SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

3 miesięczny...i co dalej - MASA

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8921

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
powiem Ci szczerze ze nie chcialo mi sie czytac

w weekend przeczytam moze i napisze co mysle

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Napisze co mysle o ostatniej podanej przez micr0na rozpisce. Nie neguje poprawek MoonBlade'a bo ich nie czytalem

Widze ze totalnie nic nie zmienilo sie w nogach a to juz trzeci miesiac bedzie lecial, chyba za dlugo troche. Strzel moze tak: przysiad ze sztanga z przodu albo hack 4s, wykroki 4s, martwy 4s, uginanie 4s.

Barki tez to samo. Zrob wyciskanie sztangi z klaty, nawet stojac jesli Ci pasuje. A potem niech beda te wznosy bokiem choc tez korci cos zmienic. Ja bym moze wrecz dal sztange z klaty 4s, powiedzmy arnoldki lekkie jakies 3s i wznosy w lezeniu na brzuchu na skosie 3s (ale bez zbednej izolacji, wierzchem dloni do gory, naturalnie).
Zwiekszam intensywnosc wiec jesli uwazasz ze jest za ciezko na dwa dni w tygodniu to pewnie masz racje - przywyklem do treningow raz w tygodniu i na swoich doswiadczeniach daje ilosc serii.

Plecy, widze ze dodales sztangielke, bardzo dobrze. Ja bym polecil tak: podciaganie waskim jakims, jak masz tylko zwykly drazek to waskim podchwytem (*) 4s (bez marudzenia... no dobra, niech beda 3s). No i dobra, wioslowanie sztanga (moze podchwyt tez?) 4s i wioslowanie sztangielka w oparciu o lawke 3s. Albo najpierw sztangielka a potem sztanga coby mocniej zmienic bodziec.

(*) Robisz to tak jakbys chcial dotknac drazkiem brzucha i glowa do tylu.

Klata widze maly ruch tez. Pojade ostro i polece trening polecony mi przez Krzycha666. Sztangielki skos 4s, sztangielki plaska z supinacja 4s, dobitka w postaci butterfly'a a jak nie masz to rozpietki 3s.

Lapa. Temu francuzowi tez daj spokoj po dwoch miesiacach.
Wyciskanie waskie sztangi 3s, sztanga na modlitewniku 3s, sztanga albo sztangielka ale oburacz francuskie siedzac 3s, sztanga waskim chwytem stojac bic 3s (lokcie dotykaja bioder, ruch praktycznie tylko od prawie polowy do gory, calkowita izolacja bica), pompki z nogami na lawce 3s, mlotki sztangielkami 3s.

Lapa chyba troche za mocno jak na dwa dni w tygodniu. Jesli tak to w drugi dzien wszystko po 2s albo z mniejszym ciezarem.

Nie pisze nic o progresji czy regresji oraz ilosci powtorzen. Ilosc powtorzen jest ok a na progresji i regresji sie nie znam

Nie chce mi sie liczyc procentow wagi ciala ale masz przerazajaco male ciezary. Opowiedz na ile Cie mecza, jak "czujesz" trening. Nie sa odrobine za lekkie? A moze to przez to ze cwiczysz dwa razy w tygodniu?

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 587 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4938
Hmm, tam myśle po przeczytaniu ,że zrobię tydzień przerwy potem walne regenerację ddo grudnia zakupię sobie białko + kreatynkę i rozpisze ładnie twoje sugestie :)

A co do wagi tych ciężarów to tak, na klate więcej niż 35 kg nie mogę wziąść w 3 seriach bo nie wycisne tych 10 razy :P, ale odrazu mówię ,że zaczynałem od 28 :P

To teraz wypisze co czuję ostro ,a co mało...
OSTRO:
Nogi - nie przez przysiady, ale przez uginanie na siedząco i leżąco...
Klatka - Ale tylko przez rozpiętki...
Krzyż i tyłek :P - To po martwym ciągu...
Biceps i Tricpes - A to po tym mixie ćwiczeń na te partie...
SŁABO:
Klatka - to jeden wielki żal... raz o czasu jak zmienie ćwcizenia to zakwas mały, i tez niby rośnie i widać wfekty, ale nie czuję przy ćwiczeniu jakiegoś strasznie strasznego zmęczenia :P
Plecy - czy ja wogóle robię coś na plecy, podciągam się 2x10 szeroko na drążku i nic tylko zmęczone ręce ,a robię bardzo dokładnie i powolutku, a do tego jeszcze wiosłowanie do klatki leżąc na ławce skośnej i lipa nic nie czuje na te plecy :P
Łydki - Tu niby palą po ćwiczeniach, ale ani nie puchną, ani nie rosną wogóle :D
Przedramię - Niby rośnię, ale mam chyba syndrom przedramienia bo koleś ma w bicu 33 a ma tyle samo co ja w przedramieniu :X czyli 27 cm :D...

No i to tyle... co Ty na to ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Po pierwsze, niby na poczatku przyrosty sa najwieksze itd ale chyba to jednak troche za szybko bo zauwazac jakiekolwiek genetyczne prawidlowosci w swoim organizmie.

W jaki sposob chcesz robic regeneracje?

Jesli masz ciezar dopasowany tak ze robisz zadana ilosc powtorzen z zapasem jednego czy dwoch to jest idealnie. Wlasnie o to mi chodzilo.

