Od dłuzszego czasu pilnie sledze to forum i chcialbym prosic was o pomoc w skorygowaniu mojego stylu "cwiczenia".
Wiec tak....jak chyba kazdy chce miec ładna klate, (summer look) :D.
Jestem typowym doamtorem, zalatwilem sobie mała sztange (22kg) i sobie ustawiam w duzym pokoju 2 pufy i macham 10 serii po 20-30 powtorzen i na stojaka na bica 10 serii po 10 powtorzen. Nagle pojawily sie rozstepy w okolicach pach ( troche sie zlękłem ) No i teraz zaczalem jezdzic na rowerq, na poczaek po 30 minut od 7:00 do 7:30.
Chcialbym was prosic o jakas mądra rade (bez odsyłaczy do dzialu trening ))
ps.
najpierw schudnac a potem cwiczyc czy mozna odraz ucwiczyc
pozdrawiam i czekam na pomoc !!
Zyj i pozwól zyc innym