Ani do mnie...
Łukasz, oczywiscie wierzyc mi nie musisz w ogole, ale znam pare osob ktore dosc szybko(srednio w 3 lata) na suho podbily do wymiarow (zalezy od osoby) 47-49 na sucho.
Oczywiscie nie na rzezbie i .. trudno ich nie nazwac mutantami..
Pozniej oczywiscie stop. Powoli rosnie sila, ale z masa trudniej...
Ja na przyklad z natury jestem chudzina.
39,5 w lapie mialem juz 9 lat temu a przez ten czas malalo i roslo na przemian... teraz jest nieznacznie powyzej 42(w naszej dyskusji znacznie bo 2mm wiecej).
Obwod zwiekszyl sie wiec 42,2/39,5 = 1,06835443 raza
Przyblizone pole przekroju miesnia zwiekszylo sie wiec (42,2/39,5)^2 = 1,1413 raza.
Jesli wiec moj max na biceps wynosil wtedy 60 to teraz wychodziloby 68,4kg a jest 102,5 z zapasem.
Stosunek wynosi wiec 1,49.. miesien jest o polowe silniejszy na jednostke przekroju.
Max na francuza ok 45kg na 5 powt teraz bylby 52,3kg*5 a jest 82,5*5 z zapasem.
Stosunek wynosi wiec 1,53.. miesien jest o polowe silniejszy na jednostke przekroju.
Stosunki wyszly podobne, co potwierdza do pewnego stopnia obliczenia.
Oczywiscie margines bledu pomiaru tez ma swoje miejsce, ale odchyly sa wyrazne.
Przez ten czas cwiczylem zarowno sile jak i mase.
Kiedy mialem spadki dotyczyly glownie wytrzymalosci, najwieksze mam zawsze tam gdzie najwiecej wlokien wolnokurczliwych, czyli w nogach!!
Powszechnie znany (wsrod zainteresowanych) jest fakt ze organizm oszczedza wlokna szybkie kosztem wolnych.
Czlowiek sparalizowany po paru miesiacach ma juz tylko 100% wlokien szybkokurczliwych.
Czym bardziej bylem zaawansowany tym wieksza uwage musialem przykladac do sily. Tylko w ten sposob w ciagu lat powoli moglem dodac masy.
Trwalej masy.
Na 50 w lapie w sumie nie licze , ale nie spoczne do grobowej deski..
(50/42,2)^2= 1,40
z obecna tendencja(nie jest to scisla matematyka, co to to nie,,, kiedys moze wylicze ale teraz sie nie chce) mialbym 1,5 raza wieksza sile z jednostki przekroju.
1,40 * 1,5 = 2,1
Bylbym wiec 2,1 raza silniejszy.
Biceps ponad 215kg.
Czacholamacz na 5 powt ponad 175kg.
No i zeby dolac oliwy do pieca:
Wyciskanie lezac ok 400kg bez koszulki..
Trudno liczyc na takie wyniki, aczkolwiek poki co uzyskuje wraz z doswiadczeniem coraz latwiejsze przyrosty sily... i masy ...
Moze by sie ludzie przestali smiac z moich smiesznych rozmiarow jak na taki staz, hehe