Irak - morderstwa i porwania sportowców

w Iraku
"Nieznani sprawcy zabili w Bagdadzie trenera zapaśniczej reprezentacji Iraku, w związku z czym na znak protestu zespół odwołał wyjazd na turniej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Trener Mohammed Karim Abid Sahib i jeden z zapaśników, obaj sunnici, wyszli w czwartek z ośrodka sportowego w szyickiej dzielnicy Kazimajn, aby kupić słodycze na prezenty dla innych uczestników turnieju. Gdy znaleźli się na ulicy, próbowano ich uprowadzić. Obaj usiłowali uciec, ale wtedy napastnicy zastrzelili trenera. Zapaśnik zdołał zbiec i powiadomił policję.

Reprezentacja iracka miała polecieć do Emiratów w piątek, ale ogłosiła, że na znak protestu przeciwko przemocy nie weźmie udziału w turnieju.

W maju ekstremiści iraccy zabili w Bagdadzie trenera tenisa i jego dwóch podopiecznych, bo nosili szorty, wbrew ostrzeżeniom, że taki strój jest sprzeczny z nakazami islamu."

Jak dla mnie to już przesada...
Źródło: interia.

Niedawno widziałem filmik z zawodów w "sportach zurchanowych" (zurchane/zurchaneh- budynki, w których ćwiczy się tradycyjne perskie zapasy, a poza tym uprawia różne sporty, głównie siłowe) w których brali udział sportowcy nie tylko z Iranu, Afganistanu czy Tadżykistanu, ale też m.in. właśnie z Iraku. Czy mam zapodać? Teraz nie mam siły szukać, ale jak ktoś chce, to powninien znaleźć na www.zurkhaneh.com (oficjalna strona Federasiun-e Bejn-Ol-Mellali-je Warzesz-e Zurchanaei, czyli Federacji Międzynarodowej Sportów Zurchane).
Szkoda, że jest ograniczona waga bagażu, jaki można zabrać do samolotu- bo chętnie wziąłbym ze swojej najbliższej podróży do Iranu mile (mil- maczuga, którą machają w tych "domach siły"; niektórzy nawet nimi żonglują)

jak dla Ciebie ... dla nich raczej nie.

niestety nei zrozumiemy tego co sie dzieje tam , mimo wszystko szkoda psortowców i ludzi ze sportem związanych.

to są fanatycy. nie mają nic wspólnego z islamem. podobny światpogląd mają ekstremiści wszystkich religii.

"podobny światpogląd mają ekstremiści wszystkich religii." - ja bym sie nie zgodzil jeszcze nigdy nie slyszalem zeby jakis chrzescijanin czy buddysta zabil kogos z powodow religijnych(napewno sie to zdarza ale nie na tak szeroka skale jak w islamie)

katoliccy ekstremiści jak najbardziej są winni wielu śmierci.

Fanatyzm mozna spotkac wszedzie. Nie zawsze przybiera tak drastyczne formy. Ostatni GW zamiscila opis programu dla dzieci z Egiptu, z udzialem duchownego...przerazilem sie, jak to przeczytalem.

CrazyFrog katoliccy ekstremiści grasowali w średniowieczu: Święta Inkwizycja, Wyprawy Krzyżowców, podbój Ameryki Południowej ...

"podobny światpogląd mają ekstremiści wszystkich religii." - ja bym sie nie zgodzil jeszcze nigdy nie slyszalem zeby jakis chrzescijanin czy buddysta zabil kogos z powodow religijnych(napewno sie to zdarza ale nie na tak szeroka skale jak w islamie)

jak sie nie wie o czym sie mowi to najlepiej nie mowic wcale.nie liczac tego co powiedzoano powyzej, to wystarczy sobie przypomniec jaja jakie byly nie tak znow dawno w irlandii jak dobrze pamietam, jak to nasi pokojowi chrzescijanie pomiedzy soba nawet walczyli i doszlo chyba nawet do przypadkow zgonow.
na przyszlosc radze sie zastanowic i przemyslec co sie chce napisac, bo moze to nie byc zbyt, khem, bliskie prawdy.

z powodów religijnych chrześcijanie mordowali się nawzajem i każdego innego kto się nawinał, i to czesto na masową skalę. burdy w Belafaście to tylko czubek góry lodowej i daleki pogłos burzy.
chyba wagarowałeś, jak była historia w szkole ekstremizm jest i był zawsze. to, ze teraz islamiści przejęli pałeczkę wynika tylko z ich zacofania m.in. kulturowego o ladne parę stuleci w stosunku do nas.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-07-14 17:27:24

dokladnie. Mahomet to VII wiek n.e i teraz w islamie jest rok 1400
a ta wyprawa krzyzowa w ktorej wziely udzial dzieci bo chrzescijanie wierzyli ze tylko niewinne duszyczki moga odbic Ziemie Swieta?
poczekajmy te pare stuleci i wszystko sie unormuje

a szczerze to szacunek dla wszystkich irackich sportowcow ktorzy trenuja w kraju w ktorym na dobra sprawe jeszcze trwa wojna
ekstremisci mogliby wziasc z nich przyklad i powalczyc, ale na arenie sportowej

No to mnie przekonaliscie

Niedawno uprowadzono też reprezentacją Taekwondo jadącą na zgrupowanie do innego kraju