Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-19 17:19:21
...
Napisał(a)
A przy BF 14 to bedziesz napewno szczuplym gosciem bez brzuszka zadnego ale miesni brzucha to nie bedzie napewno widac.Wiem wiem ze zaraz podniosa sie glosy ze widac bedzie ale trzeba wtedy miesnie powiekszyc zeby przy takiem BF-ie pokazaly sie ale to gowno prawda niestety jest.Zeby pomarzyc o kaloryferku to musi byc od 10 w dol.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-19 17:19:21
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-19 17:19:21
...
Napisał(a)
Tylko ja nie pisalem, ze przy 14% miesnie brzucha widac 'na luzie', ale przy napietych miesniach nie ma problemu. A bf 10% na pewno nie mam.
...
Napisał(a)
Hmmm, to ja juz nie wiem sam. W https://www.sfd.pl/Trening_Interwałowy_HIIT_-t268582.html Rothen pisze, ze HIIT przynosi mniejsze straty tkanki miesniowej. Wiec jak to jest,bo dylemat mam
Twoja stara...ma lepsza diete
...
Napisał(a)
Przynosi mniejsze, to chyba oczywiste. Tylko trzeba być nażartym przed (jest w tamtym temacie), a nie robić go na czczo.
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Owszem... To właśnie jest napisane w temacie do HIIT
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
OK, nie przeczę.
Co do spadków masy mięśniowej, to przy HIIT także jest ona odczuwalna. Sam, podczas dwóch redukcji opartych na HIIT, zanotowałem dość 'bolesne' spadki masy, ale z perspektywy czasu podejrzewam, że przyczyną przede wszystkim były:
1) źle wykonywany HIIT (szczególnie podczas 1. redukcji) - za dużo sprintów, zbyt mało intensywnych i zbyt długich,
2) źle dobrany trening siłowy; konieczne jest FBW, najlepiej z wyliczeniami ciężarów, żeby na bieżąco badać stan siły, oraz z jak największą ilością ćwiczeń wielostawowych, żeby stymulować metabolizm,
3) zbyt niskie 'zejście' na węglowodanach; radykalny low carb nie nadaje się do HIIT; z siłą do wykonywania HIIT jeszcze dawałem radę, ale mięśnie traciły na objętości.
Co do spadków masy mięśniowej, to przy HIIT także jest ona odczuwalna. Sam, podczas dwóch redukcji opartych na HIIT, zanotowałem dość 'bolesne' spadki masy, ale z perspektywy czasu podejrzewam, że przyczyną przede wszystkim były:
1) źle wykonywany HIIT (szczególnie podczas 1. redukcji) - za dużo sprintów, zbyt mało intensywnych i zbyt długich,
2) źle dobrany trening siłowy; konieczne jest FBW, najlepiej z wyliczeniami ciężarów, żeby na bieżąco badać stan siły, oraz z jak największą ilością ćwiczeń wielostawowych, żeby stymulować metabolizm,
3) zbyt niskie 'zejście' na węglowodanach; radykalny low carb nie nadaje się do HIIT; z siłą do wykonywania HIIT jeszcze dawałem radę, ale mięśnie traciły na objętości.
...
Napisał(a)
Ja nie miałem wielkich spadków, a leciałem splitem i na low carbie, ale za duży to nie jestem, może dlatego .
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Ja tam raz w zyciu robilem ponad miesiac HIIT i bylem mega zadowolony a jadlem normalnie zadnego glodzenia sie i slicznie szlo.Natomiast zwykle aeroby to nie dl amnei po 1 rzygac mi sie z nudow chce a po 2 kompletnie na mnie nie dzialaly.
...
