nie musze zrzucac wagi, ile cwiczyc?

witam, kupiłam ostatnio rowerek magnetyczny i cwicze sobie na nim co drugi dzien z rana na czczo przez 45min. Nastawiłam się na systematyczne cwiczenia, cierpliwe czekanie na efekty. Chce stracic troche fatu na brzuchu, choc nie ma go juz wiele. Czy potrzeba mi specjalnej diety redukcyjnej skoro mam wage w dolnej granicy normy?? Moje BMI to 19. Chodzi oto, ze moja waga jest ok, nie musze sie odchudzac, a jedynie chce polepszyc wyglad brzuszka. Prosze o rady i z gory wielkie dzieki

Po 1 czlowieku nie patrz na zadne BMI ani na wage bo nic Ci z tego tyko patrz ile masz fatu na brzuchu.

Po 2 jezeli bedziesz robil aeroby po 45 minut co 2 dzien to nie schudniesz juz nic ewentualnie podtrzymasz tylko ta wage ktora masz bo takie aeroby sa tylko skuteczne u osboy zaczynajacej je robic.Zeby to bylo skuteczne musi byc progresja jakakolwiek czyli albo dodajesz intetsywnosci z czasem albo czas trwania treningu !!!

Po 3 po co Ci taki nieksuteczny trening jakim sa dlugie aeroby zamiast zapodac po prostu jakis HIIT.

Po 4 z takim pytaniem to zupelnie nie w tym dziale !!!

Aha i dieta to podstawa obżerajac sie i pedalujac cala para pojdzie w gwizdek

przepraszam w imieniu kolegi wyzej za jego ton i pytanie jak najbardziej pasuje do tego dzialu tu rozmawiamy o treningu suplementacji i dietetyce. masz dobre nastawienie frota, daj sobie troche czasu by organizm zaadoptowal sie do bodzcow w postaci jazdy. mysle ze powinnas byc zadowolona z efektow systematycznej pracy choc musisz wiedziec ze kazdy organizm ma inna kolejnosc spalania tk. tluszczowej. po 2tyg powinno byc widac pierwsze efekty, mozesz sie z nami podzielic i razem dojdziemy do jakichs wnioskow. powodzenia i pozdrawiam

No coz...przepraszam Piorunusa ze tak go zirytowałam moze i niepotrzebnym pytaniem, choc wyplynelo ono z mojej ciekawosci. Wszedzie czytam o odchudzaniu, dietach redukcyjnych lecz niewiele takich informacji dla osob ktore sie NIE musza odchudzac. Po prostu chcialam wiedziec jak sprawa wyglada w moim przypadku. Poza tym to dział dla "zwykłych ludzi", nie interesuje mnie trening dla zawodowców bo po prostu nim nie jestem, nie bede no i nie mam takich zapatrywan by nim byc. Dziekuję za to specjaliscie. Czy moj plan naprawde jest do niczego? ? ?

Alez trening jest jak najbardziej ok. Nawet nie musialabys na czczo cwiczyc, jak ci pasuje. Jezeli chcesz poprawic brzuszek to ja bym proponowala pierw krotka rozgrzewke, pare cwiczen na brzuszek dolozyc zakonczonych cwiczeniem na dol plecow, a pozniej rowerek. Bedzie cacy

j/w, plan jest jak najbardziej sensowny. mam tylko nadzieje ze wzmozona aktywnosc fizyczna nie pociagnie za soba zwiekszonego apetytu i uleganiu mu :) pozdrawiam

Dziś zrobiłam tak: ok. 5 minut rozgrzewki ( jakieś skłony, trochę hula hopku, przysiady) potem jedna seria ABS brzuch a następnie 50 min pedałowania na rowerku (wszystko na czczo)

no i super :) efekty beda niezle.

Mam jedynie jeden problem, a mianowicie z tętnem na poziomie 70%. Maksymalnie udaje mi sie utrzymac 120 uderzen/min ale żeby takie miec musze nieźle zapieprzac (za przeproszeniem) Mam 19lat czyli 220-19=201. Powinnam miec ok 140 ale u mnie nie da rady z takim tętnem. Co jest nie tak?

czego uzywasz do pomiaru tetna?