everr // dziennik - masa, zdrowie, zycie... - foty strona 4

Poniedzialek 13 sierpnia // Dzien A: n=5 // 4 serie rozgrz, n=5 // 30 lipca poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg
Poprzedni- rozgrz: 60kg, 65kg, 70kg, 75kg // Główna: 85kg

wycisk płasko szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 70kg, 75kg, 80kg, 85kg // Główna: 95kg
Poprzedni- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 85kg

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg
Poprzedni- rozgrz: 60kg, 65kg, 70kg, 75kg // Główna: 85kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg (0 powt)
Poprzedni- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg, 31kg // Główna: 34kg

Dzisiejszy- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg
Poprzedni- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg, 31kg // Główna: 34kg

wspięcia na palce ze sztangielkami - 1 seria. max ilosc powt, 80% ciezaru z ostatniej seri wiosłowania
Dzisiejszy- Główna: 72kg (25 powt)
Poprzedni- Głowna: 68kg (20 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 55 minut. przerwy robilem srednie. cwiczylem intensywnie


PODSUMOWANIE:

moc(z) jest dalej ze mną. ladnie wszystko poszlo oprocz bica nachwytem ost seri bo nie dalem juz rady. gratisowo po treningu sprobowalem maxow, klata 105kg x1 zaliczone bez mostka nawet malego, 110 mysle zebym wzial. siad przedni 100kg x1, wiecej bym moze dal rade ale rece nie mogly juz utrzymac takiego ciezaru. pieknie poszlo. dzisiaj cos mi dziwnego na prawym kolanie sie pojaiwlo, wyglada jak krwiak. ide do fizjo w nast tygodniu wiec zlukam co jest. ale kolana nie bola wiec dziwne



Wzorek - wypasiona bedzie przy minumum 10 wylince hehe muchy, pająki i swierszcze to jej pokarm. Jak bedzie wieksza to chcialbym zobaczyc jak zabija mysz np chodz ciagle o blondynie marze... btw. kozak ciezar bierzesz, jak mi sie uda 150 pocisnac to sie pojawie w Twoim blodu i cos naskrobie

Zmieniony przez - everr w dniu 2007-08-14 18:47:00

Jak to dobrze czasem zajrzeć na SFD
Powodzenia
Ładniej, coraz ładniej.

kogo me przepite oczy widza :*

przestalas sie juz urlopowac ?

w wypisie jest blad, ost seria poprzedniego treningu powinoo byc 90kg a nie 85

Zmieniony przez - everr w dniu 2007-08-15 14:01:32

Tak, jestem już po "urlopie"
Miło Cię poznać hehehe od tej fizycznej strony

"urlop: ? czy o czyms nie wiem o czym powinienem wiedziec ?

hrr licze na osobiste kiedys, gdzies daleko


a wczoraj poplynalem na silce, chcialem na szybko trening zrobic i padlem na wycisku na lawie. cholera nie mam nic sil przez ten upal, olalem te wczorajsze 15stki i jutro sie postaram zrobic 10stki jak bede w stanie. cp mi sie wczoraj skonczylo, dziwne bo bralem po 10g dziennie

Na koloniach byłam
Urlop połączony z pracą.

mnie to nigdzie nie zabierzesz <foch>

dobra kiedys na czyms sie zgadamy, bo to nie spam post mimo wszystko :*

OK, to znikam.
Jak coś to gg.

Powodzenia everr

Piątek 17 sierpnia // Dzien A: n=10 // 3 serie rozgrz, n=10 // 4 sierpnia poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza)(podchwyt) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 60.0kg, 65.0kg, 70.0kg // Główna: 75.0kg
Poprzedni- rozgrz: 57.5kg, 62.5kg, 67.5kg // Główna: 72.5kg

wycisk płasko szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 62.5kg, 67.5kg, 72.5kg // Główna: 77.5kg
Poprzedni- rozgrz: 60.0kg, 65.0kg, 70.0kg // Główna: 75.0kg

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 60.0kg, 65.0kg, 70.0kg // Główna: 75.0kg
Poprzedni- rozgrz: 57.5kg, 62.5kg, 67.5kg // Główna: 72.5kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg // Główna: 32kg (4 powt)
Poprzedni- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg // Główna: 32kg (6 powt)

Dzisiejszy- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg // Główna: 32kg (6 powt)
Poprzedni- rozgrz: 25kg, 27kg, 29kg // Główna: 32kg (7 powt)

wspięcia na palce ze sztangielkami - 1 seria. max ilosc powt, 80% ciezaru z ostatniej seri wiosłowania
Dzisiejszy- Główna: 60kg (20 powt)
Poprzedni- Główna: 58kg (28 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 50 minut. przerwy robilem dlugie. cwiczylem srednio intensywnie


PODSUMOWANIE

cięzko jakos i leniwie strasznie, nie mam łba teraz do cwiczen i sie jakos skupic nie moge. na nastepnym treningu w bicepsie zmniejszam obciazenie bo masakra nie daje rady.
w dt lykam 2 porcje mono (rano i po treningu) w dnt tylko rano. szkoda ze cp juz koniec. spacccc

Spoko zdjecia. Ciezar "dogonil" miesnie i te zaczynaj (wreszcie) rosnac.

Ja naciagnalem sobie miesien. W lewej dloni. Na silke chodze robic nogi i aeroby. Przyda sie, bo sie nieco alalem ostatnio.