Gdzie macie zakwasy?

Od Piątku Trzymają mnie na tricu...Jak boli to rośnie

Drogi kolego spoko że opisujesz nam historie ze swojego życia, ale to nie ten dział. Ja czasami też musze zastrugać ołówek, ale żadko bo zazwyczaj pisze długopisme albo piórem. Jeśli chodzi zaś o dziobanie ptaka po dziobie to z punktu widzenia nauki nie możesz dziobać, gdyż nie masz dziobu, no chyba że jesteś dziobakiem, lub masz zmutowane dna i występuje u ciebie dziób co sie czasami zdaża. Nie bierz na poważne moje wypowiedzi poprostu mi się nudziło i coś sobie naskrobałem tak o

Panie Zanio ban?

Ja mam zawsze tam gdzie ćwiczę.

Klata po 20 seriach pompek :D Ale na grzbiecie mimo że ćwicze duzo drazka, zakwasy mam baaardzo rzadko

Zanio-ostrzezenie od grona moderatorow tego forum,jeszcze jeden wyskok,lykasz bana na to konto i na kazde inne jakie zalozysz,panimaju?

najczesciej zakwasy na kapturach, barkach, prostownikach, brzuchu
zwlaszcza po meczu bo sporo czasu spedzam w napieciu izometrycznym tych miesni

no ja nie pamietam co to zakwas;p no chyba ze lekki bol przy napinaniu danego meisnia mozna nzw zakwasem;p bo mi sie raczej zawkwas kojarzy z tym ze ledwo moge ruszac sie;pto nie wiem czy jest dobre chociaz kazdego poczatkujacego nie ominie;pnom i ja jakos nie pamietam kiedy mialem jakis pozadny zakwas a jakos caly czas rosne wiec nie wiem co ma piernik do wiatraka;p

po każdym niemal treningu już od kilku lat..regularnie począwszy od klatki, ud, pleców, brzucha..barków, rzadziej bicepsów, tricepsów..czworobocznych, łydkach..itp.
zdr.

na plecach, prostowniki chyyba najbardziej mnie bolą
na klacie czasami, a na nogach zawsze masakryczne