PROSCAR + robienie masy mięsniowej pytanie do pana SZUKAŁY

kaziu - przy wapniu nie podaje sie wartosciowosci gdyz jest ona stala i niezmienna

hej a czytaliscie o tym ze bioenergoterapeuta potrafi wlaczyc lub wylaczyc wybrane receptory androggenne np lub estrogenne ? co o tym sadzicie? czytalem ze np w usa pewien znany bioenergoterapeyta "wybudzil" receptory dht w penisie u goscia z mikropenisem i facetowi w ciagu kilku miesiecy penis urosl jak u gwiazdy porno,szok?ale czy to prawda?

Panie Sławku! w żadnym, wypadku finasteryd nie jest lekiem "antytestosteronowym", bynajmniej nie stwierdzono takiego działania tej substancji. a cała grupa antytestosteronowych i antyandrogenowych leków pzreciez od dawna jest stosowana w lecznictwie ( chocby cyproteron- androcur). fiansteryd hamuje tylko powstawanie aktywnego silnie adrogennego DHT poprzez to ze jest specyficznym , kompetycyjnym inhibitorem wewnątzrkomórkowej 5 alfa reduktazy. co wiecej finasteryd nie wykazuje zadnego powinowactwa do receptorów androgenowych. ponadto w wielu badaniach stwierdzono , ze po długotrwałym stosowaniu finasterydu dochodzi do wzrostu poziomu LH. FSH i testosteronu mw o 10%. no i wszystko to niby pięknie jednakze nie wiemy jak to sie ma do stosowania fianstrydu w czasie cykli z użyciemm dużych dawek saa. nie rozppracowywałem tego nigdy od strony teoretycznej bo pewnie wiarygodnych takich badan nie ma , jednak tak jak juz wspominałem z praktyki daje sie zauwazyc roznice w pzryrostach masy i siły. osobiście "zwaliłbym" to na brak DHT, który w wielu miejscach metabolicznych jakby wspomaga działanie samego testosteronu. natomiast jesli chodzi o korzysci ze stosowania finasterydu na cyklu saa to osobiscie jestem bardzo zadowolony. naprawde włosy nie wypadaja, trądzik znacznie mniejszy, nie ma oleistej skóry, znacznie mniejsza agresja ( !! ), brak wzrostu niepotrzebnego owłosienia.

Raven_ -a w jakiż to niby sposob dht "wspomagać" miałoby działanie test- zrozumiałbym gdyby to 'wspomaganie" dotyczyło anawaru, ale test jest juz wystarczajaco/jeśli nie za bardzo i tak/ androgenny...?

Apok - Raven ma rację - tu może chodzić o tak zwane działanie permisywne (przyzwalające), czyli wzmacniające aktywność jednego hormonu przez drugi. Aspekty takiej aktywności nie zostały w pełni wyjaśnione. Pewną rolę odgrywają tutaj zapewne tzw. receptory sieroce, dla których konkretne ligandy nie zostały odnalezione. W grę mogą wchodzić również relacje pozareceptorowe.

Raven - zgoda - tylko że farmakologia zalicza finasteryd do antyandrogenów. W każdym opracowaniu farmakologicznym znajdziesz go właśnie w tej grupie leków, co logiczne, bo działa przeciw DHT, czyli antyandrogenowo. Dla klasyfikacji farmakologicznej nie ma znaczenia, na jakim etapie dochodzi do hamowania aktywności: czy wiazania hormonu z receptorem, czy jego syntezy.

Slawku, mnie sie wydaje, ze tak sie rowniez dzieje, jednakze jezeli zostanie przekroczony pewien prog/ilosc/ to reakcja jest odwrotna.

w tym wlasnie kontekscie pisze o "przeszkodach" ze strony dht...

nie wiem czy dobrze okreslilem ta mysl ale takie odnosze wrazenie...

jak bardzo niebezpieczna jest fina dla mlodego organizmu z nieuregulowana gospodarka hormonalna?
niestety od 4 lat choruje na tradzik o podlozu androgennym. teraz gdy jestem starszy byc moze lekarz postanowi o kuracji proscarem. mam dopiero 18 lat a wygladam na jeszcze mniej boje sie ze to zakloci moj rozwoj.
czekam na odpowiedz z niecierpliwością

"jak bardzo niebezpieczna jest fina dla mlodego organizmu z nieuregulowana gospodarka hormonalna? "
niedorozwój pracia, ,ginekomastia,kobiecy typ sylwetki- coś jeszcze?
jesli chcesz to miec to faszeruj sie finasterydem....

przesadzasz moim zdaniem. GORSZE srodki sa stosowane u MLODSZYCH pacjentow. i nie mam 12lat tylko 18 pracie mam rozwiniete chodzi o stosunek skutecznosc/skutki uboczne. przeciez napewno jesli bede musial przeprowadzic kuracje fina to NAPEWNO na malutkich dawkach.. ale czekam na odpowiedzi p. Ambroziaka w szczegolnosci


...





Zmieniony przez - h4h4 w dniu 2007-07-15 05:17:50

Zmieniony przez - h4h4 w dniu 2007-07-15 20:26:48

Panie Sławku! naprawdę nie wiem jakie Pan opracowania czyta ale w moich nie ma nigdy określenia finasterydu jako antyandrogena! NIgdy tez ta substancja nie była tak nazywana w trakcie mojej nauki farmakologii ani w trakcie pracy w Katedrze Farmakologii AM w Białymstoku.Jest to logiczne gdyz ta substanacja takim srodkiem nie jest. Brak powinowactwa do receptora androgenowego. proszę porównac okreslane pzrez farmakologie antyandrogeny, chocby bardzo popularny cyproteron. Finasteryd jest zaliczany do grup - antihyperplasticu, ihibitor enzyme, prostatostaticum. działania niepoządane u młodych ludzi to oczywiście opóżnione dojrzewanie płciowe, niedorozwój gonad i II rzędowych cech płciowych. dlatego tez fina stosowana byc może tylko u dojrzałych mężczyzn. I tu głównym problemem staje sie impotencja lub conajmniej zaburzenia potencji w róznym stopniu, które zdarzaja sie dość często i nawet po odstawieniu leku moga trwac długo