Szacuny
5
Napisanych postów
168
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2515
Witam.
Mam (a wlasciwie mamy) problem z 2 cwaniakami w mojej klasie.
nie bede klamal...mam 15 lat .
Chodzi mi o to ze ci 2 delkiwenci terroryzuja klase.
Nie są to jakies osilki czy cos..Ale jeden z nich juz nieraz sie bił i potrafi sie bic. Bije sie normalnie piesciami..taka walka uliczna.
I tutaj moje pytanie... jak pozbyc sie strachu zeby postawic sie takiemu kolesiowi ? wydaje mi sie ze mam szanse i to nawet dosyc dosyc zeby go pokonac...ale boje sie np. ze zlamie mi nos...ze wybije zeba..
prosze o pomoc... :)
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
i jak zwykle mamy tu modelowy przykład gówniarza, który znad klawiatury nabija się z cudzego nieszczęścia. ciekawe, wilk. zbanujesz czy nie zbanujesz tego całego Kubusia? tylko skasujesz, czy jeszcze opierniczysz?
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
629
To że sie boisz to naturalne. Czy pokonasz swoj strach i co zrobisz zalezy tylko od ciebie. Zazwyczaj jak takiemu cwaniaczkowi postawi sie sprawe jasno to szybko sie od ciebie odczepi.
"Dao jian xiang jiao, quan bu wei, si fang di wei jie bu ju"
Szacuny
5
Napisanych postów
168
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2515
wiesz jak powiem nauczycielce to mnie beda uwazac za frajera a po szkole i tak sie bedzie bil czy tego chce czy nie... ;/ Wiec tutaj moje pytanie do tych ktorzy trpoxhe sie na tym znaja czy latwo jest wybic komus ząb czy zlamac nos ?? bo wtobrazcie sobie goscia ktory z przodu nie ma zeba...
Szacuny
2
Napisanych postów
179
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1223
Możesz jemu dać po japie, wiadomo że może ci wybić zęba itd. to jest ryzyko. 15 lat to chyba 3 gimnazjum więc możesz poczekać te parę miechów i pójść do szkoły średniej i po problemie.
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
Nie martw się. Wbrew pozorom o takie obrażenia nie jest łatwo i wątpię żeby twój kolega mocno bił ze względu na to że nie ma prawdopodobnie techniki ani siły. Jeśli masz z nim problem to opanuj strach i zrób co do ciebie należy. Kiedy już zaczniesz to nie ma odwrotu. Nie odwracaj się do niego plecami i rób co możesz żeby mu skopać tyłek. Nawet jeśli przegrasz to nie pokazuj mu rzadnego respektu bo to ich nakręca. To jest jedna z czynności jakie masz do wyboru.
Druga możliwość jest następująca i bardziej cywilizowana. Piętnaście lat to wiek w którym chce sie wypadać jak najlepiej w towarzystwie, popisywać się i wyróżniać się. Jeżeli zignorujecie tych gówniarzy to odechce im się głupot. Nie zwracajcie na nich uwagi, gdy się do was plują zajmijcie się czymś innym np. rozmową z kims innym jak gdyby nigdy nic. To ich urazi jeśli ich zachowanie wynika z burzy hormonów jeśli jednak są to zdegenerowane do reszty gnojki (w co wątpię) to będzie to trzeba rozwiązać albo siłą albo sposobem którego nie polecam a mianowicie poskarżeniem się nauczycielowi.
Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2006-10-17 20:25:15
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
jesli cię tępią, to dziel i rządź. z mojego doświadczenia - przydybaj któregoś samego i spuśc mu łomot. ewentualnie publiczne solo. w razie potrzeby powtórzyć.
nawet jesli to ty dostaniesz bardziej, to zaczną cię szanować, co akurat wiem z doświadczenia.
a co do obrażen to nie tak łatwo, jak już pisano powyżej. przez limo pod okiem korona ci z głowy nie spadnie.
acha, K_u_b_u_ś, przypomnij mi się za tydzień, to ci odblokuję konto.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-10-17 20:35:37
Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3916
Wiec tak. Odnosnie wypowiedzi Serafina to z pierwsza czescia zgodze sie w 100%-wcale nie jest tak latwo wybic zab, zlamac nos itd...W zasadzie wypowiedz Serafina nic dodac nic ujac.
Z druga czescia, dotyczaa przeczekania zgodzic sie juz nie moge. Sam pamietam takie akcje sprzed 10 lat (kiedy sam mialem lat 16) i wiem,ze szana, ze takie gnoje sie znudza to jakies 50%. Moga sie znudzic jasne, moga sobie znalezc inna ofiare, ale rownie dobrze moga Cie gnebic dalej, co wiecej moga ci dac z tydzien spokoju jak sie beda nudzic to znowu sie do Ciebie udadza.
I teraz tak, nie wiem czy terroryzuja tylko Ciebie czy cala klase, tzn w jakim stopniu agresja dotyka Ciebie,ale moja rada walczyc(no chyba ze wiesz ze to totalny margines-choc i wtedy nie wymysle nic lepszego niz walka).
Bac sie bedziesz zawsze, ale strach nie jest zly, jezeli nie dasz mu sie sparalizowac, strach da Ci sile, energie i jasnosc myslenia, o jakiej nie marzyles-TYLKO NIE DAJ MU SIE SPARALIZOWAC-powtorze to, bo to dosc wazne.
Rada dlugofalowa-sporty walki, zapisz sie, poznaj ludzi, chlopaki z SW najczesciej maja duzo znajomych to raz, dwa nic lepiej nie przezwyciezy Ci strachu jak SW.
Glowa do gory-za 10 lat bedziesz mial z tego brech-szybko minie:)
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...