Co do czucia... Ciezko wytlumaczyc ale to nie zawsze jest tak ze sie faktycznie czuje. Chociaz moze sie myle i poprostu sam zle cwicze niektore partie Tak czy siak trzeba cierpliwosci by ocenic. To co sie jednak powinno czuc to w kazdym cwiczeniu wykonywana prace. To ze miesnie pracuja, ze faktycznie podnosza ciezar, ktore w ktorym momencie itd. To napewno. Zmeczenie jakies okreslone, a juz tym bardziej zakwasy - niekoniecznie.

Jesli miales przyrosty np na klacie a nie "czules zmeczenia" to znaczy ze wszystko bylo ok.

Z plecami to w mojej ocenie ogolnie jest problem. Sam mam z nimi problemy i dopiero sie w sumie ucze co robic by rosly. Nie wiem, trzeba chyba miec troche tej sily, i nauczyc sie pracowac wlasnie nimi, a nie np bicepsem. Mozesz kiedys dla jaj zrobic tak jak poleca Wodyn, sprobowac sie popodciagac albo powioslowac z maksymalnie zmeczonym bicepsem. Wtedy poczujesz co kiedy ciagnie.
A poza tym proponuje zwiekszyc liczbe serii w podciaganiu. Nie zaszkodzi jak sie podciagniesz w ostatniej 4 czy 5 razy. Nie zaszkodzi tez zmiana chwytu. Zbudowanie w nich sily tez Ci sie przyda.

Co do lydek to w ogole ich nie rozumiem ale na szczescie mam duze wiec sie nie martwie

A przedramie masz duze w stosunku do bicepsa bo oboje mierzycie samą kosc Przyjdzie z czasem.

Aha, i jedna rzecz mnie zmartwila. Nie mozesz czuc zmeczenia w krzyzu. Nie masz prawa czuc zadnego dyskomfortu w kosciach. Jesli tak jest prawdopodobnie robisz tak zwany "koci grzbiet". Przy martwym musisz wypinac tylek, w kazdym momencie ruchu. Zgiecie nie nastepuje na kregoslupie tylko w biodrach, kregoslup jest nieruchomo.

Chyba ze miales na mysli miesnie w okolicy krzyza (prostowniki plecow) - wtedy ok.

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 587 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4938
No regenerację... po masówce :P Jakieś ACT czy z Michail'a sam nie wiem...

A ztymi ciężarami to pewnie dobre mam bo jest ten zapas 1 zawsze...

Co do krzyża, do poprostu na 2 dzień zakwasiki ;p, ale przehodzą na 3 i jest spox coraz silniejsze plecki :D...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 318 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4602
sluchaj... dlaczego upierasz sie tego treningu ?
mysle ze czas najwyzszy zaczac jakis inny chodzby nawet dla odmiany!!!
dwa, co do zakwasow nie sugeruj sie nimi ja nigdy nie mialem kiedy juz wszedlem w cykl treningowy, wiec nie wazne czy cie troszku piecze czy masakrycznie...
Ale jest tez opcja ze wlasnie nie uzywasz progresji i jedziesz tym samym treningiem i dlatego nie odczuwasz zmeczenia miesni czy np zakwasikow
powodzenia w przyrostach i nie mierz sie tyle bo to nie wrozy nic dobrego ... jescze kompleksow sie nabawisz ... tak jak napisal wczesniej jeden uzytkownik zmierz sie za rok

aha jescze jedno co do tego treningu to go nie analizowal z grubsza wyglada to masakrycznie ... mam namysli ze strasznie jest tam wszystkiego nawalone.... ale coz kazdy ma swoj trening ktory mu pasuje

ja kiedys cwiczylem cale cialo w jednym dniu cos w stylu tzw HST , efekt byl piorunujacy ... skad mialem sile na taki trening , poczatkowa zajawka i samozaparcie...
teraz jade sobie splitem bo w zupelnosci mi to wystarcza ;)
pozdro...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 587 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4938
Za rok to ja wiem jak bede wyglądał, nastawiłęm się psychicznie jak i fizycznie więc no problem z tym... :P

A co do treningu, to poprostu zostanę królikiem doświadczalnym, może lepiej to wyjdzie jak wasz słynny split :P...

Każdy ma inny organizm, więc nic nie wiadomo, trzeba poprostu obserwować swoje ciało i cieszyć się z przyrostów jak i wyników :)...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Nie nie, to jest pewne ze jesli Ci idzie i "czujesz" ze dalej jest dobrze to rob tak dalej. Generalnej metodyki narazie nie masz co zmieniac jesli wszystko Tobie gra. No ale same cwiczenia juz moim zdaniem jak najbardziej.

Z drugiej strony jesli mialbys ochote akurat sprobowac akurat teraz splitu to tez bys zrobil dobrze. Tak naprawde wszystko rozbija sie o psychike i wlasna chec do cwiczen oraz "uczucie" czy przekonanie ze robi sie dobrze.

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 587 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4938
dzi jak zawsze pięknie napisane ;P

Proszę jeszcze o wypowiedzi na temat tego treningu...

Zmieniony przez - micr0n w dniu 2006-11-07 20:36:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 392
Heh za duzo ćwiczen
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

o klatce

Następny temat

Ramię :(

WHEY premium