Podpis
...
Napisał(a)
Zawodnicy uwierzcie mi woleliby być mniejsi ale żeby w tych czasach być kulturystą to nie wystarczy mieć 45cm w bicepsie i 70cm w udzie jak za czasów Zane bo jak wczesniej wspomniałem takie wymiary mają terz np:sprinterzy,i jak wtedy odróżniłoby się sprintera od kulturysty?Specjalista może by potrafił ale laik napewno nie
...
Napisał(a)
twierdzenie że kulturyści są za duzi to tak samo jakby twierdzić że skoczkowie wzwyż skaczą za wysoko. ciekawe czy ktoś wystąpiłby z propozycja ograniczenia wysokości skoków. oczywiście różnicą są kategorie estetyczne występujące w kulturystyce ale dla różnych ludzi są one różne.
...
Napisał(a)
zgadzam sie z tym - kulturysta musi byc "duzy" a to ze sa obecnie standardy na amerykanska megalomanie to juz nic sie nie poradzi, jeszcze dluuuugo pewnie takowe czasy beda
co nas nie zabije - to nas wzmocni
moderator działu doping - [OFF]
...
Napisał(a)
Też się dziwię tym opiniom. Jak ktoś zatrzymał się na standardach kulturystycznych, które panowały 20 lat temu to takie ma prawo, tylko, że te standardy są obecnie odzwierciedlone w kulturystyce klasycznej czyli fitness. Można skupić się na tej dyscyplinie i komentować te właśnie zawody na forum. Nie rozumiem czemu ktoś komu podoba się obecne fitness, a nie podobają mu się sylwetki obecnych kulturystów zawraca tutaj gitarę i niepotrzebnie marnuje czas i miejsce w tym temacie. Ponadto gadanie głupot, że kiedyś zawodnicy mieli rzeźbę, a teraz są zapasieni to już głupota. Obecni zawodnicy są 10 razy lepiej dorzeźbieni niż ci sprzed 20 lat, a to, że towarzyszy temu jeszcze dużo większa masa to dodatkowy plus. Mi się takie sylwetki podobają. Ponadto wydaje mi się, że trend dalszej rozbudowy masy w najbliższym czasie się nie zmieni. Nawet zawodnicy o pięknych kształtach jak kiedyś Wheeler obecnie Heath, Jackson czy Matrinez stale dążą do rozbudowy masy. Więc nawet oni akceptują obecne trędy.
...
Napisał(a)
dlatego Gluchy dobrze prawi - jest jak jest, nastala taka "moda"/trend i tak raptem sie nie odstanie o ile w ogole, wiec nie ma co zbaczac z tematu coleman/cutler bo o nich tu chodzi w tym poscie.
zdr.
LB
zdr.
LB
co nas nie zabije - to nas wzmocni
moderator działu doping - [OFF]
...
Napisał(a)
co tu duzo mowic Coleman sie juz skonczyl... przyszedl czas na Cutlera.
Nie moje problemy... są nie moimi problemami.
...
Napisał(a)
wydaje mi sie ze trzeba podejsc powaznie do sprawy a nie rozmawiac kto jest lepszy ze wzgledow sympati zawsze i wszedzie od specialisty uslyszycie ronnie coleman jest lepszy nie znacie polityki mr.o na ostatnich zawodach 2006 r ronnie byl po prostu gigantem to ze cutler mial lepsze plecy[to bez watpienia] nie oznacza ze calosciowo wygral sylwetka colemana byla na 1 miejscu mysle ze 2007 bedzie nalezalo do niego !!!!!!to kwestia tego kto jest lepszy
...
Napisał(a)
WG MNIE COLEMAN MA LEPSZE UWARUNKOWANIA GENETYCZNE OD CUTLERA, tylko nie wiem co na ostatniej olimpi stalo sie z plecami colemana, zmalaly mu czy co? mial wezsze najszersze grzmietu, no i ta talie czy nie moze jakos wciagac tego brzucha ,zasysanie itp?wg mnie i tak najlepiej wygladal w 1990 w katowicach,no i potem od 1998 do ok 2001,potem juz tylkogorzej bylo,,coleman ma lepsze proporcje, dluzsze nogi i kroszy tulow
gluchowski czy ty grales moze w kryminalnych?
gluchowski czy ty grales moze w kryminalnych?
...
Napisał(a)
twierdzenie że kulturyści są za duzi to tak samo jakby twierdzić że skoczkowie wzwyż skaczą za wysoko. ciekawe czy ktoś wystąpiłby z propozycja ograniczenia wysokości skoków.
- mogą być za duzi, by nie wspomnieć Pana GK
Pierwszy warunek to proporcje.
Jezeli Arnold miał np: klata 145 cm i pas 75 cm,
a dziś jest to np: 153 na 85 cm
to .... znaczy że Arnold miał lepsze proporcje, bo 145//75 = 1,93
a dziś 153/85 = 1,80
A im większa różnica, tym lepiej. Przynajmniej kiedyś tak było
Poza tym, jesli maja takie obwody w nogach, że to utrudnia im chodzenie, to nie wiem czy to jest ideał :)
Ja bym wprowadził im nawet wstępne eliminacje, np: podciąganie na drążku min 15 razy
A na nogi, min. 15 przysiadów na 1 nodze
Jeżeli przybiera 20 kg dodatkowej masy, to niech chociaż podciąga sie tyle samo, jak ważący te 20 kg mniej. Czyli by za samą masą coś szło wiecej, niźli tylko masa.
Bo co to jest masa? Nie od dziś wiadomo, że można ważyć i 300 kg, wiec nawet te 130 kg to pestka. Chodzi o to, by to miało ręce i nogi, jakiś sens.
Niech tym SENSEM będzie estetyka, proporcje czy nawet ekektywność tych mięsni. A nie sama masa. Jak ktoś lubi tylko mase, to niech ocenia sobie fotki sumo :)
- mogą być za duzi, by nie wspomnieć Pana GK
Pierwszy warunek to proporcje.
Jezeli Arnold miał np: klata 145 cm i pas 75 cm,
a dziś jest to np: 153 na 85 cm
to .... znaczy że Arnold miał lepsze proporcje, bo 145//75 = 1,93
a dziś 153/85 = 1,80
A im większa różnica, tym lepiej. Przynajmniej kiedyś tak było
Poza tym, jesli maja takie obwody w nogach, że to utrudnia im chodzenie, to nie wiem czy to jest ideał :)
Ja bym wprowadził im nawet wstępne eliminacje, np: podciąganie na drążku min 15 razy
A na nogi, min. 15 przysiadów na 1 nodze
Jeżeli przybiera 20 kg dodatkowej masy, to niech chociaż podciąga sie tyle samo, jak ważący te 20 kg mniej. Czyli by za samą masą coś szło wiecej, niźli tylko masa.
Bo co to jest masa? Nie od dziś wiadomo, że można ważyć i 300 kg, wiec nawet te 130 kg to pestka. Chodzi o to, by to miało ręce i nogi, jakiś sens.
Niech tym SENSEM będzie estetyka, proporcje czy nawet ekektywność tych mięsni. A nie sama masa. Jak ktoś lubi tylko mase, to niech ocenia sobie fotki sumo :)
Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl
Poprzedni temat
ROWY -11 lipca 2007 - VIII Otwarte Zawody Kulturystyczne
Następny temat
Europa Super Show 10&11 sierpnia 2007 - Dallas
Polecane artykuły