dało, to edytuję późnym wieczorem i dorzucę może jeszcze jakąś fotkę.
Jutro biologia, poszerzona. Misja "30", czyli zdać na 30%, hrhr.
Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-01-08 21:13:54