TEST SILY W WYCISKANIU NA KLATE...

Najprawdopodobniej w sobote bedzie zakonczenie mojego testu a co sie z tym wiaze bedzie podejscie rekordowe planuje najpierw sie rozgrzac:
60x10 100x6 120x3 i potem wykonac juz 2 podejcia rekordowe:

w pierwszym zaloze 145kg i po zaliczeniu tego ciezaru zaloze 150kg no i mam nadzieje ze tez je zalicze...

ładnie technicznie ale strasznie niepozornie to na gryfie wygląda, u mnie 110 wygląda na więcej

to jest olimpijska sztanga 20 kg i z jednej strony 2 krazki po 20 KG i jeden 10 KG i z drugiej tak samo po 50 KG po obu stronach i sztanga 20 to razem 120 kg

Z niecierpliwością czekam na Twój sądny dzień... Trzymam kciuki

dasz rade... z luzem... z doświadczenia innych dycyplin wiem ze przy biciu rekordów większość rozgrywa się w głowie:) nie przyjmuj możliwości ze sie nie uda:)

Pewnie że dasz radę. Trzymam i ja kciuki. Jeżeli jesteś dobrze mentalnie nastawiony to da Ci to duzo pewności siebie. Bądź ostrożny z bo mam nadzieję że ta ławeczka sie nie rozleci ...
Trzymam kciuki ... pozdro

Witam jesli to ma byc szczery i rzetelny test to napisze wszystko ja wygladalo:

a wiec wtorek byl ostatni trening i we wtorek skonczylem suplementacje potem 4 dni przerwy no i dzis sobota atak na rekordzik zobaczymy
Jak wiekszosc z was pisze duzo rozgrywa sie w głowie mysle ze potrafie sie zmobilizowac w tej kwesti

No i najwazniejsze z czwartku na piatek przytrafiła sie imprezka no i spalem tylko 2 godziny i wypilem 6 piwek

ale dzis to odespalem spalem okolo 11 godzin i jestem pelen energi i mysle ze jestem w formie a czy tak w rzeczywistosci jest to sie dzis okaze...

Przed rekordzikiem planuje zarzucic jakiegos energy drinka a moze i nawet dwa

I planuje to tak
60kg x 10
100kg x 5-6
120kg x 1
no i potem podejscia rekordowe
145kg i 150kg

Śledze temat od początku, wierze ze Ci sie uda
Powodzenia

pamietaj o filmiku

PODSUMOWANIE:

Dzis ostatni trening a raczej bicie rekordu
20/10
60/6
80/3
100/2
120/1

no i potem postanowilem zaczac od 140 kg ktore poszlo dosc lekko

od 145kg zaczolem krecic filmik niestety tutej juz zabraklo zeby pokonac ten ciezar nie wiem co sie stalo ale nie dałem rady wiec dzis przygoda skonczyla sie na 145kg ktorego i tak nie wycisnołem :'-(



Rekord sprzed roku 140kg
w wakacje były prawie 4 miesiace przerwy od ciezarow
jak wrociłem po wakacjach to podnosiłem 100kgx2
kiedy 4 listopada zaczynalem swoj cykl na siłe byłem w stanie wycisnac 135kg






A wiec podsumowujac ten cykl na siłe ktory trwal 6 tygodni to udalo mi sie odrobic 5kg i tym samym wyrownac stary rekord pewnie popełniłem kilka błedów i to wpłyneło na takie a nie inne rezultaty wkoncu zawsze trenowalem tylko na mase nie na siłe...

No cóż tak bywa...

tak wiec nie osiagnołem nawet swojego minimum jakim było 145kg

Teraz do nowego roku odpoczne sobie od siłowni od stycznia ruszam z treningami na mase a od lutego mega cykl z mega towarem siegne w koncu po stacki z wyzszej półki(mysle tutej o XPandzie)


W tescie opisywałem wszystko tak jak wygladalo w rzeczywistosci wiec jest tu tylko szczera prawda choc nie ukrywam ze porazka boli

Myslalem ze na zakonczenie bedzie sie czym pochwalic a tu nic z tego ktos powie zmarnowane 6 tygodni a ja powiem przynajmniej zyskałem nowe doswiadczenie...

Co moge polecic komus kto chcialby poprawic siłe moge powiedziec jedno najlepiej robic klate z tricepsem 2 razy w tygodniu raz troszke slabiej(czyli na obciazeniach okolo o 10 kg lzejszych na serie jak w dni trenigow mocnych) a raz mocno

No i maksymalnie wykonywac 6 powtorzen w seri najlepiej chyba zaczac od 6 a konczyc na 2 tak jest moje zdanie...

Ja jak wiadomo trenowałem inaczej... wiec moze to było przyczyna oczywiscie moze byc wiele innych czynnikow ale dzis to juz jest nieistotne

Dzieki wszystkim ktorzy sledzili test i trzymali kciuki za mnie niestety nie powiodło sie...