Czy Fedor to pseudo mistrz???

Na forum sheredog-a znalazlem podobny temat. A dokladnie temat walki Fedora z Lindlandem. Podobno Fedor przytrzymal sie lin zeby uniknac obalenia i zrobil to parokrotnie. Zaciekawilo mnie rowniez dlaczego Fedor nie chce walczyc w UFC,moze sie boi??? Jak sadzicie czy Fedor to prawdziwy na chwile obecna mistrz czy jest raczej przereklamowany???

Fedor wychodził z opresji już kilka razy... Walka z Randlemanem, Lindlandem, z Huntem też nie było za kolorowo a jednak wygrywał. Ja myślę że jeszcze jakiś czas będzie wygrywał ale każdy kiedyś trafi na silniejszego... chyba że Fedor w porę się zorientuje i odejdzie jako niepokonany. Czas pokaże...

Moim zdaniem nie jest przereklamowany. Fedor nie stara sie być komercyjny przede wszystkim,na dzien dzisiejszy jest poza zasięgiem kogokolwiek z pride,nie sądze też aby w ufc ktoś mu mógł sprostać,dla przykładu wielki zawodnik ufc Randy Couture bedąc juz fighterem ufc od ponad 8 lat przegrał walke z początkującym praktycznie w te klocki Joshem Burnettem,który niedługo potem stał sie zawodnikiem pierwszej piatki Pride FC. Poza tym ilu jest takich ludzi jak Emelianenko...Wszyscy najwięksi zarówno w Pride jak i w ufc,jhak Cro Cop,Silva,Belfort ,czy Nogueira mimo że sązawodnikami najściślejszej czołówki,przegrywali nie raz,a rosjaninowi sie nie zdarzają wpadki-o czymśto świadczy...Jedynym zawodnikiem który stawił jaki taki opór rosjaninowi był Nogueira ale wszystkie walki przegrał,co i tak nie kosztowało Fedora 100% jego skillsa...Widziałem walke Fedora z Hasemanem(byk 116kg na rzeźbie),rosjanin "klepał" go po schabach jakby chciał mu strzpnąc muche,a tamten miał wyraz twarzy jakby mial sie rozpłakać
Siła ciosu tego człowieka oraz jego szybkosc i motoryka są wprost nieludzkie,nie sądze żeby ktokolwiek mógł mu w ogóle zagrozić,owszem zdarzają się paranoje tak jak walka Cirila Abidi z Aertsem w K1 która holender przegrał przez TKO(!!!),ale nie sądze zeby Fedor sobie na takie coś pozwolił.Nie ma tez sensu by odchodził do ufc bo w Pridzie ma większą forsę,aczkolwiek nie ukrywam że chętnie bym go obejrzał w słynnej ośmiokątnej klatce.

Pride zostal wykupiony przez UFC. A co do Fedora to uwazam ze na dzien dzisiejszy jest najlepszy a wlasciwie ma najlepsze polaczenie stujki i parteru. Jak nie radzi sobie z kims w stujce to rozwala go w parkiecie. ALE ZASADY UFC ROZNIA SIE OD PRIDE I BARDZO CHCIAL BYM ZOBACZYC GO W TEJ ORGANIZACJI!!! Na poczatek mogl by sie zmiezyc z maniackiem, to by mogla byc ciekawa walka.

A ja chciałbym go zobaczyc z jakimś olbrzymem,np.kiedys walczył w ufc taki koles który nazywał sie Yarborough i ważył ok 600lbs(272kg),wiadoo ze fedor by go rozgromil ale ciekaw jestem jaką miałby taktyke w walce z takim wielkim skur.wialcem :P

272 kg to pewnie był otyły człowiek.

e tam otyły:

Przecież on jest chyba bardziej otyły niż Akebono, więc co on by miał niby zrobić Fedorowi. Jak już dajecie przykład giganta to dajcie takiego, co ma mięśnie a nie tłuszcz, np. Sapp. Swoją drogą to ciekawe, czy są jacyś giganci ponad 200 kg z niewielką ilością tłuszczu.

Chyra:Podobno Fedor przytrzymal sie lin zeby uniknac obalenia i zrobil to parokrotnie.

Tak,było to widoczne.

Chyra:Zaciekawilo mnie rowniez dlaczego Fedor nie chce walczyc w UFC,moze sie boi???

