Bole w krzyzu :/

Dobrze poćwicz plecy i będzie dobrze mnie też zawsze plecy bolały ale jak sie dobrze je ćwiczy to juz nie ma tak źle

możliwe,że jak w krzyżu i jeśli jest to mały ból to mogą to być prostowniki.Sam miałem/mam jeszcze częściowo ten problem.Możliwe,że naciagnąłeś je kiedyś sobie,bądź naderwałeś i teraz to pokutuje.

Żeby temu zaradzić rozciągaj się,daj sobie na razie spokój z treningiem prostowników i robieniem ćwiczeń mogących je obciążać,daj im czas na odpoczynek.Jeżeli ustanie(a powinno),to znaczy,że raczej na pewno był to ból spowodowany przemęczeniem/niezaleczeniem prostowników.Potem zacznij normalny trening,ale bez wiosłowania z wolnym ciężarem,bo całkiem możliwe,że od tego ćwiczenia były bóle(zła technika/za duży ciężar/wszystko na raz),do tego pilnuj zawsze techniki,bo bujając tułowiem można sobie coś zrobic nawet przy treningu bicepsa.

Z tego co piszesz,to raczej problem nie leży w kręgosłupie,bo wtedy,to byś to pewnie dużo bardziej odczuł.OCzywiscie możesz przezornie sobie zrobic zdjęcie rentgenowskie,tak dla pewności.

Jak wszystko będzie w porządku to napisz.Życzę zdrowia

Win4Pride - podciąganie na drązku jest niebezpieczne dla kręgosłupa??Zdawało mi się,że bardzo lecznicze i jak najbardziej wskazane w takich sytuacjach jak jest z kręgoslupem problem.Niech mnie ktoś sprostuje jeśli nie mam racji

Ktoś jeszcze poruszył sprawę bólu przy skrzywieniu.To raczej odpada,bo drobne wady postawy ma zdecydowana większość społeczeństwa i to i tego ćwiczącego i niećwiczącego i wcale nie równa się to odczuwaniem bólu.Ból pochodzi z ucisku na nerw,uszkodzeia tkanki mięśniowej,przemieszczenia dysku,a nie z samego skrzywienia.Tutaj też niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę,bo ostatnio to taki miszmasz w tej nauce robią,każdy mówi co innego


Ale spamuję,zamiast dać wszystko w jednym poście

Arbeiter - masz racje: prostowniki z tm że nie naciagniete tylko niećwiczone!

Win4Pride, andrzejwaw - właśnie o to mi chodziło! nie ma w waszych planach ćwiczeń na wzmocnienie prostowników, ani nawet odciążenie bo jak pisał Win podciąganie na drążku podobno obciąża a faktycznie odciąża (podobnie jak np. pływanie)

Miałem podobny problem (i nieraz się ponawia jak zignoruje prostowniki) - bóle w dolnej części pleców. 'Kumple z siłki' jak zaczynałem ćwiczyć (mając 1,83 wzrostu, niecałe 70kg i 28 w kablu) zawsze mówili tylko nie rób nic na grzbiet i będzie dobrze. Gumno prawda!!! kiedy robi się ćwiczenia bardzo obciążające kręgosłup pionowo (np. wyciskanie na barki siedząc/stojąc) albo jeszcze gorzej wszelkie wiosłowania w opadzie, wolne przysiady nie mając, jak to mówi pani mgr rehabilitacji, którą poznałem dopiero na nowej siłce zupełnie niedawno, rozwiniętego gorsetu mięśniowego robimy sobie krzywde!!
NIestety ww Panią poznałem niedawno a z bólem walczyłem jakiś czas temu (trzeba by prześledzić posty na podobny temat jak teraz z przed kilku lat) i doszedłem do tego sam. Jak ból był coraz bardziej dokuczliwy (szczególnie kiedy już zległem na kojo i kręgi dochodziły do siebie) to postanowiłem się wyłamać spod podpowiedzi speców z siłki i zacząłem ćwiczyć prostowniki i zmieniłem malutkie szczególiki w pozostałych ćwiczeniach.
Ćwiczenia prostowników zacząłem od spięć leżąc przodem na materacu (3 serie początkowo po 10 potem 15/20 powtórzeń). Potem przyszedł czas na skłony ze sztangą na barkach (proste plecy, bardzo lekko ugięte nogi, lekkie ciężary, skłon tylko do granicy gdzie plecy proste). Kolejno po jakiś 3 m-cach zacząłem już nawet martwy ciąg robić, bez max ciężarów tylko z takimi gdzie mogłem spokojnie robić 10-12 (min 6 raz zwiekszając ciężar raz na jakiś czas) ruchów czyli u mnie max 130kg. Po wzmocnieniu grzbietu robiłem nawet półprzysiady (max przysiad uda równolegle do podłogi) z ciężarami ponad 120kg i nie było problemu z plecami (kolana natomiast ledwo zipały więc nie zwiększałem ciężaru).

Tak więc określ sobie plan długofalowo (a nie że zaczynam martwy ciąg robić od dziś) i wzmocnij prostowniki. Obserwuj zmiany, wsłuch** się w organizm.

Wszystkie ćwiczenia obiążające kręgosłup(jw) rób z pasem na lędźwie. Unikaj przy ćwiczeniach balansu ciałem (chodzi o wyginanie grzbietu przy dużych ciężarach ćwicząc w opadzie plecy albo np bica stojąc) przynajmniej w większości serii (ew. na max obciążenie można kilka ruchów). I jeszcze jedno: po ćwiczeniach (jw) zrób sobie kilkudziesięcio sekundowy (lub dłuższy) swobodny zwis na drążku na koniec treningu na odprężenie kręgosłupa.

Pzdr dla sztangi

nowac,Sog jak nic


Martwy ciąg z odpowiednim obciążeniem i bardzo dobrą techniką jest jednym z najbardziej prozdrowotnych ćwiczeń,w przeciwnym razie przyniesie wiele złego.

Ale co do bólu biorącego sie z niewyleczonego urazu to jest to możliwe,bo tkaie urazy goją się długo i nawet po paru miesiącach/latach dają o sobie znać.

no i jeszcze pytanie do obydwu kolegów:czy ból nie promieniuje również na nogę??Bo jeśli tak to wtedy jak najbardziej do lekarza i na prześwietlenie

Ja mam identycznie jak ty odstajace łopatki (asymetria łopatek) i kregosłup w kształcie S przez co mam smiesznie wydety brzuch :/

Ja mam też ostatnio problem z kręgosłupem gdy robię np. unoszenie sztangi gdy robię biceps to gdy się schylam czuje ból na wysokości łopatek (gdzieś w tych regionach)jest to ból taki, ze gdy się schylam przez jakiś czas po ćwiczeniu to aż "zatyka". Nie wiem czym jest to spowodowane czy po prostu źle rozciągnięty jestem czy jak??

witam mam podobny problem tylko ze jak na cwicze na stojaca biceps uginanie z hantlami albo sztanga łamana lub przyciaganie do brody na barki to wtedy po odłozeniu przyzadu przez jakies 15 sekund mam bół mniej wiecej na srodku pleców ale dobrze sie wyprostuje na chwile i przechodzi. jak robie trening pleców to mnie nie boli a jak np biceps na stojąco to boli co jest??