Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni, zwłaszcza jeżeli jest to expander <lol>.
ide na rano ide na silke po objedzie
ide a po objedzie ide na silke rano
I szafa gra a jesli amsz taka cienzka prace to porpostu dodaj wiecej kcal do diety i bedzie si, a co do regeneracji 8-9h snu i tez bedzie si
[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...
bez jaj, co za problem wygospodarować te 50min. 3x tydzień?
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Kondycje sobie zrobilem i nieprzeszkodzilo mi to specjalnie w trenowaniu na silce.Tylko trzeba zjesc szybki obiad przed i dobra kolacje po.
Co do zaoczych - jak ktos idzie po papier to niech idzie na zaoczne.
Ale do tego dochodzi jeszcze jakas tyrka no i uczyc tez by sie wypadalo czasami ,wiec jakos trengow moze nie obnizyc.
Juze lepiej pogadac z trenere, dobrze,zmodyfukuj plan,w dni na silce uczelnianej moze zapodawaj cwiczenia na atlasach...
Tez jestem na 3 roku i jakos nieprzeszkadza mi to w systematycznych treningach.
Nie chodzi o czas. Chodzi o to, że ćwicząc na siłowni co drugi dzień według założonego planu ... siłownia ta na studiach "wciska" nam się w dzień wolny od ćwiczeń (DNT) (dzień regeneracyjny).. I pytanie jest takie. Jak ciało ma się "porządnie" zregenerować skoro dzień po ćwiczeniu znowu zmuszane jest do wysiłku - co więcej, bo jest to trening ogólnorozwojowy jakim jest ACT. Więc dana partia mięśni nie zdąży odpocząć a znowu jest przymuszana do wysiłku.
I pytanie brzmi ... jak to pogodzić ?? Wątpie, żebym mógł trenować na tej siłowni (studia) to co sobie zażyczę. Jak już wspomniałem jest tam za dużo chłopa i jedynie trening ACT wchodzi w grę (gdyż każdy musi ćwiczyć). Mam nadzieję, że już każdy rozumie o co chodzi ;)
Jeszcze raz pozdrówki ... i jakby ktoś wpadł na jakiś złoty środek to byłbym wdzięczny ;)
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni, zwłaszcza jeżeli jest to expander <lol>.
Sołtys na pewno masz rację, ale akurat mnie na balowaniu nie zależy :)
wuder
kto chce papierek idzie na zaoczne
kto chce sie uczyc cale zycie harowac [lekarze, prawnicy[ by pod koniec swojego zycia dostawac 4zl/h xD i bic sie z rzadem idzie na dzienne xD
Mnie nie stac by chodzic na dzienn!
[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...