Nie walczy w UFC bo się nie dogadał z władzami tej organizacji.On nie chciał przystać na ich warunki a oni ja jego warunki...kompromisu nie znaleźli i Fiodor walczy w M-1

Chyra: Jak sadzicie czy Fedor to prawdziwy na chwile obecna mistrz czy jest raczej przereklamowany???

hmm...w Pride był mistrzem bez dwóch zdań,na dzień dzisiejszy myśle ze tez jest najlepszy,ale czy za jakiś czas wciaż będzie the best...Jak dla mnie żeby być najlepszym to trzeba wygrywac z najlepszymi,a najlepsi są w UFC...

deadlifter:a rosjaninowi sie nie zdarzają wpadki-o czymśto świadczy

Fiodor tez raz przegrał z T.Kohsaką

deadlifter:Jedynym zawodnikiem który stawił jaki taki opór rosjaninowi był Nogueira ale wszystkie walki przegrał,co i tak nie kosztowało Fedora 100% jego skillsa
Siła ciosu tego człowieka oraz jego szybkosc i motoryka są wprost nieludzkie,nie sądze żeby ktokolwiek mógł mu w ogóle zagrozić

Bzdura.
Radziłbym oglądnąc walki Fiodora z:CroCopem,Fujitą(oni mu zagrozili)a takze z Aroną,Nogiem, czy Babalu(walki 3-rundowe,wiec jakiś opór musieli stawić...)

deadlifter:A ja chciałbym go zobaczyc z jakimś olbrzymem,np.kiedys walczył w ufc taki koles który nazywał sie Yarborough i ważył ok 600lbs(272kg),wiadoo ze fedor by go rozgromil ale ciekaw jestem jaką miałby taktyke w walce z takim wielkim skur.wialcem

ponownie odsyłam do ogladnięcia walk Fiodora,tym razem z Zuluzinho(chociaz on ważył "tylko" 177kg wiec nie wiem czy będzie spełniał Twoje wymagania wagowe...)

Wiesz,mówiąc stawiali mu opór mama na myśli że walki były w miarę wyrównane,z tego co pamiętam Cro Cop przez większość walki starał sie przetrwać i spierniczał po ringu.Natomiast Antonio raz rosjaninowi rozwalił łepetynę(bodaj łuk brwiowy,przez co walkę przerwano)inym zaś razem przez parę minut ich bodaj drugiej walki przez kilka minut miał przewagę...moze raczej przez kilkadziesiąt sekund-ale miał:)Wracając do Mirka,miałem wrażenie że zesrał sie troche na walce z fedorem,zawsze kozaczył,a tutaj... :)
Co do tego giganta...177kg...hmm troche maławo,chciałbym go zobaczyc w szrankach z kimś na kim te jego bombardujące ciosy nie zrobiły by większego wrażenia,o ile jest ktos taki,np.z umieszczonym przez kolege powyżej wieprzem własnie o niego mi chodziło
Mówisz ze w ufc sąnajlepsi...hmmm,w zasadzie...no raczej tak,wkońcu w ufc sąbadani na doping a w pride nie...Zobaczymy moze kiedys Fedor zawalczy w klatce

deadlifter:Wracając do Mirka,miałem wrażenie że zesrał sie troche na walce z fedorem,zawsze kozaczył,a tutaj... :)

Siadła mu kondycja. Pierwszą rudne CC wygrał(tak mi się wydaje) kolejne dwie to już dominacja Rosjanina,no i przede wszystkim zaskoczył wszystkich,włącznie z samym CC decydując się na walke w stójce...

deadlifter Co do tego giganta...177kg...hmm troche maławo,chciałbym go zobaczyc w szrankach z kimś na kim te jego bombardujące ciosy nie zrobiły by większego wrażenia,o ile jest ktos taki,np.z umieszczonym przez kolege powyżej wieprzem własnie o niego mi chodziło

ogromna tusza nie oznacza twardego łba...
popatrz na Marka Hunta.Nigdy nie znokautowany,a walczył juz z najlepszymi(z Fiodorem również)

deadlifter:no raczej tak,wkońcu w ufc sąbadani na doping a w pride nie...Zobaczymy moze kiedys Fedor zawalczy w klatce

akurat to że są tam kontrole nie oznacza ze są najlepsi...obecnie są najlepsi bo mają najlepszych zawodników

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-12-08 13:07:45

jesli chodzi o potwora to moglby sie zmierzyc z tym kolesiem o pseudo "the giant" co jego bracika rozwalil (nazwiska nie pamietam). co prawda nie wazy ani polowy tyle co bys chcial ale fajnie by to bylo zobaczyc ;)

fajne walki by mogly byc :
fedor - handerson (musialby troszke przytyc, albo w jakims gp)
fedor - randy
fedor - sobral
fedor - tim sylvia
fedor - arlovski
oraz fedora z nastula ale dopiero gdyby nastula powalczyl z 5 walk i potrenowal przynajmniej rok z roznymi fighterami za granica ...