Jak rozpoznać ginomena?

hehehe kawał dobry

chłopaki jak myślicie, farmak ok 10 km za granicą polski z ukrainy pewniak będzie??

przyjeżdża do nas do firmy 2 ukraińców po spojlery i dzisiaj z nim zagadałem żeby sie zorienmtował za ceną.

btw ile tam taka ampa może kosztować?? ****a jakby po 2 zico ...

Balut



Jest to smakołyk pochodzący z Filipin i jest niczym innym, jak zapłodnionym jajkiem kaczym, lub kurzym. Takie jajko zakopuje się na tydzień pod ziemię. Po upływie tygodnia wyciąga się je z ziemi i delikatnie podgotowuje. Spożywa się to łyżeczką wprost ze skorupki. Filipińczycy uważają tą potrawę za afrodyzjak. Sprzedawana jest jedynie przez doświadczonych sprzedawców na Filipińskich targach.

Casu marzu

Ta potrawa pochodzi z bliższej nam Sardynii. Jest to zgniły, cierpki w smaku ser nafaszerowany larwami insektów, dzięki którym to, powstaje właśnie niezwykle delikatny smak sera. Larwy te rozbijają tłuszcze zawarte z serze i tworzą sączący się płyn zwany „ lagrima”. Wiele osób przed zjedzeniem sera wydłubuje te małe, białe robaczki, lecz wielu uważa, że to właśnie one nadają ten niezwykły smak i pałaszują ser z jego gospodarzami. Należy pamiętać, że owe robaczki pomimo zjedzenia dalej żyją w naszych jelitach i mogą powodować przewlekłe infekcje.

Camel humps czyli wielbłądzie pośladki

Są coraz bardziej popularne w całej Azji. Smakują podobnie jak wołowina tylko, że są bardziej twarde. Podawane są na surowo, a ponoć najlepiej smakują zaraz po uboju zwierzęcia, jednakże zazwyczaj podaje się je podgotowane. Inna receptura podaje, iż najlepiej jest je spiec. Są wtedy bardzo chrupiące, taki przepis ma już ponad 1,500 lat.


Hakarl

Jest islandzka potrawą z rekina. Zaraz po złapaniu zwierzęcia, zakopuje się je pod ziemię na okres 2 – 6 miesięcy. Jest to tradycyjny sposób przechowywania mięsa dla wielu kultur. Islandczycy czekają, aż mięso samo w swoim tempie się rozłoży. po czym wykopują je, kroją na kawałki i tak podają do jedzenia. taka potrawa ma silny zapach amoniaku i nie zaprzeczalnie silny smak. Niektórzy uważają, że smakuje jak ser.


Cibreo

Niegdyś potrawa najbiedniejszych mieszkańców Włoch, dziś podawana w najdroższych i najlepszych restauracjach. Tradycyjna potrawa Toskańska przygotowywana jest z koguciego grzebienia na głowie. Każda restauracja podaje je według własnego przepisu, jednakże trzeba się liczyć z dużym wydatkiem.

Cobra blood – krew Kobry

W wielu częściach świata krew kobry jest oznaką siły i męskości. Tak tez jest w Indonezji. W tej części świata uważa się, że pijąc krew kobry przejmuje się właśnie te cechy oraz ma się dobre zdrowie. Podawana jest z likierem i pije się ją jak strzemiennego - na raz. Najciekawsze jest samo przygotowanie tego napoju. Odcina się kobrze głowę po czym cieknącą krew wlewa się do szklanki z wcześniej wlanym Arakiem. Arak jest to likier otrzymywany przez destylację sfermentowanego zacieru ryżowego lub daktylowego, z dodatkiem melasy z trzciny cukrowej. Serce jest obmywane i zjadane często wraz z wypiciem kilku kielichów. Cena za taki kieliszek to od 5 do 8 dolarów, natomiast krew Kobry Królewskiej dochodzi do 100 dolarów.

smacznego

zrodlo wp.pl


Zmieniony przez - darek1805 w dniu 2007-07-07 15:11:25

ukraińska granica z polską to jak meksyk

Zmieniony przez - strefab4 w dniu 2007-07-07 15:16:32

mozna sprobowac tego farmaczka sam bede chyba bil farmaka

.

Zmieniony przez - WojTAS7 w dniu 2007-07-07 15:22:58

ale jak myślicie odnośnie tej fali podróbek co wyszła?

pewniak będzie jak z ukrainy??

i po ile tam chodzi, na pewno ktoś wie

siema siema

GYMi zapytaj sie Shox'a bo on sprowadzal (czy tam jego koledzy) prosto z ukrainy

Zmieniony przez - DRW w dniu 2007-07-07 15:33:37

gym patrz wypowiedz e0ru

https://www.sfd.pl/[REAL]_Testosterone_propionate_Farmak,_Ukraina_-t318676-s3.html

1200 i****