Pochodzenie komponentów OLIMP-LABS

Na moim budynku stoją monterzy instalujący antenę zbiorczą. Ta instalacja miała miejsce kilka lat temu...
Lisuu - lądowanie na Księżycu amerykanie nakręcili podobno w studio.

Dyskusja o smakach -

smaki to dodatek... zaledwie, bez merytorycznego znaczenia, osobiste odczucie. To samo może u jednego sprawić pobudzenie wydzielania skoków trawiennych a u innych odruchy wymiotnye (w ekstremalnych przypadkach)

Jestem pewien, zę jeżeli ktoś by mial do wyboru jeść wy***aną w kosmos wanilię, ale jakość surowców byłaby do kitu - to wybrałby trochę gorszy smak -ale co do ktorego bylby pewien, że je dobry produkt.

A tak nota bene- to to co powyzej napisałem nie ma wiekszego znaczenia i tak bo:

są gusta i guściki,

o gustach się nie dyskutuję

itp itd.

nie jest to prawdą, gdy jestes na ostrej redukcji i odzywka bialkowa jest twoja jedyna przyjemnoscią w ciagu dnia to fajnie jakby byla pyszniutka !

ale mnie nie zrozumiałeś...

Piszę o tym, że dyskusja o smkaach mija się się z celem, bo to co dla mnie jest pyszne, dla Ciebie może być ochydne i na odwrót

Smak jest kryterium subiektynwym...

jakoś surowców obiektywnym...

ale jeżeli spytasz to większość potwierdzi, że olimp smakami nie powala na kolana

mi smakuje, ale nie mam zbyt dużego porównania do innych. Powiemże np czekoladowe sp80 smakuje mi bardziej niż ntroprogen treca...

Prolongatum czekoladowe jest jeszcze lepsze

ale co z tego..

a jadłeś czekolade syntraxa?
zdr.

Miętus - amerykanie mają tą przewagę, że mają ogromny rynek. Decyzja o wprowadzeniu nowego smaku (np. double chocolate) to od razu inwestycja sporej kasy. Na tak wielkim rynku, jak amerykański, nawet jak nie trafią w gusta ze smakiem, to i tak jakoś upchną ten towar. Na rynku europejskim już robi się problem. Nie oznacza to jednak, że OLIMP nie prowadzi prób technologicznych z różnymi smakami. Tu jednak wszystkie decyzje muszą być wyważone.

miętki

Nie jadłem. Znam tylko z legend Może kiedyś, przy dobrym humorze i chwili zapomnienia sobię zakupię na spróbowanie, ewentualnie gdy mój status majątkowy się podniesie

Nie mam odniesienia dużego :(

Jasne, ze smak jest ważny i ja tego nie neguję. Ale ważniejsze jest, IMHO to, jaka jest jakość surówców zawartych w produkcjie, czy w środku jest to co producent napisał na etykiecie i tyle jest ile napisał.

!PzdR!



Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-02-12 10:47:31

Wygląd budynku firmy budzi respect
A ja sobie zjem Matrixa, bo głód łapie