Bole w krzyzu :/

właśnie co to jest?? nigdy tak nie miałem;/

nooo ja mam to samo co kolega wyzej tez jak robie np biceps i sie schyle to boli przez troche.pod łopatkami ale nad cZescia ledzwiowa czyli tak na srodku pleców tez tak wczesniej nie miałem

mnie np plecy nap*****lają jak dłuzej bede w pozycji pochylonej np jak zmywam naczynia to tak boli ze masakra jakby ktos mi cos wkręcał w doł pleców,i przechodzi jak np sie połoze lub rozciągne.

ps.strasznie*****owy ból,ale tak to jest jak sie w młodym wieku ćwiczy bez pasa

odswierzam bo chciał bym sie dowiedziec czym moga byc spowodowane te bóle

Dzieki Nowac bardzo przydatna wypowiedz.Bede robil tak jak napisales,lecz niestety niemam pasa i chyba bede musial robic bez,chyba ze zalatwie. :/:/

A ile razy cwiczyc plecy w tygodniu 1-2 ?
W przyslym tygodniu postaram sei ulozyc jakis dokladniejszy plan.

Dzieki wszystkim i pozdrawiam.

ja mam problem z plecami po martwym i przysiadzie bo trenuje trojboj silowy zawsze po zawodach np. dzisiaj i jak odstawiam trening na jakies 3-4 dni jest ok do kolejnego treningu nog albo martwego:D

pozdro

Matko jedyna, ludzie chyba faktycznie pierwszy kontakt z ciezarami powinni miec pod okiem trenera.

Chlopaki. Jak schylacie sie po cokolwiek czy z czymkolwiek nie zginacie kregoslupa w luk w czesci ledzwiowej (na dole). Ma on pozostac tak samo jakbyscie stali, tak jakbyscie podczas schylania sie starali sie wypiac dupe. Sam kregoslup sie nie zgina. Jak ludziki od lego

I to tyczy sie wszystkich cwiczen. Np na suwnicy na nogi tez gdy ciezar jest na dole nie dociagacie kolan do klaty tak ze zgina sie kregoslup tylko tylek caly czas w ten sam sposob przylega do swojego miejsca.

Jezeli tak robicie a mimo to Was boli idzcie do lekarza po porade. I oczywiscie unikajcie czynnosci ktore sprawiaja ten bol.

dzi ja akurat nie mam doczynienia z cieżarami pierwszy raz i wiem ze trzeba zachować prawidłowe ułożenie kręgosłupa (chodzi mi o część lędźwiową) ale mnie bolało na środku ok łopatek, ale dziś cwiczyłem bica i robie już siłę i akurat nic nie boli i luzik

andrzejwaw - po co CI pas??
Trenujesz odpowiednio dobranymi ciężarami i z dobrą techniką,bez przeforsowywania prostowników.4 serie w zupełności powinny wystarczyć,ostatnia gdzieś na 75% ciężaru maksymalnego(albo nawet mniej).Rób martwy raz na tydzień,a rozciągaj się codziennie,albo prawie codziennie.

Co do pytań KondiRKS i djron,to postaram się zaraz coś skrobnąć jeśli nikt mnie nie uprzedzi

A zresztą co tu pisać,w takich sytuacjach powinno się iść do lekarza,powiedzieć co i jak,lekarz skieruje na prześwietlenie,następnie będzie wiadomo,czy wszystko jest ok,czy należy się udać do chirurga aby się wypowiedział.

Zasadniczo to jeśli istnieje jakiś poważniejszy problem,który trzeba leczyć,to występuje jeden z następujących objawów:
-promieniowanie bólu do pośladków,ud,podudzi,
-osłabienie ruchliwości stawu kolanowego i/lub skokowego,
-zaburzenie czucia w udzie,podudziu,stopie,
-zaburzenia czucia od kręgu L4(odcinek lędźwiowy)w dół(ale to już bardzo poważne),
-nasilenie bólu w pozycji stojącej,
-ból i nasilenie się bólu podczas dłuższej wędrówki.

Możecie położyć się na plecach a później na brzuchu i unosić po kolei najpierw jedną,potem drugą nogę,potem obie,następnie zataczać kólka a jak nadal nic,to powtórzcie to,tylko,zeby ktoś wam lekko tę nogę naciskał do ziemi.

Jeśli żaden z tych objawów nie wystąpi,to raczej ból pochodzi z mięśnia/ścięgna,ale w razie niepewności warto iść na prześwietlenie.

W ogóle rozciągajcie się i ćwiczcie jogę róbcie zwisy na drążku,bo w ćwicząc na siłowni następuje duże przeciążenie stawów a także kręgoslupa,przestrzenie między kręgowe się obniżają.