Szacuny
5
Napisanych postów
401
Wiek
41 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3124
Witam chciałbym przedstawić pewien problem, który wyniknął ostatnio w moim treningu.
Otóż dostałem nową pracę i od kilku dni pracuje w nocy. Co drugi dzień mam 12 - godzinne
nocki od 19 do 7 rano. Gdy wracam z pracy odsypiam zawaloną noc i wieczorem kładę się normalnie na noc spać. Czego dotyczy mój problem? Otóż ciężko jest po pracy i nawet wyspaniu się za dnia obudzić się o 15 i iść na siłownie wykonując przy tym normalny wydajny trening. Wczoraj po pracy poszedłem na siłownie, ale to nie było to! czułem się jak kapeć bez energii, siły i wciąż zaspany przepracowaną nocą. Co w tym wypadku więc pozostaje mi dzisiaj trenować, ale z kolei dzisiaj też idę na nockę i regeneracja po treningowa, która trwa przecież w nocy w czasie snu nie będzie możliwa!!! Taki system pracy okropnie zaburza dietę oraz ogranicza regeneracje (najważniejszy czynnik budujący rozrost mięśni). Poza tym taka praca wymęcza organizm. Ci co pracują w ten sposób na pewno powiedzą to samo, bo inaczej się tak pracuje jeśli nie wykonuje się żadnych sportów, ale mini kulturyści nie mają lekko i najważniejszy jest po prostu dobry wypoczynek. Wcześniej ćwiczyłem bez problemów, pracowałem w dzień i nawet po pracy 12 godzinnej szedłem na siłownie. Teraz chęci wyraźnie spadają i boję się spadków. POMOCY! Moje pytania brzmią następująco:
1. Jak uchronić się przed ewentualnymi spadkami? Co będzie najlepsze na regeneracje?
2. Jak uzupełnić posiłki w nocy? Jeść dużo? (Mam spożywać dużo białka i węgli w postaci gainera, czy tylko białko? I dużo wody )
3. Na siłownie mimo wszystko chodzić po nocce? I stosować jakieś pobudzacze przetreningowe?
4. Dawać z siebie więcej po pracy tak by zregenerować się w nocy?
A i czy w dzień w którym mam iść do pracy ćwiczyć tylko jedną partie, czy w ogóle nie ćwiczyć?
5. Ile trwa regeneracja? Jeśli dzisiaj poćwiczę rano to do 19-20-stej zdąży się chociaż cześć mięśni zregenerować?
Bardzo proszę o pomoc
"Czy Bóg stworzył by ciężar, którego Sam nie może podnieść?"
Szacuny
1
Napisanych postów
65
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4330
Siema. Napewno nie polecałbym ci pakowac rano kiedy jestes zmęczony po całej nocce. To jest dla mnie bez sensu, jesteś zmęczony robotą i napewno nie dasz z siebie maxa. Powinienes po pracy odpocząć, kiedy będziesz juz bardziej wypoczety mozesz zacząć pakować. Jezeli czujesz zmeczenie to również przed robotą mozesz sie np zdrzemnąc na godzine, to i tak duzo da twojemu organizmowy a przy dobrej diecie i treningu mysle ze nie powinienes miec spadków pozdro
Szacuny
13
Napisanych postów
230
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8945
ja mam ten sam problem.
Od czasu do czasu łapię prace na nocki, po parę miesięcy. Pracuję wtedy tylko w nocy, codziennie. Teraz zacząłem znów niedawno, czekam na adaptacje, dam sobie trochę czasu, żeby lnie wprowadzać organizmu w szok.
Mój dzień planuję tak:
praca 22-6 rano, w pracy venom, kapsułka zielonej herbaty, musli, jogurt, kawa, redbull
7-14-15 sen
15-16-17 trening, posiłek
18-19-20 sen, posiłek
Jak ktoś ma jakieś sugestie do ulepszenia życia na nockach pod kątem diety oraz treningów, to proszę pisać.
1
Treningi są jak mycie zębów. Nie myślę o nich. Po prostu to robię. Decyzja została podjęta.
Szacuny
1
Napisanych postów
4
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6
Witam jest to naprawde powazny problem.
Wiem bo sam sie z nim borykam.Pracuje na nocce od 5lat-dzien w dzien.
Z upływem czasu zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej.Przez pierwsze 3lata mój system był zbliżony do systemu KUBY003-na krótką mete jest to dobry system.
Jakis rok temu zaprzestałem treningów(nie daje rady)Na obecną chwile czuje się fatalnie,pod wzgledem psychicznym jak i fizycznym (brak motywacji, wiary w siebie,brak siły) poprostu nawet nie chce mi sie chciec...A co najgorsze nikne w oczach.
Od jakiegoś czasu szukam pomocy-bez skutecznie .Wydaje sie jakby problem nie istniał.Ale on jest i nie tylko ja go mam.W imieniu wszystkich pracujących na nocke prosze o pomoc.
-jaka dieta?
-jaki trening?
-kiedy trenowac?
-czy zacząć brać jakieś odżywki jak tak to jakie?
Mam nadzieje ze znajde sie ktos kto będzie w stanie pomóż.
Z gury dziękuje.
Szacuny
16
Napisanych postów
1033
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
19197
ja jak mialem nocki od 22 do 6, to w nocy normalnie jadlem posilki tak jakby w dzien, a potem po pracy spalem do 13 - 14 i trening, potem normalnie posilki caly czas az poszlem spac znow po przyjsciu z pracy, przed snem normalnie twarog, poprostu trzeba zamienic ze nocka to dzien a spisz w dzien, wiadomo ze z motywacja i checiami i sila po nieprzespanej nocce jest fatalnie, mimo ze sie odespalo te kilka godzin, ale jak wiadomo w praktyce to malo pomaga, trzeba sie zmobilizowac i tyle, bierz jakies pobudzacze, napewno pomoga, jest jeszcze jedno rozwiazanie....zmienic prace
Zmieniony przez - Larsson w dniu 2009-04-09 14:06:05
Zmieniony przez - Larsson w dniu 2009-04-09 14:08:04
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Przyzwyczaisz się, ja od lat pracuję w takim systemie.
Po nocy wracam, wysypiam się do bólu i robię trening wieczorem, fakt faktem, że ja - jak już mam jakieś zmiany to przeważnie cały tydzień takie same - więc można to jakoś poukładać.
Regeneracja trwa minimum 24 godziny w przypadku najszybciej regenerujących się grup.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2009-04-09 17:01:20
1
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!