Ja - plecy

Gochan wes ta fotke z profilu zdejmij bo sie mozna kompleksow nabawic

Mawashi dobrze powiedzial " O Curfa " przez duze C.
Masz soga jak nic .

"Trwa poscig za kasą , pozycją d.u.p.a.mi "

Hmmmmm brałeś koksiki?

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....

Gochan tego nie kryje...


-=()=-Red : "Nasze Zdjęcia"-=()=-
-=(https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/31.gif[/img])=-...Członek Mafi SFD...-=()=-...Członek Mafi SFD...-=()=-...Członek Mafi SFD...-=([img]../../buziaki/31.gif" alt="" />)=-

Ehh i znowu depresja :(. Jestesmy rowiesnikami (tez mam 19lat) ale daaaaleko mi do Ciebie. Gratuluje wspaniałych plecow o ktorych moge sobie pomazyc i zycze sukcesów. Pozdrawiam

Ja tam wszystko chcę zrobić w naturalny sposób, nie mam zamiaru oszukiwać samego siebie i poddawać się brakowi cierpliwości tylko po to żeby załapać te kilka centymetrów w ramieniu które prędzej czy później i tak będę miał

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....

Gosc, ze zdjecia wyglada jakby w zyciu sztangi nie widzial a Wy sie tak podniecacie

A tak powaznie Gochan to wykonales kawal dobrej roboty - 101kg na zdjeciu a docelowo - o ile dobrze pamietam - ma byc cos kolo 120kg, bo w takiej kategorii przeciez starujesz ?

Kruszek - nie wszystko mozna osiagnac w naturalny sposob. Mowienie, ze kiedys tez "to" bede mial, a zdobede to w naturalny sposob, tylko zajmie mi to tylko troche wiecej czasu - jest po prostu oszukiwaniem samego siebie, utopijna wizja pozostajaca jedynie w sferze marzen. Branie "wspomagaczy" wcale nie jest droga na skroty - tak sie wydaje tylko malolatom, ktorzy wierza ze pigulka zrobi z nich byqow w pare tygodni - a rozgladnij sie wokol siebie - ilu jest malolatow ktorzy biora, a wygladaja jakby w zyciu na silowni nie byli. Wspomaganie farmakologiczne pozwala Ci przekroczyc bariere genetyczna, jest naturalna koleja rzeczy - jezeli naprawde kochasz ten sport. Robione z glowa przynosi wiecej pozytku niz szkody, tylko trzeba wiedziec jak brac, a to juz potrafia nieliczni ... a ktorzy to sa Ci nieliczni to juz sie domysl sam ...

Spice - co ty chrzanisz? Wg Ciebie Gochan na tym zdjęciu przekroczył swoje możliwości genetyczne? Buahahaha! No to chyba go obraziłeś . Branie wspomagaczy oczywiście jest drogą na skróty (a na pewno w wieku nastu lat- kiedy mówienie o osiągnięciu barier genetycznych jest kolejną brednią i właśnie oszukiwaniem siebie i swojej słabości). Zresztą, nie miejsce, nie czas, a i ty nie jesteś godnym przeciwnikiem w dyskusji. Pozdrawiam.

"..może jeszcze w tych ostatnich chwilach szukał odpowiedzi na pytanie: skąd pochodzę, kim jestem, dokąd zmierzam?.." ("BLADE RUNNER")

Zmieniony przez - boogie w dniu 2002-11-21 08:27:34

1:0 dla boogiego




Brutus

Mysle ze odrazu 2:0 (jeden punkt boogiego i samoboj spice hyhy)

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**