Napisał(a)
Mhm, no to podam doświadczenia z ostatniej redukcji kwiecień - czerwiec.
kwiecień: HIIT w DNT + lotto FBW [~15.03 do 15.04] (bez wyliczeń i konkretnie ustalonych ćwiczeń = czasem zmieniałem ćwiczenia, ale tylko na 'zastępcze'); zejście na LC (nie pamiętam już dokładnie, ale węgli dziennie było chyba poniżej 100g przy wadze ~72kg)
maj: HIIT w DNT + split (nie byłem zadowolony z FBW w prezentowanej powyżej postaci); dalej bez spalaczy, jedynie porcja Optimum Nutrition zaraz po treningu biegowym
czerwiec: wrzuciłem Venoma HD, bo już wyraźnie stanąłem w miejscu, w dodatku od połowy maja zacząłem 15 10 5 Wodyna i byłem naprawdę zadowolony z rezultatów (przede wszystkim siłowych), bo udało mi się wręcz wrócić do wyników w MC z czasu, kiedy trenowałem pod kątem przyrostów na masie; bywało tak, że węgli nie jadłem praktycznie wcale (oprócz warzyw). Pamiętam jak raz robiłem HIIT o 17, to wcześniej żadnych WW, jedynie wspomniane warzywa, no i samopoczucie nie było najlepsze i brakowało energii.
Radosuaf: ja też nie jestem za duży :D. Widzisz, przez te 3 miesiące spadłem na wadze ~7kg. W talii mogło polecieć ~8cm, ale mimo to fatu wciąż trochę było, dlatego w tym roku jestem przekoanny co do konieczności użycia spalaczy. Wracając do spadków: biceps zleciał z ~37, może 37,5 do ~34,5. Niestety nie mierzyłem i nie zapisyławem obwodów w innych miejscach. Pamiętam tylko jeszcze, że obwód w udzie spadł do marnych 51cm, choć od miałem ~57cm.
Teraz planuję od razu dać HST, FBW 15 10 5 lub trening Billa Stara, do tego na początku sam HIIT w DNT zaczynając od 4 interwałów i stopniowo dochodząc max do 6-8. Skracał będę natomiast przerwy zamiast wydłużać sprint np. do 30s. Najlepiej chyba będzie sprint max 15s. Potem ew. dodam aeroby w DT. Kalorii w diecie też nie będę przesadnie obcinał. Lepiej (przynajmniej dla miksu mezo-endo) dodać kalorii i więcej ćwiczyć.
kwiecień: HIIT w DNT + lotto FBW [~15.03 do 15.04] (bez wyliczeń i konkretnie ustalonych ćwiczeń = czasem zmieniałem ćwiczenia, ale tylko na 'zastępcze'); zejście na LC (nie pamiętam już dokładnie, ale węgli dziennie było chyba poniżej 100g przy wadze ~72kg)
maj: HIIT w DNT + split (nie byłem zadowolony z FBW w prezentowanej powyżej postaci); dalej bez spalaczy, jedynie porcja Optimum Nutrition zaraz po treningu biegowym
czerwiec: wrzuciłem Venoma HD, bo już wyraźnie stanąłem w miejscu, w dodatku od połowy maja zacząłem 15 10 5 Wodyna i byłem naprawdę zadowolony z rezultatów (przede wszystkim siłowych), bo udało mi się wręcz wrócić do wyników w MC z czasu, kiedy trenowałem pod kątem przyrostów na masie; bywało tak, że węgli nie jadłem praktycznie wcale (oprócz warzyw). Pamiętam jak raz robiłem HIIT o 17, to wcześniej żadnych WW, jedynie wspomniane warzywa, no i samopoczucie nie było najlepsze i brakowało energii.
Radosuaf: ja też nie jestem za duży :D. Widzisz, przez te 3 miesiące spadłem na wadze ~7kg. W talii mogło polecieć ~8cm, ale mimo to fatu wciąż trochę było, dlatego w tym roku jestem przekoanny co do konieczności użycia spalaczy. Wracając do spadków: biceps zleciał z ~37, może 37,5 do ~34,5. Niestety nie mierzyłem i nie zapisyławem obwodów w innych miejscach. Pamiętam tylko jeszcze, że obwód w udzie spadł do marnych 51cm, choć od miałem ~57cm.
Teraz planuję od razu dać HST, FBW 15 10 5 lub trening Billa Stara, do tego na początku sam HIIT w DNT zaczynając od 4 interwałów i stopniowo dochodząc max do 6-8. Skracał będę natomiast przerwy zamiast wydłużać sprint np. do 30s. Najlepiej chyba będzie sprint max 15s. Potem ew. dodam aeroby w DT. Kalorii w diecie też nie będę przesadnie obcinał. Lepiej (przynajmniej dla miksu mezo-endo) dodać kalorii i więcej ćwiczyć.
Polecane artykuły