Odchudzanie

Hejka:) Mam taki problemik...właśnie zaczęłam nową diete i nie wiem czy mam szanse z nia schudnąć,waże 63kg i mam 167cm ;)
Dieta:
Śniadanie: (6.00)
-Filizanka musli + mleko 0.5%

Obiad: (15.00)
-twaróg + sałata lub maślanka + 2 suchary + 3 plasterki ogórków

niom to sysko Prosze piszcie czy mam sznase schudnąć i ile,w jakim zakresie czasu.:) Podkreslam ze mam DUŻĄ motywacje i wytrzymałam tak juz tydzień- z tą dietą nie ma tak żle na jak wygląda.(oprócz tego robie dziennie 100 brzuszków i dużo sie ruszam) Piszcie BuŹka:*:*:*

Płeć: Kobieta

Wiek: 15

Waga: 63

Wzrost: 167

Obwód klatki: 75

Obwód ramienia: nie wiem

Obwód talii: nie wiem

Obwód uda: nie wiem

Obwód łydki: nie wiem

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 23%

Aktywność w ciągu dnia: 100 brzuszków na dzien,durzuy ruch

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 100 brzuszków na dzien,durzuy ruch

Odżywianie: nie lubie mięsa!!

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nie ma

Stan zdrowia: wsyztko dobrze

Preferowane formy aktywności fizycznej: nie wiem:(

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: głodówka

Zmieniony przez - IwOnka003 w dniu 2007-05-11 19:43:01

Masz sporoa szanse sie roztyc ,rozchorwac i zmarnowac zdrowie . Prosze poczytaj ten 3 posty https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html

https://www.sfd.pl/Tłuszcze_-_odkładanie_i_spalanie-t97003.html

https://www.sfd.pl/Dieta_-_ułóż_sam_a_-t315296.html

ehhh...ROZTYĆ??????????? <wow> nie tylko nie to!! ale przeciez...nie jem az tak duzo...;(;(;( dziekuje za te linki... tylko ze tam wszedzie jest za duzo jedzenia:( sama juz nie wiem wogole przestane jec:( jeszcze raz dziekuje:)

im niej jesz tym gorzej ile lat bedziesz tak jadla ? 2-3 max a pzoniej bedziesz sie na potege obzerac i jo-jo gwarantowane, lepiej poczytaj bo popelniasz pdostawowe bledy

te, lala, sluchaj tego nademna... co prawda waski w barach ale cos tam wie... (-%

i jedz! bo jak nie bedziesz jadla to piersi ci nie urosna /juz pomijam problemy zdrowotne bo to mniej wazne/... a z malymi piersiami to dzisjaj ciezko w zyciu...

(-%

hahaha a co w zyciu najwazniejsze są piersi??:D Glupiutki jestes wiesz?? o Mnie sie nie martw jakos przezyje:) a co tego nadmena to chyba ma racje:) zastanowie sie nad tym:)

moze i glupiutki ale za to slodszy niz tona cukru

i piersi sa wazne! widac je jako pierwsze jak kobieta wchodzi do pomieszczenia.. o! chcesz miec klatke jak szczur czolo??? jak nie to jemy, jemy, jemy...

Zmieniony przez - Kazam w dniu 2007-05-12 23:55:21

ehhhh no to słuchaj słodziaku:) skromnością nie grzeszysz=)i nie dla wszytkich facetow licza sie tylko piersi:) a pozatym moje sa chyba w porzadku:)BuŹka:*

daj fotke ocenimy

Hahahahaha =) dobre:P nie za duzo to byście chcieli?? ;> BuŹka:*

ja kcem wszystko

poka foto, lala