Cutler czy Coleman- ANKIETA

Wynik tegorocznej Olimpii jest z pewnością dla wielu wielkim zaskoczeniem. Ośmiokrotny MR. Olimpia, niepokonany Ronnie Coleman, został w tym roku zdetronizowany przez Jaya Cutlera. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby Jay rzeczywiście na to w pełni zasłużył. Tym bardziej że od lat panuje tendencja że "żeby pokonać mistrza trzeba być od niego przynajmniej o klasę lepszym". Tej deklasacji w tym roku jakoś nie widziałem, i dziwię się (podobnie jak większość SFD- dyskusja na forum) jakim cudem sędziowie podjęli taką decyzję.
Założyłem tę ankietę żeby zobaczyć jak rozkładają się głosy poparcie dla decyzji sędziów tegorocznej Mr. Olimpia.
Pytanie w ankiecie brzmi:

KTO POWINIEN ZOSTAć MR. OLIMPIA 2006 ?

ja mysle ze okres panowania ronniego colemana na mr.olympia juz minał... teraz naprawde powinien mr.olympia byc jay cutler.... wedlug mnie coleman prawie niczym sie nie rozni od cutlera oprocz ronniego brzucha... kiedys ci dawniejsi kulturysci mieli duzo mniej w pasie niz dzisiejsi kulturysci... sergio oliva w wieku 44 lat mial 76cm w pasie.. arnold to samo mial 85 w pasie.... gdyby ronnie mial 90 w pasie to jego plecy wydawalyby sie ogromne...

pomocne moze byc

http://mr-olympia-2006.ronnie.cz/callouts/
link dzieki uprzejmosci

FDB
Ronnie
FLS
Ronnie
SC
Ronnie
RDB
Jay
RLS
Jay
ST
Ronnie
FA
Ronnie
MM
Ronnie
na podstawie owej strony tak wygladaj moje typy

przod dla Ronniego
tyl dla Jaya

Ja nie wiem nad czym sie zastanawiac. Normalne ze Ronnie. Przeciez nie katlera dziwaczny dluuuugi brzuch z wysunietym mostkiem i mala klata.

st i mm naleza moim zdaniem tez do cutlera. i wogole za caloksztalt ciesze sie ze cutler wygral. ogolny wizerunek jest za jayem

to nie wiem jak ty patrzysz oceniasz niewymiarowosc cutlera. no ale niewazne.

Tak jak napisałem wyżej żeby zdetronizować mistrza trzeba być zdecydowanie lepszym od niego. Cutler, nie oszukujmy się, na tegorocznej Olimpi zdecydowanie lepszy (jeżeli wogóle był) od Colemana nie był.

Nie trzeba być wcale znacznie lepszym, decyduje ilość punktów...

A tak w ogóle to ciekawa sprawa: gdy Ronnie wygrywał przez lata, wszyscy wytykali, że nie powinien być Mr.O, bo m.in. brzuch ma wypchany, bo niezgrabny, bo Cutler czy Jackson lepszy, proporcjonalniejszy, czy coś tam...A teraz, jak Jay po latach podążania w tym kierunku, po zajęciu kilka razy z rzędu drugiego miejsca wychodzi w życiowej formie i bije mistrza, to nagle wszyscy zaskoczeni i zniesmaczeni. Nagle Cutler za słaby i nieproporcjonalny na Mr.O, choć do tej pory był prawie najlepszy. Chyba jak ktoś miał to zrobić, to na tą chwilę tylko on.

Dla mnie tylko Ronie
bezdyskusyjnie
zawsze i bez zmian

J/w
wystarczy spojrzeć.
Jay większy,
ale to nie ta klasa...