tydzień był przerwy wogóle
wczesniej troche zluzowałem z treningami
od teraz ruszyłem z kopyta jak to zwykle bywa u mnie i sie sprawdza.
od paxdziernika będzie masakra bo siłownia + SW 7-8 x w tygodniu + zajęcia na uczelni 2-3xdziennie sporty ogólnorozwojowe / basen / gimnastyka / lekka i inne
a tak to fakt, wiem co robie i wie ile mój organizm może znieść gdybym nie wiedział to bym sięw to nei pchał
jutro zrobie wpisy odnośnie wyników w SW i swoich odczuć.