trening - problem czasowy

Witam.
Od tego tygodnia wyszlo tak,ze cwiczyc moge w : poniedziałek,wtorek,czwrtek.
Ewentualnie jeszcze niedziela.
I mam teraz problem z ulozeniem trenigu.
Narazie ułożyulem coś takiego:
poniedziałek -klatka+biceps+przedramie
wtorek nogi+brzuch
czwartek barki+triceps
i wlasnie plecy chcialbym robic albo w czwartek albo w niedziele.
Inaczej jest trudno,bo po poniedzialku klatka,czesciowo przod barkow i biceps katują sie zakwasami.
Lepiej wiec dolozyc plecy do barkow i trica czy zrobic je w niedziele?

napisz o swoich celach jakie chcesz uzyskac przez ten trening, ostatnio jak trenowałeś, jak długo wogóle trenujesz itp.

ok, cele to sila z masa,cwicze dosyc dlugo,ale rok to byl raczej srednio przemyslany trening,ale od grudnia 05' juz byl dobry.
Wczesniej cwiczylem tak:
pn- klatka+bic
wt-nogi
czw barki
pt plecy+tric

jeżeli masz trenowac jeden raz grupę w tygodniu to żaden problem- jednakże twoje częste zakwasy sugeruja że powinienes raczej trenować grupy z wiekszą częstotliwością a mniejszą intensywnścią i objętością.
ale jesli chcesz to możesz spróbowac podobnego rozkładu;
niedziela- klatka, plecy
poniedziałek- nogi
wtorek- barki, kaptury
czwrtek- biceps, triceps.

nie przerażaj sie tym, że pozornie dwie duże grupy sa razem- jest to dobry rozkład wec możesz tak robic bez przeszkód.

No ciekawy ten rozklad.Co do zakwasow to na bicu mam dlatego,ze robie taki dosyc nietypowy,ale za to skuteczny trening,co do reszty to pewnie wina ok 2tyg przerwy.

Odswiezam temat,bo mam nowy dylemat.
Otoz okazalo sie,ze pradopodnbie w soboty(to raczej pewne) beda cwiczyl z kumplami na ich piwnicznej silce,a tam jest wyciag i skos dolny mozliwy do zrobienia,no i asekuracje przy klacie bym mial.
Wiec postanowilem nieco zmodyfikowac trening:
Sobota:klatka+plecy
poniedzialek:nogi+brzuch
wtorek:bic+tric
czwartek:braki+kaptur.
A czemu tak? Mysle,ze lepiej zrobic trica 3 dni po klacie niz 2 przed,pozatym partiami,po ktorych mam najwieksze zakwasy to nogi(uda) i bicepsy(a to za sprawa pewnego ciekawego treningu).I jesli robil by bica w czwartek ,to w sobote pradopodobnie trzymaly by mnie zakwasy,na tyle duze,ze mogly by przeszkodzic w treningu sobotnim. Za to po barkach niepowinienem miec problemow z klatka.
Dobry mam pomysl?

Zmieniony przez - Mr.MST w dniu 2006-11-07 14:44:17

po barkach chyba bedziesz miał wi,eksze z klatką- mimo wszystko zamieniłbym kolejnościa czwartek z wtorkiem- choc idealnie w takim rozłożeniu nie bedzie.