S P A M er

kurde dzi widze ze idziesz w zaparte jesli chodzi o Paule
ten to ma zdrowie.

Dzi przetrzyj Nam szlaki.
Sprawdzona baza wypadowa w Świnoujściu dobra rzecz

Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-07-21 14:21:03

U mnie pod domem zawsze stoi jeden samochod bo drugi jest w garazu. Teraz ojciec wyjechal wiec matka schowała swój samochód do garażu,tak więc pod domem było pusto. Obudził mnie pies(mam owczarka nimieckiego) który szczekał jak porypany. Leżałam chwilę i myślałam że zaraz póję do go opieprzyć bo pewnie usłyszał innego psa. Ale on szczekał i szczekał jak nigdy! Pod moim pokojem są drzwi wejściowe do domu, wejście jest w sumie osłonięte od ulicy bo stoi przy nich pod wiatą łódź. I słyszę że ktoś grzebie w zamku! Od wewnątrz był klucz, dlatego nie mogli otworzyć. Zlękłam sie jak cholera I słyszę zamek-raz, drugi, trzeci i myślę co będzie jak wejdą do chaty. No to na korytarz, do matki do sypialni i mówię że ktos się próbuje włamać na co ona że właśnie kminiła czy faktycznie słyszała czy jej sie wydawało, no a skoro nie było już wątpliwości chwyciłam tylko pilocika od alarmu i przycisnęłam g7uziczek włączający cichy alarm. Niestety-zapomniałam że okno w moim pokoju jest uchylone, i chyba złodzieje usłyszeli alarm. Ochrona była w ciągu pół minuty,niestety nie złapali ich.
Niestety, do rana nie mogłam juz zasnac-nie jestem silna, jestem tylko kobietą, a w domu byłam tylko ja, mama i moja młodsza siostra.
A wiecie co jest najgorsze? Że boję się, ze oni jeszcze wrócą....

W takim razie nasza wizyta w Swinoujściu jest nieunikniona.

Twilq-mieszkam na osiedlu samych domków,zaraz koło lasu, swego czasu, jakieś chyba dwa lata temu była tu fala włamań.
Dzi-za kilka dni dam Ci znac.

OK, bede czekal.

A takie akcje zawsze zostaja. Bezbronnosc jest najgorsza a w okreslonych przypadkach kazdego moze spotkac.


Ale ogolnie jest fajnie, wlasnie wychodze z pracy, wroce za miesiac

Farciarz.
Podzieliłbyś się tym urlopem troche.

Dzi ja mam dwa miesiące wakacji
Dzi wyśle Ci na maila kontakty ok?

W sumie ja też nie mam co narzekać. Dziś zaraz po pracy, razem z panną jedziemy nad morze trochę się poopalać i odpocząć.
Mały wypoczynek do niedzieli

dzi sie staral ...i juz kontakty bedzie miał
Nie nam szarakom dane jest sie bawic tak jak dzi.