Niestety upały nie pozwalają na razie wykonać w pełni założeń treningowych... Wczoraj z racji żę Bush był na Helu całe Trójmiasto było zakorkowane, wobec czego na siłkę uderzyłem piechotą i to chyba był błąd bo 20 minut spaceru w upale trochę mnie zmęczyło.
Niemniej jednak nie było najgorzej:
Płaska
20/20*2 60/6 90/5 110/4 130/3 142.5/2*3 (ostatnie dwie serie drugi ruch z lekką pomocą)
Wąski (zmieniłem chwyt z około 45cm na 30cm i powiem Wam, że dużo ciężej się robi i w końcu zacząłem czuć triceps jak należy)
100/6*4 (na razie wczuwam się w technikę np w czwartej serii ostatnie powtórzenie zrobiłem pod złym kątem i musiałem opuścić na klatkę i zrobić raz jeszcze)
Skos Góra
60/8 70/8 80/8 90/8 (też żeby nie forsować organizmu z zapasem)
Plecy
Ciągi sumo (wykonywane śmiesznym ciężarem 50kg ale pierwszy raz w życiu wykonywałem je idealnie technicznie! Co tydzień będę dokładał z 10kg i zobaczymy co wyniknie)
Ściąganie drążka 3 serie
+ Dobijanie Tricepsa czyli
pompki na poręczach
3 serie 8 ruchów z 10kg
i francuz
3 serie 30kg 10 ruchów
Ogólnie ciężary poza płaską nie zmusiły do maksymalnej mobilizacji, ale to pierwszy tydzień, poza tym upały niestety nie pozwalają wykrzesać z siebie maksimum!
Pozdrawiam i czekam na Wasze uwagi!
PS. pierwsze zdjęcia powinny się pojawić w ciągu dwóch tygodni z filmami też coś pokombinuję!