Witam, właśnie wróciłem z treningu, męczył mnie ból głowy, lecz nie odbiło się to na jakości treningu, oto wypis:
WYPIS Z TRENINGU :
Klatka:
1. Wyciskanie sztangi leżąc:
8x 52.50kg, 6x 57.5kg, 6x 62.5kg, 6x 67.5kg, 6x 72.5kg, 2x 77.5 + 2 z pomocą
2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej-głową w górę:
12x 21kg, 10x 21kg, 8x 24kg,
3. Rozpiętki sztangielkami na ławce skośnej:
12x 15kg, 10x 15kg, 10x 15kg
Biceps
1. uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc podchwytem
10x 25kg, 8x 27kg, 8x 30kg
2. uginanie ramion siedząc młotki
12x 12kg, 10x 12kg, 8x 12kg
3. uginanie przedramion z uchwytem wyciągu dolnego
16x 20kg, 14x 20kg, 12x 22.5kg
4. modlitewnik hantlą
12x 9kg, 10x 9kg, 10x 9kg
KOMENTARZ :
Klatka: Poszło dosyć lekko, oprócz tych 77.5 kg tu już były problemy, Ale widać, że siła wzrasta z treningu na trening,
Biceps: Tu praktycznie te same ciężary co tydzień temu, lecz już za tydzień robię progresję, Na treningu za***ista pompa, kabelek wylazł jak zawsze
Po treningu od razu poszła porcja mono, po treningowy to 100g kaszy jęczmiennej i 150g piersi z kurczaka + porcja gainera,
ps: fotki dalej się nie chcą wczytywać :/ blać :/
Zmieniony przez - Lypnik w dniu 2006-12-12 19:24:35